Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus"

Kinga

Amen Padre Grzesiu!

Dobrze Siostro Samuelo Smile

Tak Jolu, w sobotę było wspomnienie św. Kingi.
Bóg zapłać WAM za życzenia! Dziękuję pięknie Smile

A ja mam do Was wszystkich tak daleko.. ale ściskam serdecznie Smile

pozdrawiam Mazury i okolice ! Smile

ania-bela

o ...jak Wam Kochani zazdroszczę .. Sad

Gietrzawałd za daleko ....a tak blisko serca ... Ukłońcie się proszę Naszej Matuchnie Gietrzwałdzkiej ...w sprawie mi znanej ...a raczej liście próśb Smile

))))) ale tak to już jest Smile

Pozdrawiam z dalekiej Bielawy ...Ania - Matka

panasoniki

Niedawno zwieźliśmy się do domu z pustymi termosami, blachami po cieście, masą kubków do zmywania, co niechybnie jest dowodem na to, że przyjęliśmy naszych jarocińskich drogich Gości! Padam

A przyjęliśmy nie byle gdzie, tylko w sali, w której przyjmowani są biskupi i członkowie naszej warmińskiej kapituły!

Ksiądz Padre- bez zmian- sympatyczny i serdecznie uśmiechnięty, choć chyba ciut zmęczony...
Towarzyszące mu dwie urocze katechetki: Ania i Agnieszka- to "organizacyjne mózgi" tej wyprawy (takie wrażenie sprawiają przewala oczami

)...
No i kilkanaście młodych dziewcząt, uroczo i pięknie śpiewających! Heart

Gdy przy stole zaintonowaliśmy pawłowe "Alleluja"- bezbłędnie stworzyły harmonię, której basował Ksiądz Padre!
Ale gdy zaśpiewały coś, czego tytułu nie znaliśmy, w pustym jeszcze przed Mszą Św. kościele... zaniemówiliśmy z wrażenia...
To było cudne... Heart

To wielka zasługa Ani- ich muzycznej opiekunki, która "opiekuje się" nimi już 15 lat! Padam

2 godziny minęły strasznie szybko na miłej rozmowie i nadszedł czas pożegnania (do jutra!)

Z tego, co wiemy, to jutro od 10.30- 16.30 (chyba) goście pluskają się na basenie w Pluskach.
Planowana jest Msza Św. na 18.00- oczywiście z naszym wspólnym śpiewaczym udziałem, a później ognisko (w razie pogody), lub wspólne pośpiewanie pod wiatami na świeżym powietrzu (w razie niepogody).
To są plany, także WSTĘPNIE Jolu zaczynamy wszystko Mszą Św. o 18.00.
Z tego, co usłyszeliśmy od S.Samueli, swój "najazd" na Gietrzwałd zapowiedziała Makarenka z dzieciami i Mężem Maciejem, Rafał Sulima- TEN SAM RAFAŁ SULIMA!!, no i Mahda i nasza lidzbarska Karolina- o S.Samueli i Piotrze Grinholcu z dzieciami nie wspominając!

Moniu z Warszawy, Justynko z Kętrzynka, Matko z Bielawy, Kingo z Chin, Igo z Radomia i cała nasza Rodzino Forumowa- nieobecna jutro- OBIECUJEMY WYKONAĆ W WASZYCH INTENCJACH KILKANAŚCIE POKŁONÓW PRZED NASZĄ GIETRZWAŁDZKĄ MATUCHNĄ!!!! Padam

A zatem do zobaczenia jutro!

Jola

Hura! Przesłałam już też informację dalej... cobym miała jak przyjechać i jak wrócić Smile

i nie sama Smile

s. Samuela

Dziś z rodziną Grinholcową i Makarenkową zrobiliśmy najazd na Św. Lipkę. Nie wiem jak przeżył to Rafał S., bo generalnie był to najazd na jego dom Very Happy

Panasoniki pochwaliły się ciastem to i ja się pochwalę, że Rafał ugościł nas wszystkich całą górą przepysznych, domowych frytek. Dzieci - a było ich pięcioro zjadły chyba po 5 ogromnych porcji, że już nie wspomnę o dorosłych, których było sześcioro. Potem był koncert, którego po raz pierwszy (przynajmniej ja) słuchaliśmy na chórze. Grało zaś troje wybitnych muzyków a czwarty nagrywał koncert na kamerę. Utworem wieńczącym koncert dla pielgrzymów był utwór pt.: Kaczka Marry w wykonaniu Maciusia Grinholca Very Happy

Potem cudny spacer laskiem wzdłuż jeziora i kanapkowy piknik w ogródku zakończony wizytą w wiejskiej lodziarni. Zakończenie całości niestety niezbyt miłe, bo naszym kochanym Sternickim popsuł się w drodze powrotnej samochód. Wszyscy cali i zdrowi dotarli do domu, ale pomódlmy się, żeby im się jutro udało dotrzeć do Gietrzwałdu. Rafała zabieramy z sobą. jakby nam się jeszcze udało zaśpiewać na Mszy św. to byłoby cudownie.
Przypominam, że każdy zabiera z sobą ogniskowy prowiant i módlmy się, żeby jutro po południu nie padało nad nami.

Nie posiadamy się z radości na jutrzejsze spotkanie, choć żal okrutny, że zabraknie Bębenków, Kasi, Irenki, Daniela i wielu cudownych warsztatowiczów. Very Happy

:D

Aga175

No to ja też będę się łączyć duchowo... Rolling Eyes

Życzę udanego spotkania, choć w takim towarzystwie na pewno będzie udane Wink

xgm

Się trochę opuściłem w odwiedzaniu forum, ale po powrocie z Warmii przygniotły delikatnie sprawy organizacyjno-organizacyjne... tym niemniej pamiętam

i błogosławię w Imię Pana naszego Jezusa Chrystusa +

S. Edyta

Amen!

Jola

Amen!

Jak miło było zobaczyć Księdza na Warmii!

xgm

Cicho tu i spokojnie... a modlitwa płynie...

i błogosławieństwo w Imię Jezusa Chrystusa też +

Iga

AMEN Padre Grzesiu !! Pozdrawiam serdecznie i również pamiętam w modlitwie...

S. Edyta

Amen!!!

Jola

Amen!!!

Och faktycznie tu cicho i spokojnie się zrobiło... Ale ja tu codziennie po powrocie z pracy zaglądam, choć mam teraz inne zajęcia. Więc pamięć o Was nieustanna.

panasoniki

Amen!!

s.Elżbieta

Amen!