Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus"

irena d

Potrzebuję Wszego wstawiennictwa,
podupadłam zdrowotnie.
W Waszej intencji ofiarowuję
Koronkę do Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Pozdrawiam z modlitwą.

Jola

Pamiętam o intencjach tu się pojawiających w swojej wieczornej modlitwie.

justynka

Proszę o modlitwę za mnie, szczególnie o zaliczenie kolokwium z fizyki oraz szczęśliwy dojazd do domu.

marlenula

Proszę Was o modlitwę o pomyślną operację i zdrowie dla Joli..
Za 3h zdaję egzamin na prawo jazdy, westchnijcie proszę także w mojej intencji i za egzaminatora Wink

s.Elżbieta

Ma się rozumieć - jak w banku ( takim Bożym, bezkredytowym)
Ja z tą samą intencją ( prawo jazdy ) polecam się w piątek od godz 10.00

ania ALT - ówka

Kochani!
Wybieram się na warsztaty do Gietrzwałdu ze swoimi dziećmi i oczywiście pojawiły się przeszkody. Dwie osoby już zrezygnowały ze względu na aurę, która płata nam ostatnio figle a jedna ciągle się zastanawia (jest bardziej na nie).Dziecko mi płacze i prosi o pomoc, żeby mogło wyjechać a mam się boi, ze nie odpali auta bo ostatnio jej zamarzł a pługi w ich okolicach ,w weekend nie jeżdżą . Wesprzyjcie nas w modlitwie PROSZĘ!!!!
MATKO GIETRZWAŁDZKA MÓDL SIĘ ZA NAMI!

Jola

A ja Wam polecam modlitwie siostrę Samuelkę, bo jest chora

(i nie mogła z nami być z tego powodu na warsztatach)

Siostro Elżbieto jak egzamin???

s.Elżbieta

s. Samuelo - nie dać się tym przyziemnym zarazom.

Mój egzamin
och...
łacińskie przysłowie mówi:
( nie jestem pewna, czy to dobrze zapiszę)
repetitio est mater studiorum
czyli
powtarzanie jest matką wiedzy.
Coś wiem na ten temat.

Teoria poszła sprawnie. Natomiast praktyka gorzej.
Po świętach, 28 grudnia czeka mnie druga poprawka, czyli 3 podejście.
Faktem jest, że pogoda teraz ciężka do zdawania i ślizgające się koła pojazdu przysparzają strachu. No cóż, jest i przy tym dobra lekcja pokory.
Nadal polecam się pamięci modlitewnej w tej intencji.

Jola

Siostro, ale egzamin zimą tak naprawdę ma dwa oblicza - najpierw strach któremu się poddajemy zbyt bardzo, a po drugie jest pare pozytywów: nie widać linii więc egzaminator nie powie, że się na nie najechało, jedzie się wolniej więc w ciągu danego czasu mniej się wyjeździ, poza tym egzaminator musi dać polecenia które są możliwe do wykonania pomimo warunków. Plusem są też nabywane umiejętności jazdy w trudnych warunkach, czego brakuje niektórym robiącym kurs i zdającym egzamin w porze letniej. Również z tego co słyszę i do jakich wniosków sama dochodzę u kobiet czasem jest tak, że te które męczyły się z egzaminem to są lepszymi kierowcami niż te którym przyszło to łatwo. Choć i tak najważniejszy jest instruktor i czego nauczył a nie sam egzamin. Tak więc niech się Siostra nie poddaje, tylko dzielnie walczy, a radość będzie wielka po zwycięstwie.

marlenula

Dokładnie, Jola ma rację Smile

Mówią, że najlepsi zdają za 3cim Wink

Mnie kolejna powtórka egzaminu czeka 03.01, także w dalszym ciągu się z Siostrą solidaryzuję Wink

zwierzaczek

Pamiętając o Waszych intencjach chcę Was poprosić o modlitwę za Kubusia, który ma dopiero pół roku - dziś przeszedł operację serca, o zdrowie i za jego rodziców o potrzebne siły
Pray

s.Elżbieta

Za Kubusia Pray

Jolu, Marlenulo
DZIĘKI ZA DOBRE I PEŁNE OTUCHY SŁOWA
Jutro o 8.00 kolejna próba.
Oczywiście nie poddam się.

s.Elżbieta

KOCHANI

DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ZDAŁAM
Very Happy

Mahda :)

GRATULACJE!!!!