 |
Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus" Witamy wszystkich bardzo serdecznie i zapraszamy do przeżywania warsztatów 365 dni w roku :) Veni Sancte Spiritus!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgosia
Pułkownik Operowy

Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Czw 22:00, 03 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Aga, czekamy na relację! Wiesz, że ja lubię wszystko, co włoskie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
panasoniki
Moderator

Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warm.
|
Wysłany: Nie 18:02, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Irena, to był tylko przepis ściągnięty z internetu...
Mam niestety tak słabą głowę do trunków, że same opary whisky, doprowadziłyby mnie do stanu upojenia alkoholowego, podczas którego nie odróżniłabym monki od sukru, ani też miksera od piekarnika ...
Dodamy też, że przepis na nowojorskie ciasto Ireny jest oczywiście na dole strony głównej naszego forum!
Aga, słyszeliśmy "na żywo" Benedykta XVI i Jego słowa o śpiewie również nam zapadły głęboko w pamięć!
Razem z Gosią z KoMina i całą resztą forumowiczów, czekamy na Twoją relację "stamtąd"...
A poniższy filmik jest a propos dzisiejszego święta:
https://www.youtube.com/watch?v=kWq60oyrHVQ&feature=player_embedded#!
Urocze! Urocze! Urocze! Urocze!!!!
Ostatnio zmieniony przez panasoniki dnia Nie 18:04, 06 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga175
Pułkownik Operowy

Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 20:43, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Przeziębiłam się strasznie (zmiana klimatu ?), ale może zdołam coś napisać
Może to zabrzmi dziwnie, ale dla mnie w tym wyjeździe nie było najważniejsze zobaczenie Rzymu (w którym byłam 2 raz), modlitwy w bazylikach wraz z międzynarodowym tłumem pielgrzymów ani nawet spotkanie z papieżem. To wszystko było oczywiście ważne, ale mi najbardziej zostaną w pamięci proste, a zarazem niezwykłe spotkania z drugim człowiekiem:
- mieszkanie przez tydzień z prawdziwą włoską rodziną . Do domu Giovanny, Tonina i ich córki Valentiny trafiliśmy w szóstkę. Jako że tylko ja umiałam parę słów po włosku, zarówno polska jak i włoska strona pokładała we mnie nadzieję na porozumienie Dzięki temu zaprzyjaźniłam się z Giovanną, której zaangażowanie we wszystko co działo się dookoła było dla mnie prawdziwym świadectwem wiary. Troszczyła się o nas jak o własne dzieci, ciągle pytała czy niczego nam nie brakuje, martwiła się gdy ktoś spóźniał się z powrotem do domu. Widać było też jej zaangażowanie w parafii. Gdy wchodziła do kościoła witali ją serdecznie wszyscy poczynając od kobiety żebrzącej w progu aż po księdza proboszcza. Po zakończonych modlitwach to ona zamiatała kościół. Mówiła też, że należy grupy parafialnej, która modli się za wstawiennictwem Jana Pawła II
- wspólne przygotowywanie porannych modlitw w parafii i wspólne śpiewanie. Chyba nigdy nie zapomnę jak uczyłam śpiewać dziewczyny z Francji "Bóg jest miłością", które w wydaniu francuskim brzmiało mniej więcej "Bo je miloscio, miecie odwadże zyc dla miloscy" , co w porównaniu z moimi próbami śpiewania po francusku było wielkim sukcesem. Jedna z dziewczyn stwierdziła potem, że powinnam uczyć polskiego
- tłumaczenie Francuzce po angielsku co znaczy "W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie" (w pewnym momencie ręce mi opadły i zaczęłam rysować )
- wspólne odmawianie Ojcze nasz (każdy w swoim języku) na przywitanie nowego roku
- spotkanie z Hiszpanką, która w naszej parafii dzielnie służyła za tłumacza włosko - angielskiego, mimo, że jak twierdziła nie zna włoskiego, a jedynie kombinuje bazując na tym że hiszpański i włoski są podobne
- włoska Msza i kazanie, gdzie skupiałam się z całej siły by zrozumieć choć część
Dla mnie to wszystko było właśnie spotkaniem Pana Boga. Spotkaniem Boga w drugim człowieku.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga175
Pułkownik Operowy

Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 21:21, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
No to jeszcze parę zdjęć
[link widoczny dla zalogowanych]
Ja i Julia na placu św. Piotra po spotkaniu z papieżem
[link widoczny dla zalogowanych]
Z włoską rodziną po noworocznym obiedzie
[link widoczny dla zalogowanych]
Gdzie my jesteśmy?
[link widoczny dla zalogowanych]
W bazylice św. Pawła za murami (tam gdzie są portrety wszystkich papieży )
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ania-bela
Starszy Chorąży Amatorskiego chóru

Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bielawa
|
Wysłany: Nie 23:03, 06 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
O ...Bazylika Pawła za Murami ...moja ukochana !
Nawet nie wiem dlaczego ...coś mnie magnesuje tam ..
Wspaniale ze byłaś w Rzymie na Europejskich Spotkaniach Taize ... wielokrotnie podróżowałam na te spotkania ...ogromny sentyment mam do braci i ludzi korzystających z tego własnie zaproszenia braci z Taize .
Ściskam i czekam na więcej zdjęć ))))))
Matka - Ania
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mahda :)
Moderator

Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon 18:58, 07 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
A ja słucham właśnie płyty "12 oddechów". I Kuba ma taki kojący głos.... Na razie drugi raz przesłuchuję i podoba mi się
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgosia
Pułkownik Operowy

Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Śro 22:51, 09 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Fajnie masz Mahda
A jeszcze fajniej miała Aga
Dzięki za świadectwo. Poruszyłaś bardzo ciekawe wątki, zarówno te poważne (wzruszyła mnie Twoja opowieść o Giovannie), jak i te humorystyczne (czyli Wasze perypetie językowe i sposoby radzenia sobie z nimi) Tak trzymać!!!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mahda :)
Moderator

Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Sob 10:15, 12 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Cóż za cudowne udogodnienie ten net Siedzę na kursie kwalifikacyjnym z oligofrenopedagogiki i mogę sobie do Was napisać Ponieważ dziś musiałam mieć tu swojego laptopa to mogę mieć kontakt ze światem Buźkam Was mocno wszystkich i pozdrawiam ciepło
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomekbyl
Sierżant Scholki Przykościelnej

Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kętrzyn
|
Wysłany: Nie 14:35, 27 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Jako, że stawiam dopiero pierwsze kroki jako warsztatowicz, a ciekawość moja nie zna granic "spokojności" mam pytanie Dlaczego Ania z Bielawy ma ksywę "MATKA" ? Za zaspokojenie mojej ciekawości ślicznie z góry dziekuję
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
s.Elżbieta
Porucznik Chóralny

Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 294
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pieszyce
|
Wysłany: Wto 22:27, 29 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowiczów. Dawno mnie tu nie było. No cóż obowiązki nie pozwalają na częste zaglądanie, a jeszcze bardziej na pisanie. Za mną drugie pilskie warsztaty, a trzecie już prawie za progiem. Zbliża się wielka salezjańska festa - więc niedługo napiszę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
panasoniki
Moderator

Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warm.
|
Wysłany: Śro 18:05, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Koniec świata!!
Siostra Elżbieta znowu na naszym forum!
Pozdrawiamy oczywiście gorąco ZAPRACOWANĄ Siostrę (patrz: temat poniżej "Wszelkie inne warsztaty") i czekamy na choć krótką relację na temat:
"Jak to jest po przeprowadzce do Piły?..."
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
panasoniki
Moderator

Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warm.
|
Wysłany: Śro 19:01, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Niestety Aga, jak się nie zakłada szalika w grudniu (dowody widoczne na zdjęciach), to boleśnie się zazwyczaj kończy...
Tomku, jak to dobrze, że jest w Kętrzynie Tesco, gdzie przy dziale ze śpioszkami możemy się spotkać, poznać i pogadać o warsztatach, prawda?...
Pytasz o "Matkę"?...
Z tego, co pamiętam, to ja (jak zwykle) nadałam Ani z Bielawy ten przydomek! (podobnie, jak to było z DOKTOR Martą, Justynką z KĘTRZYNKA- tyle na razie pamiętam )
Było to chyba na warsztatach "kolędowych" w 2006r., kiedy to I raz zabraliśmy ze sobą Adasia (był wtedy jeszcze taki malutki i szczerbaty... ).
Tam zapoznaliśmy Ankę i widząc Jej zachwyt naszym synem, zaproponowaliśmy, żeby go zaadoptowała!
Ania przyjęła to z wielką radością, ale gdy po podliczeniu kosztów utrzymania takiego 11-latka, wyszło Jej, że na razie finansowo nie da rady, więc zaproponowaliśmy, że poczekamy z adopcją na korzystniejsze czasy.
A na sam początek, symbolicznie ogłosiliśmy Adasiowi, że Ania z Bielawy, to jego II matka i tak też musi się do Niej zwracać
Rzeczywiście, Adaś od 6 lat nazywa Anię swoją Matką (my zresztą też, ale także i inni forumowicze, którzy są w temacie), a że pochodzi Ona z Bielawy, więc została już "Matką z Bielawy"
Ciepło nam się robi na sercu, gdy widzimy, jak na kolejnych warsztatach Adaś witając się z Matką z Bielawy- podnosi Ją do góry, aż nóżki Jej się wesoło machają... - taki duży nam syn już urósł!
Mam nadzieję, że trochę zaspokoiłam Twoją ciekawość...
A imię "MaHda" powstało dzięki Andrzejowi, który w czasie lipcowych warsztatów zapisując w swoim telefonie numer do MaGdy, błędnie wystukał literkę ("bo przecież G i H stoją obok siebie w alfabecie i to strasznie myli!" ).
A że nie chciało mu się edytować, więc została MaHda, na którą od 6 lat tak też wołamy...
Ale Gosia z KoMina to już dzieło Faustyny... więc wychodzi na to, że to u nas rodzinne...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tomekbyl
Sierżant Scholki Przykościelnej

Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kętrzyn
|
Wysłany: Śro 19:47, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Jagodo kochana Dziękuję Ci za wyjaśnienie sprawy bardziej niż oczekiwałem Oczywiście TESCO w Kętrzynku przyczyniło się do naszego poznania osobistego Mam nadzieję, że pierwsze wrażenie ok Z mojej strony jak najbardziej tak (Tylko Faustynka się niecierpliwiła). Już nie mogę się doczekać naszego spotkania w Świętej Lipce [/b]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
panasoniki
Moderator

Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warm.
|
Wysłany: Śro 20:55, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
My, czyli plemienna starszyzna forumowa...
... po wstępnych rozmowach i oględzinach, orzekamy, żeś swój chłop i otrzymujesz od nas jak najlepsze referencje!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|