|
Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus" Witamy wszystkich bardzo serdecznie i zapraszamy do przeżywania warsztatów 365 dni w roku :) Veni Sancte Spiritus!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
justynka
Major vel M. Bajor
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kętrzyn/Warszawa
|
Wysłany: Wto 19:00, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
odczułam dziś sercem to samo co Makarenka kochana, tyle że pewnie inaczej
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki/Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:18, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
"I my zatem mając dokoła siebie takie mnóstwo świadków...biegnijmy wytrwale w wyznaczonych nam zawodach" (Hbr 12, 1)
Bóg mi dziś pozwolił zobaczyć jakie mnóstwo świadków mnie otacza, choćby np na tym forum dziękuję Bogu za was, za każdego człowieka, od którego mogę się czegoś nauczyć w życiu wiarą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karolina
Major vel M. Bajor
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Śro 21:33, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Potem przywołał znowu tłum do siebie i rzekł do niego: <Słuchajcie Mnie, wszyscy, i zrozumiejcie! Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; lecz co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym. Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!>.
Gdy się oddalił od tłumu i wszedł do domu, uczniowie pytali Go o to przysłowie. Odpowiedział im: <I wy tak niepojętni jesteście? Nie rozumiecie, że nic z tego, co z zewnątrz wchodzi do człowieka, nie może uczynić go nieczystym; bo nie wchodzi do jego serca, lecz do żołądka i na zewnątrz się wydala>. Tak uznał wszystkie potrawy za czyste. I mówił dalej: <Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym>.
Mk 7, 14-23
Wczoraj wieczorem ten fragment Nowego Testamentu zwrócił moją uwagę. Każda nienawiść, cząstka zła powstaje w naszym sercu. Skoro jest to udziałem nas samych to i my sami możemy z Bożą pomocą zaponować nad tymi skłonościami - zastępując je miłością w naszym sercu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
s. Samuela
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biskupiec
|
Wysłany: Czw 9:58, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Dał im też władzę (…) Oni więc wyszli i wzywali do nawrócenia. Wyrzucali też wiele złych duchów oraz wielu chorych namaszczali olejem i uzdrawiali. (Mk 6, 7-13)
Módlmy się, by nasz brak wiary nie zamykał Bogu możliwości czynienia wielkich rzeczy poprzez nasze ręce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
s. Samuela
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biskupiec
|
Wysłany: Pią 12:16, 06 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
"Niech trwa braterska miłość. Nie zapominajmy też o gościnności, gdyż przez nią niektórzy, nie wiedząc, aniołom dali gościnę". (Hbr 13,1)
Otworzyć dom, otworzyć serce… czasem tak trudno… łatwiej się zamknąć w swoim domu z własnymi problemami.
Strzeż mnie Boże przed zajmowaniem się sobą, każdego dnia otwieraj mnie na innych, abym spotkała w nich Ciebie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
s. Samuela
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biskupiec
|
Wysłany: Nie 16:52, 08 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Mk 1,29-39
Złe duchy wiedziały kim On jest. A ty…, a ja…? Czy wiemy kim On jest? Kim jest dla nas? Czy jest w nas potrzeba szukania prawdziwego oblicza Jezusa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
s. Samuela
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biskupiec
|
Wysłany: Wto 0:56, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ten lud czci Mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode Mnie. (Mk 7, 6b)
Gdyby faryzeusze żyli dziś… może mówilibyśmy do nich: „Ojcze”.
Gdyby faryzeusze żyli dziś…może podziwialibyśmy ich pobożność, znajomość katechizmu i Liturgii.
Gdyby faryzeusze żyli dziś…prawdopodobnie mielibyśmy o nich całkiem dobrą opinię.
Gdyby faryzeusze żyli dziś…może nosiliby moje imię.
Bo wypełniać Prawo – jest czymś niezwykle pięknym, ale wypełniać Prawo w oderwaniu od relacji z Bogiem jest pomyłką, obłudą pychą…
A jakże często tak właśnie robimy, zupełnie nie zdając sobie z tego sprawy!
Panie, pomóż mi w pokorze ujrzeć siebie i prawdziwe motywacje mojej troski o to co Twoje!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
s. Samuela
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biskupiec
|
Wysłany: Śro 16:22, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Rdz 2,4b-9.15-17
I jak nie wielbić Boga za to wszystko co uczynił
Hymn Caedmona
tł. M. Morawski (mam nadzieję, że wolno mi to zacytować )
Teraz powinniśmy chwalić Stróża niebieskiego królestwa, potęgę i zamysły Pana, dzieło Ojca chwały, jako że On, Pan wiekuisty, początek każdej cudownej rzeczy sprawił. Najpierw, dla synów ludzkich stworzył niebo jako dach, święty Stwórca. Później śródziemie, Opiekun rodzaju ludzkiego; Pan wiekuisty następnie stworzył ziemię dla ludzi, Władca wszechmogący.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
s. Samuela
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biskupiec
|
Wysłany: Nie 0:13, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
(Mk 2,1-12)
Owoc bezsennych nocy – czyli przemyślenia ewangeliczne . Szkoda tylko, że tak niewiele osób chce się do tego dzielenia przyłączyć.
Trzy rzeczy zafascynowały mnie w jutrzejszej (nie w dzisiejszej już) Ewangelii.
Pierwsza to fakt, iż tłum tak „bronił” dostępu do Jezusa, że paralityka trzeba było przez dach wnosić. A kiedy paralityk wychodzi po dokonaniu cudu, już nikt nie staje mu na drodze. Niezłomna wiara nagrodzona i szatan okazuje się bezsilny.
Druga: uczeni w piśmie „myśleli w swoich sercach”, zamknęli się w swoim wnętrzu, w swoich przekonaniach, nie otworzyli się na działanie Jezusa. „Myślenie w sercu” zawsze niesie z sobą niebezpieczeństwo zamknięcia się na prawdę.
I trzecia: „Zdumieli się wszyscy i wielbili Boga”. A co z uczonymi w piśmie? Przecież oni nie uwielbili Boga za ten cud, a zostali w to uwielbienie włączeni. Dla mnie to fenomen Eucharystii, niezależnie od tego jak w niej uczestniczę – jestem włączona w wielbienie Boga. Nawet jeśli dziś jestem „uczonym w piśmie”.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki/Warszawa
|
Wysłany: Nie 12:48, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Przyznam się, że wiele razy mam ochotę tu napisać, ale często bywa tak że potem zapominam ale dziś pamiętałam
ja też przytoczę słowa z dzisiejszej Liturgii Słowa:
"Nie wspominajcie wydarzeń minionych,
nie roztrząsajcie w myśli dawnych rzeczy.
Oto Ja dokonuję rzeczy nowej;
pojawia się właśnie. Czyż jej nie poznajecie?" Iz 43, 18 - 19
Te słowa towarzyszą mi juz od kilku lat, pojawiając się co jakiś czas przed moimi oczami Jak dla mnie trudne są do zrealizowania i niestety często nie poznaję nadchodzącej nowej rzeczy
a te słowa bardzo mnie zaskoczyło wczoraj:
"Lecz ty, Jakubie, nie wzywałeś Mnie,
bo się Mną znudziłeś, Izraelu!" Iz 43, 22
zaczęłam się zastanawiać, kiedy można znudzić się Bogiem - czy nie wtedy gdy miłość staje się pewnym zobowiązaniem, wypełnieniem obowiązków, wypełnieniem Prawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
irena d
Porucznik Chóralny
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biskupiec/Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Wto 20:42, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy.
Mk.9,14-29
Wiem, to wczorajsza Ewangelia, ale dla mnie bardzo ważna.
Bóg tak często posługuje się moimi słabościami.
Więc proszę słowami z rozważań "Rozmów z Bogiem":
Panie przymnóż mi wiary:
- w apostolstwie, kiedy nie mogę się doczekać owoców,
- w obliczu wad własnych i otoczenia, kiedy nie czuje sie na siłach,
by spełnić to, czego Bóg ode mnie oczekuje.
Panie nie pozostawiaj mnie samej, ponieważ sama nic nie potrafię!
Panie, wierzę! Zostałam wychowana w Twojej wierze,
postanowiłam iść blisko za tobą.
W ciągu mojego życia ciągle wzywałam Twojego miłosierdzia.
Panie wierzę! Ale dopomóż mi, bym wierzyła jeszcze silniej i głębiej.
Amen!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
S. Edyta
Major vel M. Bajor
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bisztynek
|
Wysłany: Śro 22:56, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
W tym temacie, choc tym razem nie o Słowie Bożym w sensie powszechnym chcę napisać parę słów. Bo o filmie chcę coś powiedzieć, ale... o filmie szczególnym, w którym Słowo Boże szczególnie mocno wybrzmiewa.
Byłam dziś w kinie na filmie "Popiełuszko. Wolność jest w nas"
I o Słowie Bożym mówi sam tytuł filmu.
Bardzo wzruszył mnie moment, w którym ks. Jerzy zrozumiał, że wielu ludzi te właśnie jego słowa: "wolność jest w nas" przyjmowało tylko w znaczeniu politycznym. Jak bardzo mi przypomnial w tym momencie Jezusa, głoszącego nam wszystkim prawde o wolności. A my... zamiast rozumieć tę prawdę w tym zensie, że ode mnie zależy moja wolność nawet w świecie zniewolonym, usiłujemy przekonac siebie, że o nasza wolność musimy walczyc z wrogiem zewnętrznym.
To drugie spojrzenie prowadzi ostatecznie do nienawiści, co zostało pieknie pokazane w filmie. Tylko ta pierwsza droga jest słuszna i zarówno Jezus, jak i Jego naśladowca ks. Jerzy, potwierdził to swoja śmiercią.
Moja wolność jest we mnie i w największym stopniu ode mnie zależy...
Ostatnio zmieniony przez S. Edyta dnia Śro 22:58, 11 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
panasoniki
Moderator
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warm.
|
Wysłany: Pon 23:36, 23 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Motto życia, motto dnia, a może tylko zwykły tekst...
DESIDERATA
Krocz spokojnie wśród zgiełku i pośpiechu - pamiętaj, jaki pokój może być w ciszy. Tak dalece, jak to możliwe, nie wyrzekając się siebie, bądź w dobrych stosunkach z innymi ludźmi. Prawdę swą głoś spokojnie i jasno, słuchaj też tego, co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci, oni też mają swoją opowieść.
Unikaj głośnych i napastliwych, są udręką ducha. Jeśli porównujesz się z innymi, możesz stać się próżny lub zgorzkniały, albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od Ciebie. Ciesz się zarówno swoimi osiągnięciami jak i planami.
Wykonuj z sercem swą pracę, jakkolwiek by była skromna. Jest ona trwałą wartością w zmiennych kolejach losu. Zachowaj ostrożność w swych przedsięwzięciach - świat bowiem pełen jest oszustwa. Lecz niech Ci to nie przesłania prawdziwej cnoty, wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów i wszędzie życie pełne jest heroizmu.
Bądź sobą, a zwłaszcza nie zwalczaj uczuć: nie bądź cyniczny wobec miłości, albowiem w obliczu wszelkiej oschłości i rozczarowań jest ona wieczna jak trawa.
Przyjmuj pogodnie to, co lata niosą, bez goryczy wyrzekając się przymiotów młodości. Rozwijaj siłę ducha, by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla Ciebie. Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności. Obok zdrowej dyscypliny bądź łagodny dla siebie.
Jesteś dzieckiem wszechświata, nie mniej niż gwiazdy i drzewa masz prawo być tutaj i czy Ci to jest dla Ciebie jasne czy nie, nie wątp, że wszechświat jest taki, jaki być powinien.
Tak więc bądź w pokoju z Bogiem, cokolwiek myślisz o jego istnieniu i czymkolwiek się zajmujesz i jakiekolwiek są Twoje pragnienia: w zgiełku ulicznym, w zamęcie życia zachowaj pokój ze swą duszą.
Z całym swym zakłamaniem, znojem i rozwianymi marzeniami ciągle jeszcze ten świat jest piękny. Bądź uważny, staraj się być szczęśliwy.
Ostatnio zmieniony przez panasoniki dnia Pon 23:37, 23 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DARION
Starszy Chorąży Amatorskiego chóru
Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:37, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
..............
Ostatnio zmieniony przez DARION dnia Pon 13:49, 30 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
S. Edyta
Major vel M. Bajor
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bisztynek
|
Wysłany: Wto 22:42, 24 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Radość serca wychodzi na zdowie (Prz 17,22)
Ostatnio zmieniony przez S. Edyta dnia Sob 22:34, 28 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|