 |
Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus" Witamy wszystkich bardzo serdecznie i zapraszamy do przeżywania warsztatów 365 dni w roku :) Veni Sancte Spiritus!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
S. Edyta
Major vel M. Bajor

Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bisztynek
|
Wysłany: Pią 22:50, 12 Gru 2008 Temat postu: I Biskupieckie Dni Muzyki Liturgicznej z Pawłem Bębenkiem |
|
|
Warsztaty - te duże i te małe - są czasem pięknym i bogatym w doświadczenia, wrażenia..., choć nie pozbawionym trudu  
Cieszy wspólne śpiewanie, atmosfera zaufania, akceptacji, pokoju wewnątrz ale i pomiędzy ludźmi. Za warsztaty w Biskupcu, choć się dopiero zaczęły, dziękuję dobremu Bogu i wszystkim, którzy się natrudzili aby zaistniały   Gdybym mogła, ofiarowałabym Wam tysiąc uśmiechów   Cieszę się, że poznałam Ciebie, Miszczu Pawle
I.... no cóż... Jutro ciąg dalszy  
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
S. Edyta
Major vel M. Bajor

Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bisztynek
|
Wysłany: Nie 7:47, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Już drugi dzień za nami... A dziś niedziela z całym swoim bogactwem... Różowa -radosna oczekiwaniem na bliskie już przyjście Pana, warsztatowa - rozśpiewana, choś nie pozbawiona smutku... dziś sie przecież rozjedziemy... ale zanim to nastąpi... jeszcze od godz. 9.00 śpiewamy a o 12 uczesticzymy w Eucharystii i... dla odmiany śpiewamy
Najpiękniejsze w tym wszystkim, że tu się dotyka Niepojętego... niesamowite...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
S. Edyta
Major vel M. Bajor

Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bisztynek
|
Wysłany: Nie 15:34, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Pierwsze Biskupieckie Dni Muzyki Liturgicznej za nami...
Dziękuję... Naszemu Dobremu Pasterzowi za prowadzenie, Pawłowi Bębenkowi za utwory, wysiłek włożony w pracę z nami, za życzliwość, uśmiech, pozwolenie na zaglądanie w głąb duszy, s. Samueli, Panasonikom, członkom biskupieckiego chóru za organizację i gościnność, wszystkim Uczestnikom za wspólne tworzenie atmosfery i możliwość wspólnego śpiewania na Bożą chwałę...
Ostatnio zmieniony przez S. Edyta dnia Nie 15:39, 14 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
panasoniki
Moderator

Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warm.
|
Wysłany: Nie 23:26, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
To była S.Edyta- Wasza stała korespondentka stacji TVN 24 z linii frontu Pierwszych Biskupieckich Dni Muzyki Liturgicznej!
Przed chwilą wróciliśmy do domu, ale tęsknota przeogromna za tym, co było- "pożera nas od środka"
Jednocześnie czekamy z niecierpliwością na wiadomość od Pawła, że szczęśliwie wrócił do Krakowa.
Nie wierzymy, że coś, co było jeszcze tak niedawno (S.Samueli i naszym) wielkim marzeniem- że to tak po prostu spełni się w dniach 12-14.12.2008...
Szczerze przyznajemy, że my postrzegaliśmy ten wariacki pomysł w kategorii "Porywanie się z motyką na słońce", ale Siostra Samuela postawiła kropkę nad "i" i zaprosiła Pawła- ot, tak- po prostu!!
A On tak po prostu- zgodził się przyjechać!!!
A potem, to już poszło jak lawina!
Siostra z cudownymi ludźmi z Biskupca (pozdrawiamy Agnieszkę, której należy się złoty medal za ofiarność!) zajęła się sprawami organizacyjnymi.
Jesteśmy pod wielkim wrażeniem gościnności chórzystów z Biskupca, którzy ot, tak- po prostu przygarnęli, przenocowali u siebie i nakarmili pysznościami przyjezdnych uczestników tego spotkania!
Dzięki i wielkie i pokłony do samej ziemi dla Was- kochani wpółbracia!!
No i rzecz najważniejsza- spotkanie z Pawłem..., którego tak bardzo nam ostatnio brakowało...
Muzykowanie od rana do późnego wieczora, połączone z Mszą Św. było wielkim dla nas przeżyciem, tym bardziej, że prowadzeni byliśmy przez Niego samego! Choć był zmęczony- nie oszczędzał się i starał się nam w te 2 dni przekazać jak najwięcej.
Ale kulminacyjnym momentem był wczorajszy wieczór, kiedy usiedliśmy w kręgu i Paweł opowiedział nam o swoim życiu, o wszystkim tym, co go ostatnio spotkało i co nie było na pewno przypadkiem. Wszystkim nam uświadomił, że w życiu są cenne te rzeczy i te chwile, koło których my często przechodzimy obojętnie. Otworzył nam oczy na fakt, że cierpienie, którego nie rozumiemy- ma sens i potrafi przestawić nasze życie na właściwe tory- On jest tego żywym świadectwem i takie świadectwo nam przedstawił, za które jesteśmy Mu ogromnie wdzięczni!
Byliśmy już na kilku edycjach warsztatów liturgiczno- muzycznych, ale to spotkanie było dla nas wyjątkowe, gdyż to Paweł i świadectwo Jego życia- było najważniejsze, a motyw przewodni "Boże mój szukam Ciebie"- był stałym elementem każdej konferencji, każdego naszego spotkania i każdej pieśni.
Paweł uświadomił nam też, że cokolwiek w życiu robimy- powinniśmy brać za to 100% odpowiedzialność.
Pięknie odniósł to do naszej postawy podczas śpiewu, kiedy to nikt z nas nie powinien kryć się za plecami drugiego- a wprost przeciwnie- mieć odwagę wziąć pełną odpowiedzialność za to co się robi i za to- jak to się robi!
Ktoś powiedziałby, że są to prawdy oczywiste, ale osoba, która to wypowiedziała, czas i miejsce tych wypowiedzi- czynią je niezwykłymi!
Kończąc, pragniemy odnieść się do słów Dalajlamy, których użył dziś Paweł przy pożegnaniu:
"Jeśli to, co tu się wydarzyło- ma dla Was jakieś znaczenie- to rozważajcie to w swoich sercach, szukajcie jego głębi i wprowadzajcie to w życie. Jeśli jednak to, co tu się stało- nie miało dla was żadnego znaczenia- po prostu zapomnijcie o tym..."
Warsztaty były wyjątkowe, więc i śpiewnik też był wyjątkowy...
-
Ostatnio zmieniony przez panasoniki dnia Nie 23:58, 14 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgosia
Pułkownik Operowy

Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Pon 0:12, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ale Wam było dobrze!!!
Kochane Panasoniki dziękuję za te piękne myśli, które nam przekazaliście.
Bogu niech będą dzięki za wielkie dzieła, których dokonuje!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bębenek
Miszcz-Dyrygent

Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 1:41, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Oj było nam dobrze , pod każdym względem, u sióstr, noclegowo, kulinarnie a przede wszystkim duchowo. No i Warmia i Mazury, Gietrzwałd, Święta Lipka, ech, czuję wenę twórczą ale pora poźna. Było fantastyzcnie, śpiew był efektywny i efektowny bo jak zwykle zaangażowanie uczestników i organizatorów nie zawiodło w żadnym miejscu i żadnej chwili! Rozsądek nakazuje pójśc spać po kilku godzinach podróży, ale zajrzę tu jeszcze i szczegółowo się podzielę przemyśleniami, kochani!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
s. Samuela
Miszcz-Dyrygent

Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biskupiec
|
Wysłany: Pon 13:01, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wypada chyba abym i ja dopisała coś w nowym temacie.
Cóż, muszę podpisać się pod wszystkim, co napisały Panasoniki (oni są niezwykle prędcy i zawsze pierwsi).
Jest tyle wrażeń, tyle uczuć… , że przynajmniej mnie trudno to zebrać w jakąś logiczną całość. Ale spróbuję.
Zacznę od podziękowań:
Najpierw dziękuję Bogu, że pozwolił nam rozpocząć i doprowadzić do końca to dzieło!
Pawłowi – za zgodę na przyjazd do nas, za cudowną, pełną ciepła obecność, za świadectwo bycia narzędziem Chrystusa, za profesjonalizm w pracy oraz prostotę i pokorę w byciu z nami. Za słowa, które sprawiały, że czuliśmy się wyjątkowi i bardziej wartościowi, za każdą rozmowę, która kierowała myśli ku Niebu.
Panasonikom i Agnieszce – za współorganizację spotkania, za radość, dobre słowa, godziny spędzone przy nagrywaniu i kopiowaniu ścieżek dźwiękowych, redagowaniu i drukowaniu śpiewniczków. Za cudownie „przegadane” wieczory.
Pani Burmistrz i Radnym – za obecność na Mszy świętej, życzliwość, otwartość i wsparcie finansowe.
Panu Dyrektorowi LO - za bezinteresowne użyczenie sal szkolnych i możliwość zjedzenia ciepłego obiadu.
Księdzu Piotrowi i Księdzu Mariuszowi – za przepiękne duchowe konferencje o szukaniu Boga.
Księdzu Zbyszkowi - za superprofesjonalną i radosną emisję głosu, za którą już tęsknimy.
Panu Edwardowi „Sorowi” – za to, że był dobrym duchem tego spotkania, dbał o to, by było co zjeść, gdzie śpiewać, by było nam ciepło.
Panu Kazimierzowi i paniom z chóru - za pyszne ciasta.
Moim najwspanialszym na świecie chórzystom – za to, że przyjęli do swoich domów gości, którzy postanowili z nami pomuzykować.
Gościom – którzy dowiedziawszy się o obecności Pawła w Biskupcu zasypywali mnie mailami z pytaniem, czy także mogą przyjechać.
Dziękuję Wam za wspólne śpiewanie na chwałę Najwyższego. Bez Was i bez Waszych młodych głosów nie byłoby tak pięknie.
s. Edytce – za obecność i duchowe wsparcie.
Cóż jeszcze mogę napisać? To był krótki, ale intensywny czas. Za krótki !!! Stali bywalcy różnych muzycznych spotkań wiedzą, że czas wspólnego muzykowania mógłby się nigdy nie kończyć, mimo zmęczenia, które zwykle temu towarzyszy. Śpiew to ciężka praca, ale też jak fantastyczna przyjemność!
Nie chciało się po ostatniej Mszy św. wychodzić z kościoła, kiedy w kręgu trzymając się za ręce śpiewaliśmy przepiękne Pawłowe Alleluja. Nie wiem jak Wy, ale ja czułam wtedy, że nasze głosy złączyły się w tym śpiewie z jakąś Boską symfonią Anielskich Chórów.
Chyba nikt się tego nie spodziewał. To miało być weekendowe spotkanie biskupieckiego chóru i lidzbarskiej scholi z Pawłem. Ale wiadomość o spotkaniu jakimś cudem rozniosła się „po świecie” i okazało się, że ponad dwudziestu młodych ludzi chce przyjechać, by pośpiewać pod batutą Pawła Bębenka. Tylu akurat mogliśmy przyjąć. Aż strach pomyśleć, co by było gdyby informacja była podana wcześniej na forum.
Lokalne władze okazały wielką przychylność. Zatem jeśli Pan pozwoli, to kto wie, czy to spotkanie nie stanie się początkiem czegoś większego…?
Całość pozwolę sobie podsumować dwoma stwierdzeniami naszego Miszcza Pawła:
„To jest zupełnie niezwykłe” i „Jak cudownie jest mieć przyjaciół”
DZIĘKUJĘ !!! I CHWAŁA NAJWYŻSZEMU ZA TO CZEGO W NAS DOKONAŁ – BO WIERZĘ, ŻE DOKONAŁ!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agalein_alt
Sierżant Scholki Przykościelnej

Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:14, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
KOCHANI!!!! Zasypiałam wczoraj (snem sprawiedliwego )nucąc "Uradowałem się". Nie zdziwiło mnie więc, że pierwszymi słowami, które przyszły mi dziś do głowy tuż po przebudzeniu było "Uradowałem się, gdy mi powiedziano -idziemy do domu Pana"
Przebywanie z Wami wszystkimi było W I E L K Ą radością!
Dziękuję Wam wszystkim!
Tobie, Pawle,za to, że masz odwagę być świadkiem Chrystusa, za gotowość, szczerość, trud i za to, że nazwałeś nas swiomi przyjaciółmi.
Siostrze Samueli dziekuję za W S Z Y S T K O (gdybym miała wymienić szczegółowo - zniechęcilibyście się rozmarem tego postu i nie doczytalibyście do końca ). Jestem zdeklarowaną Jej fanką - bezapelacyjnie! Panu Bogu dziękuję za to, ze posłał nam Siostrę do naszej parafii!!! Najwyraźnie podoba się Panu Bogu posyłać nam swoje najlepsze Anioły przebrane za Siostry Katarzynki!
Panasoniki Kochane - Wam dziekuję za to, że jesteście Dla niewtajemniczonych- ten piękny śpiewnik to ICH dzieło! Dziękuję Wam za to, że świadczycie swoim życiem, dając innym namacalny dowód, że można z pomocą Pana stworzyć PIĘKNĄ Rodzinę - to daje nadzieję. Dziękuję Wam również za to, że potraficie pięknie dostrzegać dobro w innych ludziach i macie odwagę im o tym mówić. Jagodo - Tobie dziękuję za to światło, które wnosisz w każde swoje działanie!
Doniosę jeszcze tym, których u nas nie było - że Jagoda zaskarbiła sobie u biskupieckich basów o g r o m n y i zasłużony szacun " border="0" />
Dziękuję Tobie Magdo, za Giętą Świertrudę (czyt. świętą Gertrudę ). To wielka radocha móc Cię gościć
Moniu, Tobie dziękuję za "Bożego Człowieka" - nie wiedziałam, co mam odpisać....
Siostrze Edycie dziękuję za wierność, troskę i nieustanną gotowość do podawania mi właściwych dźwięków (kolejny Anioł przebrany za Katarzynkę???????? )
Dziękuję Asi, Hance, Bartkowi i innym za ich bardzo konkretną i ofiarną pomoc!
Tobie, Ukochany Jezu - dziękuję za Nich Wszystkich!
Czy ktoś z Was zna już termin kolejnych Biskupieckich Dni Muzyki Liturgicznej???!!!![/color][/size]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agalein_alt
Sierżant Scholki Przykościelnej

Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:16, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ale numer Siostro! Wyglada na to, że pisałysmy swoje posty w tym samym czasie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
s. Samuela
Miszcz-Dyrygent

Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biskupiec
|
Wysłany: Pon 13:26, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nawet wyglądają podobnie Duch Święty tchnie kędy chce
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
S. Edyta
Major vel M. Bajor

Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bisztynek
|
Wysłany: Pon 13:51, 15 Gru 2008 Temat postu: Podziękowania za podziękowania |
|
|
S. Samuelo, Agnieszko
Dziękuję Wam za Wasze podziękowania... choć tak naprawdę... Nie ma tu za co dziękować...
Bo za co? Dziękujecie mi za to, że mogłam sie cieszyc byciem z Wami? To sama przyjemność   Ja już swoje odczucia trochę spisałam tam nieco wyżej, więc... nie będę się powtarzać, ale... Agnieszko, w stu albo i dwustu procentach popierm to, co napisałaś o Panasonikach... i... kurcze, czemu ja wcześniej nie wiedziałam, że Ty jestes taka fajna?
A Tobie, s. Samuelo, dziękuję za Twoją przyjaźń
No i w ogóle: Ludzie, którzyście byli na tych warsztatach, jesteście super
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika
Marszałek Piotr Rubik

Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki/Warszawa
|
Wysłany: Pon 14:29, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Zmywając właśnie stosę naczyń (co prawda nie modliłam się jak to radził Miszcz Paweł w jakimś poście dzisiejszym czy wczorajszym ) pomyślałam, że powinnam najpierw napisać podziękowania tym wszystkim, wobec których czuję ogromną wdzięczność wchodzę na forum a tu co Siostra i Agnieszka zrobiły to samo Mimo wszystko ja też ułoże swoją litanię dziękuję zatem:
- siostrze Samueli za umożliwienie mi przyjazdu na te warsztaty, za to, że tak szybko znalazła mi nocleg i dała nadzieje, że spotkania z Miszczem jest realne a podczas spotkania za każdy ciepły uśmiech, radość i wiarę w to, że nie ma rzeczy niemożliwych
- Agnieszce- mojej "weekendowej gospodyni" za ciepły kąt, gorącą atmosferę, przepyszną "strawę", fachową pomoc medyczną każde ciepłe słowo, uśmiech, życzliwość, za WSZYSTKO i pamiętaj, że ja NIE MAM 30 lat
- Mahdzie - za "wspólne noce" u Agnieszki, świetne żarty i perełki - co my byśmy zrobiły bez takiej "skarbnicy wiedzy wszelakiej"
- Panasonikom kochanym - za to że każde spotkanie z wami daje tyle radości, za waszą wiarę w drugiego człowieka, za spontaniczność, za to że mam nowych przyjaciół
- ludzikom lidzbarskim - że mogłam znowu z wami pośpiewać i się pośmiać - liczę na kolejne spotkania może tym razem w Olszt się uda
- Justynce - jak mi się dobrze z Tobą śpiewa
- "biskupieckiej młodzieży", Marcinowi, Asi - za wspólną integrację w sobotni wieczór
- s. Edycie m. in. za wspólne trzymanie literki "C"
- księżom za konferencje i emisję głosu - wiele pięknych myśli we mnie zostało
- panom basom, którzy spowodowali totalny szok pytaniem "to ty jesteś ta dziewczyna z forum z pączkiem "
- wszystkim wspaniałym biskupieckim szaleńcom muzycznym, których poznałam w ten weekend
- jednak największe podziękowania składam na ręce Miszcza Pawła - to był dla mnie wielki zaszczyt śpiewać pod batutą TAKIEGO MISZCZA dziękuję za to, że jesteś dla mnie Cudem Bożym i że umożliwiasz, by te Boże cuda działy się wszędzie tam, gdzie jesteś. Dziękuję za wiedzę przekazaną, za cenne rady, za Piękno, Dobro i Miłość, które z Ciebie promieniują, za uczenie odpowiedzialności za to, co się robi, za naukę właściwej tęsknoty za Bogiem, za nadzieję, że my również możemy kiedyś tworzyć Piękną Muzykę (wystarczy tylko z kilkanaście lat cięzkiej pracy, ale jest to możliwe ). Dziękuję za piękną pieśń "Boże mój wróć", która trafiła w najczulsze miejsce mego serca. Dziękuję za to, że każde spotkanie z Tobą Miszczu Pawle daje mi wiarę w to, że z Bogiem WSZYSTKO można przetrwać, że gdy zaufam Mu do końca we wszystkim - będę szczęśliwa i pełna pokoju. no i dziękuję za słowa na koniec: "Jak to dobrze mieć przyjaciół" w dalszym ciągu obiecuję modlitwę (i nie jest to tylko wyuczony na pamięc tekst mowy pożeganlnej )
- największe dziękczynienie kieruje w stronę Boga Trójjedynego- za to, że "brakuje mi słów by Cię wielbić Panie" i w stronę Pani Gietrzwałdzkiej, że za jej wstawiennictwem mogłam spotkać tu na ziemi Miszcza Pawła i tylu wspaniałych Bożych ludzi - "Panno Maryja bądź uwielbiona"
Ostatnio zmieniony przez Monika dnia Pon 14:34, 15 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga175
Pułkownik Operowy

Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 16:05, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wielkie dzięki za relacje, a właściwie świadectwa z warsztatów Dzięki nim i pieśniom z warsztatów wszelkich płynącym przez głośniki mojego laptopa czuję cały czas atmosferę warsztatów, atmosferę modlitwy śpiewem, atmosferę niezwykłych przyjaźni, które w tak krótkim czasie zawiazują się wśród warsztatowiczów, a przede wszystkim między warsztatowiczami a Panem Bogiem . Dziękuję warsztatowiczom z Biskupca i Makarence, która napisała niezwykłe świadectwo w sąsiednim temacie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
S. Edyta
Major vel M. Bajor

Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bisztynek
|
Wysłany: Pon 17:28, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A ja wrzuciłam na chomika pierwsze zdjęcia
Nie wiem, gdzie powinny sie znaleźć, ale... zostawiam to Wam, Kochane Panasoniki  
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika
Marszałek Piotr Rubik

Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki/Warszawa
|
Wysłany: Pon 17:33, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
a to siostry zdjęcia?? a ja się zastanawiałam kto je wrzucił DZIĘ - KU - JE - MY !!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|