Autor Wiadomość
S. Edyta
PostWysłany: Pią 22:05, 08 Sty 2010    Temat postu:

Z wielką radością chcę Wam podziękować za modlitwę w intencji mojej mamy. Lekarz pozwolił jej już powoli wstawać i chodzić o kuli po mieszkaniu. Ma też już zdjętą kamizelke ortopedyczną i może ruszać ręką. Potrzeba jeszcze dużo rehabilitacji, ale - co najważniejsze - wszystko się pozrastało i mama nabiera sprawności. Wiem, że jest to wielką Waszą zasługą. Dziękuję jeszcze raz za tę wielką pomoc modlitewną.
xgm
PostWysłany: Sob 7:29, 17 Paź 2009    Temat postu:

.. pamiętam +
S. Edyta
PostWysłany: Czw 22:46, 15 Paź 2009    Temat postu:

No to już wiecie. Operacja przebiegła szczęśliwie i podobno wszystko jest ok.
Natomiast zaczynają się piętrzyć inne trudności. Mama dotychczas mieszkała sama, a teraz... czeka ją 6 tygodni leżenia bez ruchu w łóżku i to na pewno nie w łóżku szpitalnym, bo szpital nie zajmuje się opieką tylko leczeniem. A praktycznie ma dzisiejszym zabiegu kończy się leczenie szpitalne, więc za kilka dni najprawdopodobniej zostanie wypisana ze szpitala. Opieka należy do nas i to jest zrozumiałe. Musimy jakoś zreorganizować nasze życie, aby zaopiekować się nią w tym czasie. Poza tym musimy zdobyć sprzęt, który usprawni i ułatwi opiekę, a to też nie takie proste.
O odwagę i cierpliwość dla mamy, ale też o odwagę pokonania trudności dla nas się pomódlcie. Bardzo o to proszę.
s.Elżbieta
PostWysłany: Czw 19:55, 15 Paź 2009    Temat postu:

DEO GRATIAS
s. Samuela
PostWysłany: Czw 18:43, 15 Paź 2009    Temat postu:

KOCHANI, DOBRZY LUDZIE!!!

Mama s. Edytki szczęśliwie już po operacji (właśnie wróciłam ze szpitala). Ręka poskładana, więc jest nadzieja, że będzie się zrastać. Operacja była o tyle niebezpieczna, że mama ma słabe serce, stąd lekarze tak długo się na nią decydowali. Jestem przekonana, że modlitwa takiej rzeszy ludzi nie była daremna. Teraz czeka ją jeszcze wiele tygodni leżenia, praktycznie bez ruchu, bo wczoraj odkryto jeszcze złamanie miednicy. Bóg Wam zapłać za to modlitewne wsparcie. S. Edyta z pewnością sama Wam podziękuje, a póki co czuwa przy mamie.

Bogu niech będą dzięki!!!!!!!!!!!!!!!
panasoniki
PostWysłany: Czw 18:12, 15 Paź 2009    Temat postu:

Siostro Edyto mamę polecamy w opiekę Matce Bożej Jasnogórskiej każdego dnia na apelu o 21.00 na TV Trwam!

Wszystko będzie dobrze !
S. Edyta
PostWysłany: Śro 21:30, 14 Paź 2009    Temat postu:

Wiem i dziękuję
s. Samuela
PostWysłany: Śro 21:24, 14 Paź 2009    Temat postu:

s. Edytko! Jutro na Mszy św o godz. 7.00 modlimy się w intencji mamy. Potem od rana modlitwa z dziećmi. Moja rodzina, przyjaciele i chórzyści też dołączają do modlitwy.
S. Edyta
PostWysłany: Śro 21:03, 14 Paź 2009    Temat postu: Za mamę

Jutro moja mama ma operację. Dziś się okazało, że oprócz złamania szyjki kości ramiennej, ma jeszcze złamaną miednicę. Chłopak, który ją potrącił na przejściu dla pieszych samochodem, nadal nim jeździ po mieście i bawi się świetnie. Jest mi trudno to wszystko zrozumieć.
Proszę o modlitwę w intencji jutrzejszej operacji, żeby mama ją przetrwała i żeby się po niej obudziła.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group