Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus"

Asia

Pan zawsze wysłuchuje, daje nam więcej, niż jesteśmy w stanie wziąć. Każdego dnia dostaję tak wiele, że nie potrafię za to dziękować...

Olo

Proszę o modlitwę w intencji koleżanki mojej mamy która zachorowała na posocznicę potocznie zwaną SEPSĄ Sad

irena d. · Gość

Nie było mnie tu bardzo długo. Sporo się zmieniło na lepsze Smile

Chodzi mi o serca i sposób myślenia - no to jak piszecie o obecności Boga w Waszym życiu. O tym, że potrzebne jest zaufanie Bogu, wtedy pokój będzie towarzyszył nieustannie. Szczęście to miłość, której wciąż towarzyszy cierpienie. Jedno bez drugiego nie ma sensu. Tak sobie myślę, że Bóg tych których doświadcza w szczególny sposób umiłował i powołał. To bardzo bolesne i niezrozumiałe w chwili gdy jest ciężko i na ślepo szuka się Jego obecności. To bardzo ważne BÓG ZAWSZE JEST OBOK CHOĆ MOŻE CZUJEMY INACZEJ. JEST WTEDY BARDZO BLISKO doświadczyłam tego wielokrotnie. Wiele się wydarzyło w moim życiu od momentu pierwszego nawrócenia. Bóg przemienia mnie nieustannie, może nie dokońca w taki sposób jak ja bym tego chciała. ale teraz wiem patrząc wstecz, że nie wytrzymałabym szybkiego nawrócenia, to prawda, że każdy ma indywidualny czas nawracania. Czasem mnie to złościło. Ale mądrość Boża jest po prostu niezrównana. Czemu Wam o tym piszę. Chcę żebyście wiedzieli, że Bóg kocha każda i każdego z Was. Nie grupowo ale po imieniu. Często o tym zapominamy - ja też. Choć może się to wydawać takie oczywiste. kocham Cię moje dziecko, właśnie Ciebie - tak mówi Bóg. Czy w to wierzę? Że właśnie mnie? A czy tak czuję ? Owocem Ducha są: pokój, miłość, opanowanie, łagodność, dobroć, życzliwość. Chcę żebyście wiedzieli że modlę się za Was. Jak to mi ktoś mądry powiedział: nawet to czy mamy przyjaciół zależy woli Bożej. Ludzie czasem są, czasem odchodzą. Czasem są posłani w jakieś miejsce po to by się czegoś nauczyć, komuś pomóc. Warto spotykać dobrych ludzi, warto uczyć się, warto słuchać. I tu słowa kogoś mądrego: jak chcesz usłyszeć co mówi do Ciebie Bóg, jak ciągle gadasz? Słuchaj Izraelu! I to prawda, że trzeba nam modlić sie nie tylko za innych ale także o zbawienie własnej duszy. Pozdrawiam wszystkich. A mam prośbę, mam intencję za mnie a tak konkretniej: zastanawiam się czy zostać w Lidzbarku czy wyjechać. Od stycznia nie pracuję. Pan Bóg uwolnił mnie z 15-letniego strachu i za to mu dzieki. Czuję ogrom Jego pokoju i miłości. Zastanawiam sie co chciałabym robić, i czy napewno tu czy może Warszawa? Moja intencja: o otwartość na to co nowe i przede mną.[/b][/i]

martunia · Wysłany: Śro 21:03, 05 Mar 2008 Temat postu:

Kochani bardzo Was prosze o modlitwe w intencji mojej cioci ktora jest w ciazy. Co prawada to bardzo radosna wiadomosc lecz lekamy sie bardzo o nia i dziecko gdyz jest to ciaza bardzo zagrozona, gdyz ciocia juz pare razy poronila...prosze was o wsparcie modlitewne w jej i maluszka intencji by oboje wytrwali i doczekali sie szczesliwego rozwiazania...

irena d · Wysłany: Czw 11:51, 06 Mar 2008 Temat postu:

Ja chętnie pomodlę się za to dzieciątko i Twoją ciocię. Pozdrów Ją serdecznie.

martunia · Wysłany: Pią 21:59, 07 Mar 2008 Temat postu:

dziekuje Irenko....

Justa · Wysłany: Pon 10:58, 10 Mar 2008 Temat postu:

Także się dołączam...

irena d · Wysłany: Wto 21:57, 11 Mar 2008 Temat postu:

Matka Teresa z Kalkuty opowiadała:
"Kiedyś próbowałam pocieszyć bardzo chorą dziewczynkę.
Mówiłam jej, że każdy ból jest pocałunkiem Jezusa.
Dziewczynka poprosiła mnie, abym powiedziała Jezusowi,
żeby jej tak bardzo nie całował".

Dostałam taką wiadomość od przyjaciela, kiedy bardzo chorowałam.
Wtedy doświadczyłam bardzo mocno obecności Boga, Jego miłości, nadziei, że to co sie dzieje jest potrzebne, by Bóg mógł okazać Swą miłość. I, że to w nim jest mój ratunek. On cierpiał na Krzyżu z miłości do mnie, a to czego doświadczam jest tylko odrobiną. Pomyślałam, że nie powinnam zatrzymywac tego dla siebie. Może to komuś odrobinę pomoże.

Modlę się za warsztatowiczów, prowadzących warsztaty i posługujących. Także za tych, którzy zdają w tym roku maturę: tych których znam (Karolina, Maja) oraz tych których nie miałam przyjemności poznać. Także za tych, którzy zdają jakiekolwiek egzaminy w życiu i podejmują trudne decyzje. O pokorę, mądrość, otwartość i te dary i łaski, które będą pomocne. Mam prośbę w naszej Parafii w kwietniu rozpoczynają się Misje, potrzebna modlitwa w tej intencji. Pozdrawiam.

Emilka · Wysłany: Nie 15:40, 16 Mar 2008 Temat postu:

A możeby tak np. o 21wprowadzić modlitwę w intencji naszych warsztatów i wszystkich biorących w nich udział muzyków Question

Modlitwa byłaby dowolna, kazdy w swoim domu Smile

Co Wy na to Question

irena d

Marta, jak Twoja Ciocia?

irena d

Emilka co prawda nie zawsze mogę o 21 ale w intencji warsztatów modlę się już jakiś czas. Przepraszam że wcześniej się nie odezwałam. Myślę, że Pan Bóg wysłuchał Twoją prośbę. Pozdrawiam :0)

irena d

Nadal modlę się za maturzystów. Może są jakieś nowe intencje? Ktoś potrzebuje wstawiennictwa w niebie?

irena d

Olo co z koleżanką Twojej mamy? Czy wiesz jak się czuje?

Olo

Na szczęście już jest OK ale wciąż jest na zwolnieniu. Dziękuje za pamięć