|
Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus" Witamy wszystkich bardzo serdecznie i zapraszamy do przeżywania warsztatów 365 dni w roku :) Veni Sancte Spiritus!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
makarenka
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: -że mi to,że Matka mojego Pana przychodzi do mnie?
|
Wysłany: Wto 18:38, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
musze spróbować to ciasto zrobić koniecznie
ale niestety nie mam biedronki w pobliżu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
panasoniki
Moderator
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warm.
|
Wysłany: Wto 22:05, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Oj, to Magda masz przechlapane, bo bez śmietany z "Biedronki" nici z ciasta...
Ale żeby w takim Krakowie nie było "Biedronki"?...
A może Ty nie wiesz, jak taki sklep wygląda???
No to przypominamy, że tylko ze śmietaną z TAKIEGO SKLEPU ciasto Ci wyjdzie:
A dziś mieliśmy teściów z Ciocią Kasią na obiedzie i wszyscy wyczuwali w masie twaróg!!
Oczywiście kobietki pobrały przepisy i jutro zabierają się za pieczenie ciasta!
Strasznie przypadło im do gustu!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
s. Samuela
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biskupiec
|
Wysłany: Wto 22:28, 27 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
makarenka napisał: | musze spróbować to ciasto zrobić koniecznie
ale niestety nie mam biedronki w pobliżu |
Makarenko Droga, nie wiem dlaczego i czy faktycznie musi to być śmietana z Biedronki. Taki przepis dostałam od rodzinki kochanej . Myślę, że za ową śmietaną przemawiają dwie racje - jest ona b. gęsta i tania . Jakby co możemy podesłać śmietanę z naszych Mazur ew. Warmii. A może uda się Wam upolować w Krakowie jakąś biedronkę .
Panasoniki a odnoścnie twarogu w tym cieście - to zazwyczaj wszyscy go wyczuwają
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jola
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Olsztyna
|
Wysłany: Śro 0:04, 28 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Och Panasoniki, bo termoobieg jak Was nikt nie uprzedził to jest takie urządzenie, że albo za jego pomocą się wszystko piecze krócej albo trzeba troszkę niższą temperaturę ustawić... Jednak niewątpliwą zaletą jego jest to że dolna i górna grzałka w piekarniku się nie przepala i nie przybiera dziwnych kształtów... pana od naprawy kuchenki - zwłaszcza piekarnika często gościmy (kilka razy przepalona grzałka a jak powiedział o używaniu termoobiegu to już raz mu się zdarzyło wymieniać nam ten wiatrak bo dziura się w nim taka duża zdrobiła od kręcenia, że strasznie hałasował...)
No i mogę Wam się podzielić moim pomysłem na nasz dzisiejszy (a o tej porze to raczej wczorajszy obiad)... Ugotowałam zwykły gulasz, ale żeby nie był taki zwykły to przed zagęszczeniem sosu dodałam do niego marchewkę z groszkiem ze słoika... Mi smakowało... reszta nie wiem bo miałam mało czasu i koleżankę w pokoju (która nie była głodna)...
Ostatnio zmieniony przez Jola dnia Śro 0:05, 28 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mahda :)
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Sob 19:09, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Madziu! Nie musi być śmietana z Biedronki! Dziś zrobiłam to ciasto u Rodziców - okazało się, że moja Mama miała ten przepis, ale u Niej w segregatorze figuruje jako "Sernik Krysi S" Zrobiłam z innej śmietany i też jest OK Nie wiem jak smakuje ze śmietaną z biedry więc nie mam porównania, ale chyba nie wyszło najgorzej
Póki co pozdrawiam Was wszystkich z domu najpiękniejszego pod słońcem - z domu moich Rodziców
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
makarenka
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: -że mi to,że Matka mojego Pana przychodzi do mnie?
|
Wysłany: Sob 19:22, 31 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
ale Ci fajnie że jestes u Rodziców...
ja nie mam teraz kiedy jechać
a mam tylko 130km...
strach pomysleć kiedy sie do nich wybiore jak będę mieć 700
a co do ciasta to nie wypróbowałam jeszcze niestety
biedronki są w krakowie i rzeczywiście mozna się tam wybrac
muszę się przyjrzeć śmietanom w lidlu do kórego mamy najbliżej
póki co z ostatnich świeżych tegorocznych śliwek w kółko robię
najłatwiejsze ciasto w świecie
http://www.youtube.com/watch?v=gvurX0plA30&feature=related
[link widoczny dla zalogowanych]
(przy czym daję 4 jajka, i ubijam białka osobno, i dodaję aromat pomarańczowy i używam miksera )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
s. Samuela
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biskupiec
|
Wysłany: Nie 0:40, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
makarenka napisał: |
a co do ciasta to nie wypróbowałam jeszcze niestety
biedronki są w krakowie i rzeczywiście mozna się tam wybrac
muszę się przyjrzeć śmietanom w lidlu do kórego mamy najbliżej |
W każdym razie śmietana powinna być gęsta . Ja robiłam to ciasto już trzy razy i za każdym razem wychodzi i smakuje trochę inaczej. Pierwszy raz było jak pianka a wczoraj wyszło i smakuje jak sernik . Jednym słowem ciasto - niespodzianka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jola
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Olsztyna
|
Wysłany: Nie 17:54, 01 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No to ja się z Wami podzielę przepisem na CIASTO KAWOWE. Przepis wziełam z październikowej gazetki "Przyślij przepis" (gazetka ta kosztuje 0,99 zł, ale bywaja tam fajne przepisy)
No, więc:
SKŁADNIKI
Ciasto:
4 jajka
3/4 szkl. cukru pudru
szkl. mąki
cukier waniliowy
4 łyżki kakao
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Masa I:
2 szkl. mleka
20 dag masła
2 op. budyniu śmietankowego
3 łyżeczki cukru pudru
2 łyżki sparzonych rodzynek
Masa II:
5 dag kawy cappuccino
2 op. bitej śmietany
2 szkl. mleka
3 łyżeczki żelatyny
alkohol do nasączenia
polewa czekoladowa
1. Białka ubijamy, pod koniec dodajemy cukier i żółtka.
Wsypujemy resztę składników, lekko mieszamy.
Wlewamy na wyłożoną papierem blachę 26 - 36 cm.
Pieczemy 30 min. w temp. 180 st. C, studzimy
2. Masa I: budynie gotujemy na mleku, studzimy.
Masło ucieramy, dodając stopniowo budynie, rodzynki i cukier.
3. Masa II: żelatynę rozpuszczamy w 3/4 szklanki gorącej wody, studzimy.
Kawę rozpuszczamy z zagotowanym mleku, studzimy. Wsypujemy śmietanę i ubijamy. Dodajemy żelatynę i mieszamy.
4. Biszkopt kroimy wzdłuż, nasączamy. No i na pierwszą część biszkopta kładziemy masę I, potem masę II. To przykrywamy drugą częścią biszkopta. Chłodzimy aż stężeje. Potem jeszcze dekorujemy polewą.
Co do moich zmian: to zamiast alkoholu nasączam biszkopt kawą rozpuszczalną z dodatkiem aromatu rumowego i jest ok. Kawy cappuccino nie ważę tylko biorę 2 łyżki jej i daję jeszcze łyżkę kawy rozpuszczalnej... Do masy budyniowej nie dodaję cukru, bo mój tata kupuje zawsze budynie które mają w sobie cukier. A poza tym można do masy II dodać 2 lub 3 łyżki cukru, aby ciasto było bardziej słodkie.
SMACZNEGO!
(Wczoraj ciacho zrobiłam i już go niewiele nam zostało...)
Ostatnio zmieniony przez Jola dnia Nie 17:56, 01 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zwierzaczek
Major vel M. Bajor
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 10:36, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
myśląc dziś jakie ciasto zrobić zerknęłam tutaj i
poszukałam w moich przepisach i znalazłam nazwę ją modyfikacją „najłatwiejszego ciasta na świecie”
Dokładnie jak w przepisie z piosenki tak jak Makarenka pisała...
składniki:
4 jajka
½ kostki margaryny
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki
½ szklanki maki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Dowolne owoce, ale lepiej nie z puszki
Wszystko mieszamy, wykładamy do foremki układamy owoce
i do piekarnika (180-200 st. C) Szkoda,że nie da się dołączyć zapachu Moje już pachnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
panasoniki
Moderator
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warm.
|
Wysłany: Śro 20:58, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
No witaj zwierzaczku w kulinarnym temacie!!
Fajnie, że debiutujesz nie tylko przepisem, ale i zdjęciami!!
No to teraz się trzymajcie!!
W sobotę robiliśmy kotlety mięsno- kapuściane, no i oczywiście nie obyło się bez aparatu fotograficznego!
Pochwała Moniki tak podziałała na Andrzeja, że fotografował dosłownie wszystko!
No więc Drodzy Państwo, dziś Szef Kuchni poleca...
MIĘSNO- KAPUŚCIANE KOTLETY!!
A oto składniki:
- 1/2 kg mielonego mięsa
- 1/2 główki kapusty (dość sporej), poszatkowanej w drobną kostkę
- 1 szkl. kaszy manny
- 4 jaja
- 2 cebule, pokrojone w kostkę i podsmażone
- vegeta
- 2 zupy grzybowe w proszku
Mięso, cebulę, kapustę, kaszę, jaja i vegetę mieszamy razem do uzyskania w miarę jednolitej konsystencji.
Niech nie przeraża Was na początku ogrom poszatkowanej kapusty- mięso potrafi "wchłonąć" jej bardzo dużo!
Z mięsnej masy formujemy kotlety (mocząc ręce w wodzie, bo troszku się lepi) i obsmażamy je w głębokim tłuszczu na patelni.
Następnie układamy je na blaszce, zalewamy rozpuszczonymi w wodzie zupami grzybowymi.
Wkładamy do piekarnika kotlety, rozgrzewamy go do 200 stopni, a po osiągnięciu temperatury- zmniejszamy ją do 150 i pieczemy całość ok. 60 minut.
UWAGA!!
My podane ilości składników zwiększyliśmy 4- krotnie, czego wynikiem było 89 kotletów!!
A oto obszerna fotorelacja z naszej kuchni:
mięsnej masy tak się namnożyło, że musieliśmy zmienić miskę na większą!!
Oczywiście wiecie, jak podpala się gaz pod patelnią?...
SMACZNEGO!!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mahda :)
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 21:38, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A kogo zapraszacie na kolację?? Z taką ilością kotletów?? Ja też je kiedyś robiłam Smaczne są
Ja natomiast zaledwie 20 minut temu (przy skromnej pomocy mojego kolegi) skończyłam wyrabiać ciasto na chleb! Teraz 8 godzin będzie sobie stało a jutro skoro świt - czyt. ok 5 rano wstawię je na 1,5 godz do piekarnika. Ten chleb robi moja koleżanka i jest pyszny.
Nie wiem czy podawać Wam przepis, bo jak nie macie zakwasu to nici z chleba A ja dostałam zakwas od Ani w pakiecie z przepisem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olo
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 100LICA (jak kto woli Warszawa)
|
Wysłany: Śro 23:08, 04 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Czy wy się szykujecie na gotowanie na warsztatach że takie ilości jedzenia robicie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zwierzaczek
Major vel M. Bajor
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 14:30, 06 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
panasoniki napisał: | A my jeszcze w oktawie, chcemy Cię zwierzaczku pogonić z tymi smakowitymi babeczkami do kulinarnego tematu!!! |
proszę bardzo zjawiam się na zawołanie
babeczki o bliżej nie znanej mi nazwie (wyszły z kombinowania co by tu zrobić)
5 jajek
1,5 szklanki cukru
1 szklanka oleju
1 szklanka wody
2,5 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku
kakao
krówki (muu )
Trzeba oddzielić żółtka od białek i białka oczywiście ubić. Później wszystko wrzucamy do miski i mieszamy kakao tak właściwie ma pełnić funkcję barwnika i lekkiego posmaku kakaowego, więc zawsze dodaję go na oko
Jak już ciasto jest gotowe trzeba go równomiernie rozdzielić do foremek i na każdej trzeba położyć kawałek krówki ona się utopi, chyba że ciasto jest za rzadkie to klapnie na dno (tak jak moja druga partia, której nawet aparat dziwne zdjęcie zrobił) jak jest za gęste zapiecze się na wierzchu jak się bardzo nie chce tak bawić, można wymieszać ciasto z kawałkami krówek tuż przed nałożeniem ciasta do foremek, ale nie gwarantuje to,że w kazdej będzie toffi
zawsze zamiast krówki można wrzucić czekoladę
ot cała filozofia "babeczkowa"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga175
Pułkownik Operowy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 21:00, 07 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A ja dziś upiekłam ciasto śmietankowe siostry Samueli - pyyyszne . Warto było pobiec rano do Biedronki po trzy duże śmietany
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jola
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Olsztyna
|
Wysłany: Nie 18:54, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
To ja tym razem też z Wami podzielę się przepisem z wspomnianej wcześniej gazetki (ale z jakiegoś wcześniejszego numeru...) Zazwyczaj chętnie dzielę się samym ciastem, ale tym razem podziele się przepisem i kilkoma zdjęciami które zrobiłam specjalnie dla Was.
Tym razem będzie to:
ROLADA TRUSKAWKOWA
SKŁADNIKI
• 4 jajka
• 50g masła
• 6 łyżek cukru
• 7 łyżek mąki
• 2 łyżki cukru pudru
• 250 g serka homogenizowanego (ja daję Danio i” chyba” trochę więcej)
• 125 ml śmietany 30 – proc. (ja daję całe małe opakowanie – nie bawię się w odmierzanie)
• Cukier waniliowy
• Ok. 250 g truskawek
PRZYGOTOWANIE
1. Oddzielamy żółtka od białek. Na małym ogniu topimy masło.
2. Żółtka ucieramy z cukrem, dodajemy mąkę i stopione masło. Białka ubijamy z łyżką cukru pudru na sztywną pianę i dodajemy do ciasta. Płaską formę wykładamy papierem, a następnie ciastem. Pieczemy 7 minut w piekarniku rozgrzanym do temp. 200 °C.
3. Ciasto wyjmujemy, przykrywamy wilgotną ściereczką i odwracamy tak, by ściereczka była na spodzie. Rolujemy.
4. Serek homogenizowany dokładnie mieszamy z łyżką cukru pudru. Śmietanę ubijamy z cukrem waniliowym i łączymy z masą serową. (a ja ubijam śmietanę z cukrem pudrem i cukrem waniliowym, a potem do tego dodaję serek)
5. Ostudzone ciasto ostrożnie rozwijamy, smarujemy kremem serowym, wyrównujemy, wykładamy pokrojone truskawki, delikatnie zwijamy w rulon i przynajmniej na godzinę wkładamy do lodówki (ja wkładam na dłużej, zazwyczaj na całą noc).
Rolada najlepiej smakuje, gry jest dobrze schłodzona – ale niektóre łasuchy się tym nie przejmują…
A teraz pare zdjęć... tylko proszę zwrócić uwagę na jakiej blaszce trzeba ją piec, żeby nikt nie narzekał, że mu się ciasto nie chce zwinąć...
(ja zazwyczaj robie od razu dwie...)
No i oczywiście życzę SMACZNEGO!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|