Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus"

s. Samuela

Kochani!
Po raz kolejny słucham dziś płyty z biskupieckich warsztatów i ze wzruszenia nie wiem co napisać. Przy pierwszym słuchaniu płakałam jak bóbr. Teraz już słucham spokojnie i bardziej krytycznie. Jasne, że parę rzeczy chciałoby się poprawić, nagrać jeszcze raz, ale… to niemożliwe. Moje spostrzeżenia: Po pierwsze podczas słuchania mam niedosyt zwrotek w pieśniach, w niektórych miejscach wychwytuję nieczystości… etc. A potem łapię się na tym, że porównuję to wykonanie do wykonań profesjonalnych chórów, które śpiewają z sobą latami. A my przecież tak naprawdę śpiewaliśmy trzy dni. I kiedy biorę tę poprawkę, wtedy widzę, że to, co w tak krótkim czasie zrobiliśmy, to jest Mistrzostwo Świata. A potem pomyślałam sobie, że choćby te Pawłowe pieśni zaśpiewał bardzo kiepski chór, to teksty i muzyka są tak natchnione, że i tak poruszą najtwardsze serca. A my bądź co bądź zaśpiewaliśmy je naprawdę dobrze. Zatem jak na zapis warsztatowy brzmi to świetnie. I jestem przekonana, że tak jak podczas Misterium ludzie wzruszali się i nawracali, tak też będą to czynić podczas słuchania płyty. Bo jak powiedział nasz Padre Grzegorz: „podczas śpiewu były z nami obecne zastępy Aniołów”, i czuło się obecność Najczulszego Bohatera Misterium.
Jeszcze trwają rozmowy Miszczów Piotra z Pawłem, jeszcze mała kosmetyka montażu zrobienie poligrafii i myślę że na początku października wszyscy będziemy się cieszyć naszą własną płytą.
No i mam wielką nadzieję, że mimo wielkiego zabiegania również Miszczowie nasi choć parę słów na temat swoich wrażeń napiszą. Zwłaszcza czekamy na expose Kompozytora.

s. Samuela

Zapomniałam napisać, że wstępy i te momenty gdzie gra sama orkirstra, po prostu nieziemskie. Very Happy

Marysieńka

Wow!

Stało się.Aż Siostrze zazdroszczę, I tak się ładnie uśmiecham Very Happy

, może by tak na próbie , albo zamiast, albo wszystko naraz, w każdym razie chcemy posłuchać tej płyty!!! <img src=

" border="0" /> <img src=

" border="0" />

panasoniki

Ależ my Siostrze zazdrościmy!!! Yes

Nie możemy już doczekać się owego początku października, kiedy to z zapartym tchem, w domowym zaciszu odsłuchamy tego naszego "mistrzostwa świata"!

Od lipca bez przerwy "lecą" u nas trzy utwory z "Drzewa Życia" i tak się złożyło, że Faustynka przy nich właśnie pięknie nam zasypia w wózeczku.

A może to jakaś wskazówka dla Pawła i pomysł, aby zajął się komponowaniem kołysanek dla maluchów?... przewala oczami

Bębenek

Nie wiem od czego zacząć ale przede wszystkim od największego cudu jakiego jesteśmy świadkami Very Happy

tzn GRATULACJE dla rodziców Faustynki Exclamation

i Bogu niech będą dzięki za to dziecko Exclamation

Po drugie bardzo dziękuję za pamięć w czasie moich drugich 18 urodzin Very Happy

Ja dzięki pracy Piotrusia Grinholca też (niezasłużenie) mam tę przyjemność, żeby wrócić (dosłownie) do czasu, w którym uwielbialiśmy Boga razem pracując przy Drzewie Życia. Niech Dobry Bóg Samym Sobą Wam wszytkim wynagrodzi ten trud, który włożyliście, żebyśmy mogli tego dziś słuchać Exclamation

I tak jak napisała nasza niezastąpiona organizatorka, kochana Siostra Samuela, to co zrobiliście w ciągu tych niespełna trzech dni to MISTRZOSTWO ŚWIATA Very Happy

A błogosławieństwo pozostawiam kochanemu przyjacielowi Padre Grzegorzowi Very Happy

s. Samuela

Paweł!

Jak dobrze, że wróciłeś na „Ojczyzny łono”. Hurra

Bardzo nam tu Ciebie brakowało. I pamiętaj, choćbyś wędrował po wszystkich forach świata, to lepszej forumowej rodziny i lepszych przyjaciół nigdzie nie znajdziesz. Bo my jesteśmy najfajniejsi i najwierniejsi.

Parafrazując jedną z Twoich pieśni: „Nie opuszczaj nas” Panie Bębenek. Cisza

A z tym komponowaniem dla dzieci, to już drugi taki sygnał – może to znak, nie przegap go. Ok!

Jola

Ojej, ja też Siostrze zazdroszczę... kurcze też bym chętnie posłuchała tej płytki, już na nią tak niecierpliwie czekam, przecież te wspaniałe przeżycia i wspomnienia... ach... ja chcę płytkę!!!!!
A co do ilości zwrotek to jestem za tym by następnym razem były wszystkie śpiewane i nagrywane... bo już w Biskupcu czułam niedosyt zwrotek tak pięknych i treściwych pieśni... To kiedy są planowane następne warsztaty na naszej kochanej i świętej Warmii???

s. Samuela

My chcielibyśmy znów po Bożym Ciele w czerwcu, bo to jedyny dłuższy weekend. Ale to nasze plany a "Jak Bóg chce" - zobaczymy Very Happy

.

panasoniki

A M E N x 4

Droga Siostro !

Tak między bogiem A prawdą to Ja mógłbym jechać na nie już jutro! Wink

Co Siostra na to ??????????????

Taki dostałem Power, chyba po Pieszycach! Laughing

A tak na prawdę to ten czerwiec daaaaaaaaaaaaaaaaleko!
Ale czekać warto, bo w tym czasie Faustynkowy sopran podchowamy!
Pozdrawiamy!

s. Samuela

Andrzejku, zapraszam choćby dziś. Very Happy

Jakąś śpiewającą grupę szybciutko uzbieramy Very Happy

. Zważywszy, że wszystkie siostry katarzynki są muzykalne a i księża nasi to znakomite, światowej sławy tenory, więc damy radę. Very Happy

Tylko dyrygenta trzeba by było jakimś priorytetem ściągnąć Very Happy

. A dziś to byście się nawet na ciasto dobre załapali Very Happy

.
To o której mam rozwijać czerwony dywan Question

Karolina

Ja natomiast zazdroszczę Wam podwójnie.

Tym co słuchają już tej płyty,

no i oczywiście wszystkim tym, którzy ją stworzyli. Gwizdze..

Choć nie uczestniczyłam osobiście w powstawaniu tego piękna, czekam z niecierpliwością na pierwsze dzwięki z krążka. Hurra

A co do śpiewania i warsztatów: to też bym chętnie pośpiewała w doborowym towarzystwie.

S. Edyta

Od dwóch godzin i ja jestem szczęśliwą posiadaczką płyty z "Drzewem Życia" Smile

Niezwykłe wrażenie... i doświadczanie piękna, którego się było uczestnikiem. Chwała Panu za wszystko, co czyni Smile

Ale słuchaniu towarzyszą także zabawne momenty, gdy np. zauważam "Alleluja" w miejscu, w którym go nie było Smile

Całość...

... bez słów!!!
Pawle!!! Jeszcze raz dziękuję za powierzenie nam tego Twojego dzieła Smile

Aleksandra E.D. Jaromin

Witam wszystkich jeszcze wrześniowo!!!

Super, że jest płyta!!! Sama jestem strasznie ciekawa jak to wszystko wyszło!!! No i wiadomo, że nie ważne jak wykonane, jak nagrane, takich rzeczy słucha się sercem a nie uchem:)

Siostro S, a co jest 11.10 w Olsztynie?

Nie wiem czy gratulowałam już Panasonikom Faustynki...czytam forum, ale nie mam czasu się wypowiedzieć, więc tak czy siak, bardzo się cieszę z Waszego szczęścia!!!! I czekam kiedy wśród Waszych fotografii pojawi się Faustynka w wersji pozamacicznej;)

Z dobrych wiadomości muszę się pochwalić, że zdałam egzamin z oboju (poprawkowy), dziękuję za modlitwy wspomagające granie Smile

teraz gra mi się coraz lepiej i wszystko się układa jak na razie rewelacyjnie, co uznaję za znak, że taka jest wola również i Boga, bym grała dalej i szła w muzyczne klimaty jeszcze głębiej.

Zima idzie! Macie już buty i kurtki?

pozdrawiam i życzę dobrej nocy!!!

Marysieńka

Byłam, posłuchałam i oniemiałam. Aż nie wierzę, bo to cud prawdziwy, by zebrało się grono w dużej mierze nieznajomych sobie osób i w ciągu trzech dni wyśpiewali, wygrali i wypowiedzieli takie dzieło. Jestem pod wrażeniem samej muzyki, połączenia z tekstem mówionym, to idzie niesamowicie harmonijnie, tworzy całość , w każdej części mocną i piękną, a razem jest,nie chciłabym powtarzać, ale nie mam słowa : MISTRZOSTWO ŚWIATA Exclamation

Marysieńka

Pozdrawiam Kazimierza, który niewątpliwie czyta z pasją nasze forum, i zapraszam do aktywnego uczestnictwa