Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus"

Katarzyna Tomczuk

za to u mnie nie ma Razz

Jola

Skoro Makarenka tego jeszcze nie uczyniłam ogłaszam wszem i wobec:

Siostra Samuela jest już w Olsztynie Very Happy

xgm

A ja (już z Kalisza) w noc przed oficjalną "instalacją" - bo się tak to podobno fachowo nazywa Wink

błogosławię w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego +

Jola

Amen!!!

No to teraz Amen ślę do Kalisza Wink

Marta

AMEN!!!
jako druga się na błogosławieństwo załapałam Smile

jak to dobrze w nocy pracować...
Ale już koniec... niedziela, wakacje... od dziś przez najbliższy miesiąc nie napisze ani jednego pseudonaukowego tekstu... nawet jednej linijki... urlop!!!
Ciekawe, czy od myślenia też można urlop wziąć... a może lepiej nie ryzykować... Think

Witam jeszcze raz Siostrę Samuelkę w Olsztynie Hurra

i tak się cieszymy tu wszyscy z Siostry przeprowadzki - aż skaczemy z radości

s. Samuela

Ojojoj, ale się tu nadziało wczoraj jak mnie nie było.

Najpierw AMENN!!! Drogi Padre z Kalisza Very Happy

WITAM WSZYSTKICH Z OLSZTYNA Hurra

i dziękuję za cudowne przywitanie. Padam

Ale od początku: Po 2 tygodniach pożegnań wszelakich w Biskupcu (nawet nie zdawałam sobie sprawy, że mam tam tylu przyjaciół), wyruszyłam na cudną ziemię olsztyńską. Ach jakaż to była przeprowadzka. Przyjechał po mnie swą ciężarówko-limuzyną sam Maciek Sternicki i w jego uroczym towarzystwie dotarłam do Olsztyna na ul. Staszica. Tu kolejna niespodzianka. Za chwile przybyły Jola z Martą z chlebem, solą i kwiatami (a dokładnie z dużym chlebem i kilogramem soli). Byłam wzruszona. Takiego komitetu powitalnego zupełnie się nie spodziewałam.

Dziękuję!!!!!!!!!:
Maćku za transport, czas, dźwiganie moich bagaży;
Madziu za otwartość Twoją i Maćka;
Matro i Jolu za cudowne powitanie.

To wszystko, wasza życzliwość i ogromnie ciepłe przyjęcie mnie przez siostry w Olsztynie, sprawiło, że od razu poczułam się w domu.
Tyle na razie! Życzę wszystkim cudownej niedzieli. Dancing

Jola

A my się nie mogłyśmy doczekać Siostry przyjazdu... Makarenka może potwierdzić, że po południu dzwoniłam do niej dowiedzieć się czy Siostra JUŻ JEST w Olsztynie... i potem czekałyśmy - ja z Martą - z dużą niecierpliwością na telefon Maćka, że już jedziecie... Dalej Siostra wie jak było... Very Happy

Bardzo miło zostałyśmy ugoszczone na malinowej herbatce. Fajnie, że Siostra już jest wśród nas! Very Happy

Piotr G

ja również witam Cię Samuelko w Olsztynie!

Piotr G

Właśnie oglądamy z żoną płytkę DVD z Barankowych godów Smile

Dzięki Hancia i Samuelcia za przesyłkę!

Wspominam tamte cudowne momenty!!! kiedy następny warsztat?

Bębenek

Żałuję, że nie mogłem pomóc w transporcie i dźwiganiu przy przeprowadzce ani Siostrze Samueli ani padre Grzegorzowi, ale może uda mi się odwiedzić i Kalisz i Olsztyn a potem Lidzbark Smile

z rodziną, bo mam w planie podróż na północ tymi szlakami, samochodem poświęconym przez padre Grzegorza i w środku i na zewnątrz Smile

. No i mam nadzieję, że w końcu Piotra Grinholca w Krakowie ugoszczę a nie tak jak ostatnio w Baraku Wink

(sic!) przejazdem przy powrocie z Łomży.

Jola

Och... co do przeprowadzki s. Samueli to zrobiła to po cichu, bez zwoływania ekipy - a my tak czekałyśmy z Martą na znak, aby pomóc... ale JEST JUŻ wśród nas - a to najważniejsze.
Pawle Ty napisz kiedy się wybierasz na świętą Warmię, to i ja gdzieś przy drodze przynajmniej stanę, żeby Ci przynajmniej pomachać... A jakbyście potrzebowali noclegu w Olsztynie to dajcie znać!!! My chętnie Was ugościmy. Jak coś to maila do mnie masz. S. Samuelka może Wam podać mój nr telefonu... Jak będzie trzeba to chleb i sól też załatwimy Wink

Ach Piotrze jak ja Ci zazdroszczę - ja się nie mogę doczekać kiedy dostanę płytkę...

Mahda :)

Ja też już ucałowałam Siostrę na powitanie, a co ważniejsze razem z Nią modliłam się na Jej pierwszej Eucharystii niedzielnej na placówce w Olsztynie Smile

s. Samuela

Piotruś, ciesze się, że Ty też przywitałeś mnie w Olsztynie. Very Happy

Paweł, trzymam za słowo. Jak się będę za 10 lat przeprowadzać do Krakowa (tam też mamy placówkę katarzyńską), to Ty mnie przewozisz i dźwigasz bagaże. Very Happy

Jolu, mówisz i masz, spróbuję jutro powalczyć z przegraniem płyty. Very Happy

Mahda, jestem wzruszona postawą wszystkich olsztyniaków, miło Cię było zobaczyć. Very Happy

A w zakrystii spotkałam jeszcze jedną forumowiczke - Asię Very Happy

Jola

Siostro, to jeszcze siostra musi małą poprawkę nanieść w profilu. Bo Siostra jest teraz z Olsztyna Very Happy

(ku naszej radości), a nie z Biskupca...

makarenka

Przepraszam Jola, że jeszcze nie zaprosilam Was na seans!!
naobiecywałam a teraz zapadne sie pod ziemię!!!
i nie mam na co przegrać płyt....
szczerze mówwiąc mało jestem w domu, jeżdzimy po plażach i lasach..
a jutro przyjeżdża moja teściowa, więc mały połoch jest
potem jedziemy do krakowa na slub koleżanki

s.Samuelo witaj w domu!!!!
cała przyjemnośc po naszej stronie!!!