|
Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus" Witamy wszystkich bardzo serdecznie i zapraszamy do przeżywania warsztatów 365 dni w roku :) Veni Sancte Spiritus!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olo
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 100LICA (jak kto woli Warszawa)
|
Wysłany: Pon 22:32, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja też nie, jedynie pamiętam o "intonacyjnych kupach" Makarenki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgosia
Pułkownik Operowy
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Pon 22:39, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nic nie poradzę na to, że kolejna perełka znów z opowieści Daniela
Tym razem zdaje się jakieś dziecko z rodziny mówiło taką modlitwę przed jedzeniem:
Pobłogosław Panie te dary, które zaraz będziemy sporzygać
Ostatnio zmieniony przez Małgosia dnia Pon 22:46, 04 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki/Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:43, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Chyba trochę inaczej było z tym krukiem z tego co pamiętam to podczas lekcji nauki śpiewu Daniel próbował wyjaśnić pani nauczycielce, że kiepsko mu się śpiewa i mu się kruk robi w gardle... chodziło oczywiście o koguta
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olo
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 100LICA (jak kto woli Warszawa)
|
Wysłany: Pon 22:45, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
OCENZUROWANO
Ostatnio zmieniony przez Olo dnia Pon 23:35, 04 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgosia
Pułkownik Operowy
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Pon 22:49, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Olo, chyba Cię jednak puknę
Najgorzej, jak taka odpowiedź przypomni się w najmniej do tego odpowiednim miejscu - czyli kościele
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki/Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:49, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
To nie było na konferencji o. Kwietnia tylko na mszy na kazaniu ten przykład
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olo
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 100LICA (jak kto woli Warszawa)
|
Wysłany: Pon 22:53, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Oj no każdemu może się pomylić ważne że sens zachowany
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgosia
Pułkownik Operowy
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Wto 7:26, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Muszę jeszcze koniecznie dopisać perełkę w wykonaniu ks. Piotra.
Otóż, przy jakims posiłku ksiądz siedział akurat obok nas i powiedzieliśmy z Olem, że dzwoniliśmy do Mahdy.
Ksiądz na to:
- tak, nie mogła przyjechać, bo ma w parafii nawiedzenie obrazu Matki Bożej
ja:
- no i jeszcze zdaje się zaraz jest komunia jej dzieciaków
ksiądz Piotr:
- przecież Magda jest panną
(dla nowych członków forum wyjaśnienie, że Mahda jest katechetką i jej szkolne dzieci pójdą do komunii)
Tak oto lapsus językowy stał się przyczyną do dalszych rozważań o rodzicielstwie, ale to już innym razem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olo
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 100LICA (jak kto woli Warszawa)
|
Wysłany: Wto 12:09, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Przypomniało mi się jak ostatniego dnia po obiedzie o. Jarek opowiadał że wieczorem jak archiwizowaliśmy pieśni, czekał z pilotem do zamykania bramy. Czekał tak długo że powoli przysypiał, po czym obudził się rano z pilotem w ręku i otwartą bramą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki/Warszawa
|
Wysłany: Wto 12:34, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Tak, tak ale z tego co kojarzę to przed zaśnięciem zdążył westchnąć do...św. Antoniego czy Józefa, żeby strzegł wszystkiego dodam tylko, że w tym roku ja robiłam za klucznika szkolnego i drzwi szkoły też były otwarte całą noc i wszyscy bezpiecznie przezyli do rana ps. te drzwi to miały być otwarte - nie że zasnęłam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
panasoniki
Moderator
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warm.
|
Wysłany: Śro 13:30, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Wiem, że temat ten jest przeznaczony na opisy śmiesznych sytuacji i zabawnych powiedzonek, ale ja- matka, postanowiłam się tu troszku przed Wami pożalić...
Chodzi mi o Andrzeja, który zamiast jakoś mnie wspierać w tym stanie- wciąż się ze mnie nabija!
Wczoraj na przykład, po podróży z Gietrzwałdu- miałam strasznie obolałe plecy i nogi, także mój chód przypominał trochę chód kaczki...
Po prostu bujałam się na boki chodząc po domu, bo Faustynka przybiera na wadze, a co za tym idzie- brzuch staje się coraz WIĘKSZY I CIĘŻSZY!!
Mój "opiekuńczy" mąż, gdy to zobaczył, stwierdził, że...
"Poród to ja powinnam przejść na biegunie północnym- wśród swoich!"
Nie wiedziałam, o co mu chodzi, więc objął mnie czule ramieniem i...
zaprowadził do ubikacji, gdzie na pojemniku na papier toaletowy mamy... ZDJĘCIE RODZINY PINGWINÓW!!!!
Mniej więcej wygląda ono tak:
Ubaw miał przy tym po pachy!!
Mam do Was prośbę...
Moglibyście jakoś stanąć w mojej obronie- w obronie czci kobiety przy nadziei, która jest obiektem pośmiewiska dla własnego męża- NA WŁASNEJ KRWI WYHODOWANEGO???
Przecież jak ja w takich warunkach mam do września wytrzymać???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olo
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 100LICA (jak kto woli Warszawa)
|
Wysłany: Śro 18:08, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jagoda doklej Jędrkowi 5L butelkę wody do brzucha i niech z tym chodzi, śpi itp Ciekawe czy wtedy by był taki szczęśliwy i by Tobie tak dogryzał na każdym kroku.
Sądzę że większość tego forum jest z Tobą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mahda :)
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 19:44, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Jednak zmobilizowałam siły i już dziś cóś napiszę
Nie mogę nie opowiedzieć wczorajszej perełki.
Podczas adoracji obrazu przez moje II klasy i ich rodziców przyszedł ksiądz Remigiusz, który to wszystko prowadził i pogadał z dziećmi na temat Obrazu, Miłosierdzia i tematów ościennych.
Konkluzja była taka: Pan Jezus jest piękny, piękniejszy niż możemy Go sobie wyobrazić.
Ksiądz pyta dzieci:
- Kto w takim razie jest brzydki?
- Kapłan! - wrzeszczy Filip z drugiej ławki.
- taka mniej więcej była reakacja ludzi w kościele (moja też - niestety)
Ks - po czy mówi dalej:
- No ja wiem, że nie wszyscy kapłani są piękni i przystojni ale nie chodziło mi o kapłana. Kto jest brzydki, pomyślcie...
- Śmieciarz! - drze się z tej samej ławki Bartek.......
Resztę wrażeń opiszę w późniejszym terminie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olo
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 100LICA (jak kto woli Warszawa)
|
Wysłany: Śro 19:53, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mahda Ty to masz świetne dzieciaki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Natala
Sierżant Scholki Przykościelnej
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielsko - Biała
|
Wysłany: Pią 19:43, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Z późno wieczornych sms'owych rozmów z Moniką:
Ja:
- Odkryłam właśnie, że kamerton świetnie się nadaję do upinania włosów.
Zastanawiam się tylko czy to nie świętokradztwo...
Monika:
- Zdecydowanie świętokradztwo, ale możesz za to wytyczyć nową drogę w muzyce
Może Daniel zapuści włosy i dzięki temu nie będzie gubił kamertonu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|