|
Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus" Witamy wszystkich bardzo serdecznie i zapraszamy do przeżywania warsztatów 365 dni w roku :) Veni Sancte Spiritus!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jola
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Olsztyna
|
Wysłany: Wto 21:30, 15 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też dołączam się do powitań nowych osób!
Często tu zaglądajcie, piszcie, proście o modlitwę... Dobrze, że jesteście!
Piotrze ale Śliczne zdjęcie!!! ALe Maleńka jaka szczęśliwa, że zje z tatą pizzę! Makarenko takich wielkości pizze w Olsztynie są w Ravioli na Kortowie - polecam!
Ja też się przygotowuję do spowiedzi... och czuję już skruchę, choć czasem bywa to trudne... Kiedyś doświadczyłam tego, że nie mogłam pójść do Komunii w trakcie Mszy - tak wyszło, że ksiądz nie zdążył mnie wyspowiadać przed nią i obiecał, że po Mszy mnie wyspowiada i udzieli Komunii, było to dla mnie bardzo bolesne tym bardziej, że wtedy biskup postanowił i ludowi udzielić Komunii pod Dwiema Postaciami - Ciała i Krwi... Nigdy nie było mi tak przykro, że nie mogłam... Ale wtedy też zrodziło się postanowienie, że już nigdy nie dopuszczę do tego by nie móc przystąpić do Komunii na Mszy... i nawet jeżeli wiem, że już długo nie byłam u spowiedzi, a nawet się nie chce, ciężko jest poczuć skruchę to wręcz wiem, że szatanowi zależy na tym bym to odwlekała i idę trochę zapobiegawczo... To piękny sakrament dlatego też mam stałego spowiednika, który znajduje czas dla mnie poza grafikami spowiedzi w parafii, tak bym mogła bez pośpiechu wyznać swoje grzechy, byśmy mogli spokojnie porozmawiać o problemach i wspólnie szukać tej drogi mojego zbliżania się do Ojca. A ja pamiętam zawsze o tych spowiednikach których sobie wybrałam na stałych spowiednikach i co ciekawe więź i zaufanie cały czas pozostaje nawet jak są przeniesieni gdzieś daleko i widujemy się od Święta
Ostatnio zmieniony przez Jola dnia Wto 21:31, 15 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta
Chorąży o Złotych Strunach (głosowych)
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 21:38, 15 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
S. Edyta napisał: | Acha!!!
I mam prośbę. Zaglądajcie w nowy temat "Ogólnopolskie inicjatywy..." i pomóżcie |
Zaglądamy Siostro Edytko i wspieramy... no przynajmniej ja
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
S. Edyta
Major vel M. Bajor
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bisztynek
|
Wysłany: Wto 21:42, 15 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wiesz, Jolu, ważną rzecz powiedziałaś. Kierownictwo duchowe i stały spowiednik to bardzo cenny dar. Rzeczywiście inna to jest spowiedź, gdy idziesz do człowieka, który zna Twoje problemy i prowadzi. I większa motywacja do podejmowania nawrócenia. I mniej ograniczeń, bo niekoniecznie musi sie taka spowiedź odbywać przy kratkach konfesjonału i z większą swobodą wypowiadania się. Każdemu doradzałabym poszukanie stałego spowiednika i praktykę kierownictwa duchowego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
S. Edyta
Major vel M. Bajor
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bisztynek
|
Wysłany: Wto 21:43, 15 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki, Marto!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jola
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Olsztyna
|
Wysłany: Wto 22:05, 15 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
S. Edyta napisał: | Wiesz, Jolu, ważną rzecz powiedziałaś. Kierownictwo duchowe i stały spowiednik to bardzo cenny dar. Rzeczywiście inna to jest spowiedź, gdy idziesz do człowieka, który zna Twoje problemy i prowadzi. I większa motywacja do podejmowania nawrócenia. I mniej ograniczeń, bo niekoniecznie musi sie taka spowiedź odbywać przy kratkach konfesjonału i z większą swobodą wypowiadania się. Każdemu doradzałabym poszukanie stałego spowiednika i praktykę kierownictwa duchowego. |
Och tak to cenny dar! I często taka spowiedź u mnie odbywa się poza konfesjonałem... Pamietam jak kiedyś poprosiłam jednego księdza neoprezbitera wtedy aby został moim spowiednikiem (polecił mi go poprzedni spowiednik). I pytał się gdzie wolę spowiedź - w domu jego czy w kościele, czy ma zakładać sutannę czy nie... był chyba bardziej zestresowany niż ja... ale mu otwarcie powiedziałam, że mi to obojętne - bo wierzę, że działa Jezus i to poprzez sakrament kapłaństwa... doświadczyłam potem też spowiedzi takich, ż z e względu na brak czasu kapłan spowiadał mnie w czasie Mszy w konfesjonale bo miał dyżur, ale krępowało mnie to, że spoglądał ukratkiem czy ktoś jeszcze nie czeka, czy ktoś nie przyszedł (bo wtedy stawałam ostatnia) i na Mszy nie zostawałam bo nie umiałam pogodzić tych dwóch sakramentów na raz (nie umiałam się na obu skupić) ...
kiedyś też dzięki tajemnicy spowiedzi umiałam powiedzieć o swoich problemach - bo wiedziałam, że nikt inny się nie dowie, fakt ograniczyłam bliskiego mi kapłana w pomocy mi (bo wiedział, że teoretycznie mógłby jeszcze pomóc poprzez rozmowy z osobami mi bliskimi, ale nie mógł tego zrobić, bo obowiązywała go tajemnica spowiedzi), ale inaczej bym mu tego nie powiedziała, zbyt bardzo byłam poraniona przez najbliższych i tzw. "przyjaciół"... Dlatego też polecam stałych spowiedników. Wtedy bardziej doświadcza się Boga jako miłosiernego OJCA, który nie jest tylko pobłażliwy ale i wymaga od nas przemian. I to jest piękne!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martunia
Chorąży o Złotych Strunach (głosowych)
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: WARMIA/Olsztyn
|
Wysłany: Wto 23:15, 15 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Joluś to prawda wielką łaską jest możliwość posiadania stałego spowiednika... mobilizacja jest wtedy łatwiejsza i praca nad sobą... to taki wielki dar i polecam każdemu wiem z własnego doświadczenia że łatwiej się wybrać do spowiedzi do księdza którego znamy i on nas oraz go szanujemy niż zmieniać za każdym razem spowiednika....powiem z własnego doświadczenia, że początkowo byłam pełna obaw tego że spowiadam się u księdza którego znam i często spotykam, ale później jaka mnie ograneła wielka radość z tego powodu, że mogłam swobodnie opowiedzieć o tym co mnie gnębi czego się wstydzę i że mogę na te tematy wreszcie szczerze porozmawiać....
Niech Pan błogosławi wszystkim naszym spowiednikom....
PS. Joluś wszystkiego najlepszego, dużo radości i wielu łask Bożych w dniu imienin...buziaki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jola
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Olsztyna
|
Wysłany: Wto 23:26, 15 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Martuś dziękuję bardzo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta
Chorąży o Złotych Strunach (głosowych)
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 23:45, 15 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Widzę Jolu, że imprezka szybko się skończyła, skoro zdołałaś już tyle tu napisać... pewnie ciacho się wyjadło... a pyszne było
A co do tematu spowiedzi... zawsze chciałam mieć takiego stałego spowiednika, tylko zanim się zebrałam, to go właśnie przenosili z mojej parafii... albo ja się przenosiłam...
I jeszcze podzielę Twoją Jolu refleksję na temat spowiedzi podczas Mszy Świętej - ja też mam z tym problem... dlatego albo idę wcześniej, albo już po Mszy... Kiedyś nawet poprosiłam jednego z księży o spowiedź indywidualną i odbyła się u niego w domu... bo za nic nie byłam w stanie skupić się na spowiedzi w kościele... ale powiem tak, ponieważ przyzwyczajona byłam do tego, że spowiedź odbywa się zwykle w konfesjonale, nie miałam wrażenia odbytej spowiedzi... raczej rozmowy ze skutkiem rozgrzeszenia... może to właśnie tak powinno być... nadal szukam spowiednika, ale zły działa, żebym zbyt intensywnie nie angażowała się w to poszukiwanie... tak czy inaczej ze spowiedzi nie rezygnuję...
Dla mnie także Eucharystia bez możliwości przyjęcia Ciała Pana Jezusa to trudne przeżycie i obym nadal nie doświadczała go zbyt często
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jola
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Olsztyna
|
Wysłany: Śro 0:24, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Goście o 22:00 stwierdzili, że czas iść do domów - autobusy co niektórych bardzo ograniczają... ale ja jutro (a raczej dzisiaj), żeby zdążyć do mojego spowiednika już mam kluczyki i dokumenty od naszego autka - tata mi pożyczył Bo przed tym muszę jeszcze na Kortowo pojechać i autobusami kursując ciężko by się w niecałą godzinkę było wyrobić.
Co do ciasta jeszcze kawalątek został, ale bałam się, że zabraknie... Dzisiejszy dzień pełen wrażeń więc idę już spać. Dobrej nocy!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
xgm
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ... wziąć świętych? :)
|
Wysłany: Śro 7:56, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Niech Was Bóg ogarnie swoim błogosławieństwem i da wiele łaski na cały dzień +
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
s. Samuela
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biskupiec
|
Wysłany: Śro 11:27, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
AMENN !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
S. Edyta
Major vel M. Bajor
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bisztynek
|
Wysłany: Śro 12:46, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Amen!!!
Marto, mam taką małą podpowiedź dla Ciebie, lub innych na uniwersytecie, zwłaszcza na teologii. Dwóch księży mogę polecić każdemu jako spowiedników: o. Machinka i o. Antoniego Jucewicza. Boży i światki kapłani!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
S. Edyta
Major vel M. Bajor
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bisztynek
|
Wysłany: Śro 12:51, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ojej!!!
Majorem zostałam
Wcale się nie spodziewałam!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta
Chorąży o Złotych Strunach (głosowych)
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 13:04, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Serdecznie dziękuję Siostro Edytko za podpowiedź i gratuluję awansu na MAJORA
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
S. Edyta
Major vel M. Bajor
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bisztynek
|
Wysłany: Śro 13:09, 16 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Dzięki, Marto
No... teraz biegnę robić za katechetkę na indywidualnych zajęciach z religii
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|