Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus"

s. Samuela

Oj, nie tylko internetowo Paweł. Very Happy

Spotykamy się gdzie się tylko da i czasem się udaje przynajmniej w małych grupach spotkać. W Olsztynie ogłoszono przegląd chórów kościelnych, więc mam nadzieję - będzie kolejna okazja do spotkania.

Nie wiem jak inni, ale my się z Biskupieckim chórem wybieramy. Nie mamy wielkiego mniemania o sobie, ale to cudownie będzie się spotkać i wspólnie pośpiewać na Eucharystii. Już się nie mogę doczekać.

Bębenek

Chyba mnie Siostro źle zrozumiałaś Very Happy

bo pisząc – siedząc właśnie w internecie – o dojrzewaniu relacji wyraziłem tylko moją tęsknotę za tym czasem, który wspólnie spędziliśmy a jednocześnie zazdroszczę Wam tego, że możecie właśnie od czasu do czasu się spotkać ze sobą, bo mi CIUT CIUT daleko do Was, a miałbym ochotę spojrzeć już na Was i na ten CUD Faustynkę Very Happy

Pozostaje mi tylko uścisnąć wszystkich z osobna wirtualnie i wrócić do nut... Very Happy

Swoją drogą to ciekawe, że jeden człowiek coś mówi a drugi myśli, że coś innego zostało powiedziane. Uświadamia mi to jak wielką sztuką jest słuchanie i mówienie! Exclamation

s. Samuela

Nie próbowałam jakoś specjalnie interpretować tego, co napisałeś Pawle nasz kochany Very Happy

. Ot po prostu odniosłam się do jakiegoś zdania w Twoim wpisie Very Happy

. Tak zupełnie wybiórczo, żeby napisać jaka to jednak wielka radość takie spotkania. Zresztą zawsze piszesz bardo ważne i mądre rzeczy i fajnie, że piszesz. Ok!

Mimo wszstko wymiana myśli otwiera - jej brak zamyka nas na siebie. Pozdrawiam zapracowanego kompozytora.

Aga175

Czy ktoś wie co z naszą płytką ? Czy jest jakaś szansa, żeby dotarło do mnie kilka egzemplarzy przed 21 listopada? Wpadłam na pomysł, żeby podarować ją dwóm kolegom-klerykom w dniu obłóczyn i nie wiem czy będę mogła go zrealizować Wink

s. Samuela

Ja wiem Agnieszko. Very Happy

Płyta się tłoczy, a poligrafia drukuje. Więc na 100% wreszcie faza końcowa. Bądź spokojna ja też muszę ją mieć dokładnie przed 21 listopada. I jestem pewna, że bedzie Very Happy

. Możesz więc liczyć na przesyłkę. Tym będzie się zajmować nasza biskupiecka Aga.

xgm

A błogosławieństwo Pana Boga niech Was wszystkich ogarnie, umocni i prowadzi wprost przed bramki z napisem KRÓLESTWO NIEBIESKIE +

Bębenek

Jak mi się dobrze na sercu zrobiło Very Happy

Sam nie wiem po czym, czy po słowach Siostry naszej kochanej

Aleksandra E.D. Jaromin

a propos tego chóru chłopięcego
to chyba sami z siebie nie zasłonili ołtarza i kapłani raczej byli świadomi, że już nie tylko oni będą zasłaniać Pana Jezusa ale również chór, a w ogóle może umówili się, że Pan Jezus usiądzie razem z ukochanymi swymi wiernymi i posłucha tego chóru co dla Niego śpiewa w ławce?
skoro już się tak dał upokorzyć, że został zabity jakby był największym łotrem, to zajęcie miejsca obok babć, czy dzieci z przodu chyba nie byłoby dla Niego niczym przykrym?

co do Daniela, to rozumiem siostrę - proponuję zadzwonić do Miszcza i pogadać, skoro sam się nie odzywa.

s. Samuela

1. AMENN

2. Olu Twoje słowa są miodem na moje serce. Very Happy

Pewnie jestem dyletantem liturgicznym, ale też tak samo zawsze myślę.

3. No więc wujek Daniel po reprymendzie Piotrusia G. zadzwonił osobiście i nawet z własnej, nieprzymuszonej woli obiecał, że postara się być na warsztatach w Biskupcu. Cierpliwie czekam na potwierdzenie. Laughing

A czy wróci do nas wirtualnie

. Może po następnych warsztatach. Niepewny

Ale fajnie było usłyszeć tego gadułę przez telefon Ok!

Piotr G

Witajcie!

Plytka juz niedugo!!! Kilka dni

pozdrawiam serdecznie!!!

Bębenek

Na Twoją widomość Piotrze drogi to chce się zaśpiewać ALLELUJA Very Happy

. Chyba pierwszy raz w życiu zasiedziałem się przy muzyce tak długo, na dodatek nie swojej Very Happy

.

Faustynka

Witaj Wujku Pawle!!

Tak, masz rację, nazywając mnie CUDEM, bo to że jestem wśród Was- jest CUDEM wymodlonym przez Forumowe Ciocie i Wujków no i przede wszystkim przez Ciebie!!

A Twoje "Drzewo Życia" towarzyszyło mi jeszcze przed przyjściem na ten świat i towarzyszy mi teraz, gdy rodzice usypiają mnie w wózeczku.
No i przecież poczęłam się przy okazji pięknych warsztatów, prowadzonych przez Ciebie!!!
Także, choć mam dopiero 1,5 miesiąca, to dużo o Tobie wiem!

Więc, gdy w grudniu będziesz jechał na warsztaty do Augustowa, to zapraszam, żebyś skręcił na Lidzbark Warmiński i zobaczył mnie "na żywo" w moim domku! przewala oczami

A na razie wyglądam tak:

...z Ciocią Mahdą!

Pozdrawiam!

Mahda :)

Faustynko, jak miło, że pokazałaś się publicznie ze mną Smile

Ściskam Cię mocno Smile

Monika

Zaraz, zaraz.... jedna informacja bardzo mnie tu dotknęła...warsztaty w AUGUSTOWIE??????????? a ja nic o nich nie wiem??? toć wyślę mnóśtwo znajomych jeżeli to prawdziwa informacja Very Happy

podajcie termin!!!!

Małgosia

Monia, a co z Twoim pomysłem, żebyśmy się zebrali większą forumową grupą na listopadowych warsztatach w Warszawie (bo ja jestem za!)
Wiem, że to nie jest ten temat, więc tu tylko sygnalizuję Very Happy

Faustynko Kochana, jak dobrze, że wyciągnęłaś ciocię Madzię z marazmu forumowego Wink

Dzięki Tobie wreszcie się tu odezwała! Very Happy