|
Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus" Witamy wszystkich bardzo serdecznie i zapraszamy do przeżywania warsztatów 365 dni w roku :) Veni Sancte Spiritus!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki/Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:47, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Jagoda mnie przynagla bym napisała i swoje przemyślenia na forum... w niedziele siedząc po warsztatach na biskupieckim dworcu z Kasią Tomczuk z Olsztyna dzieliłam się z nią moimi przemyśleniami, które bardzo dobrze pasują do tego tematu. Często jest tak, że gdy uczestniczymy w Bożych dziełach to po powrocie do szarej rzeczywistości nagle przychodzą myśli, że to wszystko czego doświadczyliśmy było ułudą, zdawało się nam, że wcale nie jesteśmy piękni, bo to były tylko słowa piosenki i że wcale nie śpiewaliśmy z aniołami, a ks tak tylko to powiedział.... czy się poddamy tym myślom zależy od nas...Panie prowadź mnie w prawdzie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daniel
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiedeń
|
Wysłany: Wto 22:49, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ja dziś krótko. Po pierwsze Ola oboistka ma jutro obronę pracy magisterskiej. Wołamy: Veni Sancte Spiritus.... Veni Lumen Cordium. Po drugie doswiadczyłem dziś przedpołudniem pierwszego dnia rzeczywistości życia codziennego. To jakby desz błota na mnie spadł. Najchętniej bym spakował walichy i spowrotem do Biskupca. Popołudniu było buzi, bo dziewczyny z orkiestry były na Akademii. Szczególnie dziekuje Magdzie za wspólne wysłuchanie egzaminów wstępnych z wokalu. Mam nadzieje, że nie odniosłać za dużo szkód. Po trzecie spadły dziś na 2 nowe wiadomości. Dostałem oferte pracy w Warszawie. Posadę dyrygenta Chóru Uniwersytetu Medycznego w Warszawie. Warunek to szybkie sukcesy, a chór trzeba organizować jakby od początku. Nie bedzie Latwo. Szukam pomocy, bo pierwszy koncertr poczatek pazdziernika. Poprosze kolegów muzykow o pomoc na poczatek na potem nabor medykow. Kazdy z dobrym sluchem, ladna barwa i poczuciem rytmu jest mile widziany. To nie musza byc wylacznie medycy. Druga wiadomosc to taka ze promotor nie zaakceptowala ostatniego mego rozdzialu. jutro mam oddac, czyli nie ma szans w czasie przepisac. Albo skreslac, wtedy pojdzie po ocenie (chyba tak zrobie), albo od nowa. Mam zal do promotora ktory nie mial dla mnie czasu przez okres 10 miesiecy. Co mialem zrobic?Napisalem po swojemu i oddalem. No i jeszcze z tym złym. Chodzi mi oczywiscie o personalne zlo, czyli Szatana, Ktory zawsze na ziemi bedzie sie pchał tam gdzie jest duzo dobra, co nie znaczy ze zrobilismy cos zlego. oza tym Pan umie przemienic dobro w zło. Chodzi o przeszkody: zgubione nuty, choroby, ksiadz Grzes wie, oczym mowie. Nawet o noc imprezy, ktora tez przemieniona zostala w dobro, momo ze ja osobiscie przesadzilem. Ciekawe swiadectwo tego o czym tu mowa dal Piotr Palka z Hubertem (incydent z samochodem). Ale to niech sami opowiedzą w Gietrzwałdzie. Generalnie Olu Nie chodziło mi tez o wywoływanie wilka z lasu. Zly sie wscieka BOOOO o nim za duzo mowimy. Sukcesem Szatana jest to iz mamy go za bajke, a jako wierzacy ludzie przyjmujemy personalne istnienie zlego. Podczas chrztu sie go wyrzekamy. Nie wolno sie bac o nim mowic . Z reszta sluchajac nawet relacji ojca z II wojny swiat. to nie wierze, zeby sam czlowiek byl zdolny do takich czynow. po trochu to wina samych teologow, lecz katechizm no i przede wszystkim Pismo Św. wyraznie te kwestie naswietlaja. Czlowiek wierzacy ze jezus jest Panem, powinien sobie zdawac sprawe z tego ze ma przeciwnika. To nie bajka, ale rzeczod zarania intelektualnie dyskutowana (Tomasz, Augustyn, Luter, ......
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jancior
Sierżant Scholki Przykościelnej
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa
|
Wysłany: Wto 22:57, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiedziałem, że spowoduje taką lawinę...
Ja nie przeczę: nie znam się na tym. Ufam Wam! Coś mi jednak w tym nie pasuje, to by było zbyt proste, tak jak to opisujecie.
...albo jestem tak daleko od Boga, że tego nie czuję.
...albo rzeczywiście za mało wiem!
Ja mam po prostu inne podejście do tego. Nie twierdzę, że słuszne czy poparte doświadczeniem, literaturą. Napisałem z serca to co poczułem.
Ciekawe jest to, że odpisali mi katechci, uczeni w piśmie, a jak to postrzegają inni uczestnicy, prości jak ja?
Caly ten czas spędzony z Wami, kochani w Biskupcu zabrał ode mnie dużo zła. Nie umiem tego inaczej wyrazić. Dlatego nie umiem zgodzić się z tym co piszecie... Ja pozbyłem się tego ciężaru. Miałem nadzieje, że pogrzebałem tez niedobre myśli i uczynki, a wg tego co piszecie to one przeszły na innych, wzmocniły tego co do nas sie dobija...
To mnie przeraża i jeśli tak jest to powinienem Was przeprosić, bo ja przywiozłem w sobie dużo zła, a zabrałem spokój i wiarę. Kogo więc obciążyłem swoim ciężarem...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
s. Samuela
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biskupiec
|
Wysłany: Wto 23:04, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Oj Piotruś, to nie tak! Pan daje każdemu inne doświadczenia w innym czasie. Ty poczułeś pokój, my też. Każdy ma swoją drogę do Boga i jest na innym etapie duchowego rozwoju. Pan Bóg nie daje wszystkim takich samych doświadczeń, tylko te, które są człowiekowi w danym momencie potrzebne.
Ale przeczytaj wpis Daniela – pięknie napisał. I ciesz się ze swoich doświadczeń – bo są piękne!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daniel
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiedeń
|
Wysłany: Wto 23:12, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Problematyke zlego nalezalo by rozpatrzec teologicznie i filozoficznie. choc nawet po 7 latach teologii mam z tym klopoty. To jak ze smiercia u mlodych ludzi: szyderstwo z koncepcji Boga w ogole, zycia po zyciu wynika z niemyslenia. Pustka po smierci to bezsens , niekonsekwencja, niescisłość. Mowimy :chce zyc wiecznie. ALE nie wiemy o czym mowimy. Wszystko przezyte: dorastajace dziecko, sukces zawodowy, zachwyt piekna dziewczyna..... To tylko mozliwe jesli minal czas z punktu x do punktu z inaczej, jesli umarles troche wiecej. Bernhard Welte powiedzial kiedys ze zyc to znaczy byc co dzien troche wiecej zanuzonym w smierc. Nie znamy na ziemi momentu postoju czsu. Nasze zyc wiecznie to proch i pyl, inaczej smierc to najberdziej realna rzecz na ziemi (nie musisz jesc, nie musisz oddychac, ale musisz umrzec).Teraz z analogii zycia inaczej z natury wynika ze sama w sobie nie jest dobra, inaczej to brama. Wszystko co wiesz wiesz z analogii samego zycia.Po prostu wiesz ze nie zabijasz, nie kradniesz. Gdybysmy czesciej mysleli o naszej smierci (nie za czesto), to swiat bylby lepszy, z Boga i (znowu z analogii) egzystencji jego personalnego przeciwnika bysmy sie nie smieli. grzech mozna ilozoficznie nazwac glupota, mala chwila niepomyslenia. Dlatego idealizm jest zawsze dobry, i tak sie skonczy na zamiarach, ideologizm nie. Inaczej nie jestesmy fanatykami, lub sekta jesli powiemy sobie otwarcie o personalnym złu, jego dzialaniu, ale przede wszystkim jego klesce. to integralna czesc naszej prawdy wiary
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xgm
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ... wziąć świętych? :)
|
Wysłany: Wto 23:16, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
I znowu się odezwie "uczony", ale co zrobić
Wiem, że dla nas wszystkich było to czas niezwykły - pod różnymi względami - i Bogu dzięki
Wiem też, że dając z siebie tak dużo Panu Bogu, jak daliście, doświadczenie łaski było nieuniknione - i całe szczęście (bo bym się zaczął zastanawiać, czy czegoś nie zepsułem - w końcu miałem sprawować "opiekę duchową")...
Natomiast odnośnie działania złego ducha - wiemy, że jest, że się zeźlił na dobre owoce warsztatów, że niektórym dał po głowie - samo życie Nie można tego nie zauważyć, ale też nie można demonizować wszystkiego, co wokół nas...
Dziś (znaczy wczoraj) miałem konferencję dla licealistów na temat egzorcyzmów itd. - konkluzją było stwierdzenie, że świadomość obecności diabła bynajmniej nas nie paraliżuje - tylko zachęca do modlitwy
A gadanie o złym - jeśli powoduje strach lub niezdrową ciekawość u słuchaczy - jest zuuuupełnie niepotrzebne... Przecież REALNIE doświadczamy prawdy słów: "Ty dajesz pokój, Panie mój..."
Niech ten pokój napełni Was i da pewność opieki aniołów Bożych i zwycięstwa nad wszelkim złem +
Ostatnio zmieniony przez xgm dnia Wto 23:24, 16 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daniel
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiedeń
|
Wysłany: Wto 23:25, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
sorry za moja pisownie. Nie stawiam przecinkow i nie robie korekt . Czytaj "Inaczej" jako przerywnik. Trudno to zwiezle opisac, ale chetnie Piotrze, porozmawiam z toba o tym w Gietrzwaldzie, bo z opisu zostana szczatki, a te mozna interpretowac nawet jako teologiczna niescisłosc. ach wlasnie, co innego. Panasoniki, czy mozna droga forum wstawic plyte, ktora obiecalem sie podzielic w pierwszym dniu Biskupca z orkiestra. CHodzi mi o "A Tale of God s Will - requiem for Katrina. Terenca Blancharda, jazzowego trebacza i kompozytora szczegolnie muzyki filmowej (czesto w rezyserii spike Lee - tak nawiasem, jak skoncze te wredna prace, co to mi tak daje w kosc, to atakuje dzial filmow bo jest sie czym podzielic a strona sie dusi, jak moje gardlo). Chodzi o plyta cd, ktora mam jako mp3 na kompie. JA NEDZNY LAIK KOmPUTEROWY WOLAM: adasiu panasoniku, przybadz mi z pomoca, boć to muza dobra, godna posluchania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bębenek
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 23:26, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Brakuje mi każdego z Was !!. Rzeczywiście (realnie) doświadczamy i będziemy doświadczać oporu ale przecież już od samego początku jesteśmy zwycięzcami w Bogu Zwycięzcy!
Dziś poczytałem o tym jak Dawid muzykował i uwalniał króla Saula od złego ducha. Tego właśnie świadkami jesteśmy i będziemy w czasie każdych warsztatów i innegio muzykowania na chwałę Pana. 1 Sm 16, 23
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
s. Samuela
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biskupiec
|
Wysłany: Wto 23:30, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wysłał się mój post, który przez klkanaście minut skrzętnie pisałam, wiec nie będę go powtarzać. Powtórzę tylko jedno zdanie: Ciekawa jestem Pawle, czy spodziewałeś się takich owoców Drzewa Życia?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daniel
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiedeń
|
Wysłany: Wto 23:32, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Madziu droga, ja tez mialem wrazenie, ze po raz pierwszy bylas obok warsztatow. i dzieki ci dzis za slowa smutku, bo jak powiedzial kiedys Andrzej Panasonik w Gietrzwaldzie, ze na forum jestesmy dla siebie, dzielimy nie tylko radosci, nowinki, zarty, ale czasem tez i smutki (tylko nie zacznijcie mi tu wszyscy ryczec teraz). Dla mnie, obojetnie co odczuwalas, bylo wazne ze bylas. Nie musze ci pisac, jak wazne ......................................................................... ty dobrze wiesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aleksandra E.D. Jaromin
Chorąży o Złotych Strunach (głosowych)
Dołączył: 15 Cze 2009
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stolica, jak dwie strony księżyca
|
Wysłany: Wto 23:34, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
to może niech każdy napisze działanie Dobra w czasie warsztatów i po:) żeby jakaś przeciwwaga była?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bębenek
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 23:34, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Niczego się już nie spodziewam droga Siostro! Od początku Pan korygował moją wizję świata i życia i tak jest do tej pory i niech tak już zostanie bo z korzyścią dla wszystkich nas jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daniel
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiedeń
|
Wysłany: Wto 23:36, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Obczailem, ze jest taka ankieta, co to mozna se zyczyc na kazdy miesiac hita na powitanie strony. no to ja poprosze scherzo na nastepny miesiac. Masz glos, masz wybor !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
panasoniki
Moderator
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warm.
|
Wysłany: Wto 23:37, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Danielu, jeżeli masz te utwory w komputerze na mp3, to możesz je spokojnie załadować na chomika.
Jeżeli zaś masz je na płycie cd audio, to później Ci prześlę program i dam dalsze instrukcje.
Teraz czekam na odpowiedź związaną z formatem muzyki.
Adaś
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daniel
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 302
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wiedeń
|
Wysłany: Wto 23:38, 16 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ola, na dobra to jak ja zaczne, to tu stron nie starczy....i znowu ci nie dam dojsc di slowa!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|