|
Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus" Witamy wszystkich bardzo serdecznie i zapraszamy do przeżywania warsztatów 365 dni w roku :) Veni Sancte Spiritus!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
s. Samuela
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biskupiec
|
Wysłany: Nie 14:01, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki za podpowiedzi, następnym razem tak własnie zrobię
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
panasoniki
Moderator
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warm.
|
Wysłany: Pon 18:34, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Ja chyba powinnam płacić "podatek od luksusu", żyjąc już tyle lat z Tym Człowiekiem!!!
Wczoraj znów chcąc, nie chcąc- stworzył "perełkę"!
Gdy w domu śpiewaliśmy jedną z pieśni wielkanocnych (tak dla przypomnienia przed Mszą Św.), zwróciłam mu uwagę, że w jednym z taktów za wolno wyśpiewuje "szesnastki"!
A mój złotousty mąż na to:
"W tym miejscu tenory powinny wolniej śpiewać, żeby alty miały czas się WYLĘGNĄĆ!!"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mahda :)
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 10:06, 01 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nic nie poradzę, że kolejna perełka znów będzie z udziałem Andrzeja....
We wtorek całkiem niespodziewanie odwiedziła mnie czteroosobowa rodzina Panasoników (dzięki naciskom Adasia - dzięki Adamie!!). Mieli wpaść na 10 minut na herbatę i jechać do Klebarka do ks. Henryka. Ale tak się rozgadaliśmy przy herbacie i lodach, że wyjazd do Klebarka z każdą chwilą się oddalał. W końcu kiedy wpadłam na pomysł nakarmienia wędrowców Jagoda powiedziała, że faktycznie jest głodna, ale jadą na kebeba i zaproponowała mi wspólny wyjazd. Kiedy po raz drugi powiedziała, żebym jechała z nimi a ja nie potwierdzałam chęci pojechania Jagoda powiedziała do Andrzeja:
- Andrzej, zaproś ładnie Mahdę na kebaba, zaczęć ją, żeby pojechała z nami.
Nastała chwila ciszy.... Obie myślałyśmy, że Andrzej szuka odpowiednio zachęcających słów..... Po czym zamyślony Jędrek wypalił:
- Ja chyba muszę zadzwonić do Henryka.......
Możecie sobie wyobrazić jak zareagowałyśmy z Jagodą i Adasiem?
Tak zachęcającego zaproszenia w życiu nie dostałam!! Ale, że nie jestem wymagająca dałam się zaprosić telefonem do Henryka...... Wieczór skończył się pod ratuszem z kebabem w dłoni
A hasło "zadzwoń do Henryka" stało się naszym nowym zawołaniem, podobnie jak rok temu "Madziu, tu Kazimierz"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
s. Samuela
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biskupiec
|
Wysłany: Nie 16:32, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dziś, Kętrzyn (nie powiem jaka parafia ), Msza św. z udziałem dzieci. Ks. Diakon podczas homilii pyta dzieci:
- Jaka jest różnica między waszymi księżmi, którzy tu stoją przy ołtarzu a mną?
- Ksiądz jest łysy, a nasi księża nie – odpowiada jakiś malec.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
justynka
Major vel M. Bajor
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kętrzyn/Warszawa
|
Wysłany: Nie 16:51, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
No tak...tacy są malcy w Kętrzynie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
s. Samuela
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biskupiec
|
Wysłany: Nie 17:40, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mam dziś dzień „perełkowy”, zatem następna, bardziej refleksyjna niż śmieszna.
Cudowny świat dziecka…. gdzie zaciera się różnica pomiędzy rzeczywistością a wyobraźnią.
Wczoraj w Braniewie: dzieci Miszcza Pawła witają się z Biskupem Antonim Długoszem (z Ziarna) i chyba Zosia zwraca się w pewnym momencie do Biskupa z prośbą:
- Księże Biskupie, proszę od nas pozdrowić babcię Józię!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olo
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 100LICA (jak kto woli Warszawa)
|
Wysłany: Nie 17:46, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dobre
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
s. Samuela
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biskupiec
|
Wysłany: Nie 18:00, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ostatnia na dziś perełka.
Agatka, 3-letnia córeczka Miszcza Piotra zwraca się wczoraj do mnie per „siostro”.
- Agatko, pytam zdumiona, czemu mówisz do mnie „siostro”? Przecież zawsze mówiłaś do mnie „ciociu”!
Agatka na to:
- Co ja mam zrobić, jak Ty mi wyglądasz na siostrę!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
justynka
Major vel M. Bajor
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kętrzyn/Warszawa
|
Wysłany: Nie 18:46, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Agatka to taki szaleniec...ale wspaniałe dziecko i zgadzam się Siostro z Piotrkiem(chyba tak sie nazywał ten chłopak z którym wczoraj jechałysmy) , że potrafi sobie owinąć dosłownie wszystkich wokół palca
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki/Warszawa
|
Wysłany: Pon 14:44, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Skoro już pojawił się ktoś z Białegostoku to nie mogę nie przytoczyć perełki warsztatowej
siedzę sobie pierwszego wieczoru przy mojej recepcji co by też ludzi kierować gdzie są prysznice i idę z góry dziewczyny z Białegostoku i do mówią: "My z Podlasia - gdzie są prysznice "
ja mimo że z Suwalszczyzny,która jest niedaleko Podlasia wiedziałam gdzie są prysznice, ale to pewnie tylko dlatego, że byłam w Krakowie rok wcześniej
Ostatnio zmieniony przez Monika dnia Pon 14:55, 04 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgosia
Pułkownik Operowy
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Pon 22:17, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
A teraz trochę obiecanych perełek - większość pochodzi z sobotnich opowieści
Daniel opowiadał, że jako młody chłopak bał się pobierania krwi i niestety bardzo źle to znosił (po prostu mdlał).
Pełen ideałów, chciał jednak bardzo robić coś dobrego dla ludzi - np. zostać honorowym dawcą krwi
Idąc na kolejne badania (na których najczęściej oprócz pobrania krwi, zanosi się również mocz do badania) Daniel ucieszony, że znalazł sposób, by przysłużyć się ludzkości, zapytał panią najzupełniej serio:
- A może potrzebujecie honorowych dawców moczu????
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mahda :)
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon 22:24, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
PAN KURATOR JAK ZWYKLE NIEZAWODNY!!
Pamiętacie propolis w rozterce??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki/Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:26, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Gosiu napisz jeszcze perełkę o Danielowym kruku bo ja niedokladnie pamietam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgosia
Pułkownik Operowy
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Pon 22:28, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Sęk w tym, że ja chyba też nie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgosia
Pułkownik Operowy
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Pon 22:32, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Pamiętam tylko, że Daniel nie mógł zrozumieć, że komuś się zrobił "kogut" podczas śpiewania, bo Danielowi się robi "kruk" - tak jest chyba w niemieckim...
ale na żywo to było śmieszne, a jak się to tak zapisze - to nie za bardzo...może coś pokręciłam, Moniko ratuj, a może Mahda zna to lepiej???
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|