Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus"

Mahda :)

Makarenko, ale wiesz ile byś sms-ów dostawała?? Wszyscy by na Ciebie głosowali Smile

Mahda :)

Kiedy ma 5 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi księżniczkę.

Kiedy ma 10 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi Kopciuszka.

Kiedy ma 15 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi obrzydliwą siostrę przyrodnią Kopciuszka:
"Mamo, przecież tak nie mogę pójść do szkoły!"

Kiedy ma 20 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za
wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale mimo wszystko
wychodzi z domu.

Kiedy ma 30 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za
wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale uważa, że
teraz nie ma czasu, żeby się o to troszczyć i mimo wszystko wychodzi z
domu.

Kiedy ma 40 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za
wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale mówi, że jest
przynajmniej czysta i mimo wszystko wychodzi z domu.

Kiedy ma 50 lat:
Ogląda się w lustrze i mówi: "Jestem sobą" i idzie wszędzie.

Kiedy ma 60 lat:
Patrzy na siebie i wspomina wszystkich ludzi, którzy już nie mogą na
siebie spoglądać w lustrze. Wychodzi z domu i zdobywa świat.

Kiedy ma 70 lat:
Patrzy na siebie i widzi mądrość, radość i umiejętności. Wychodzi z domu
i cieszy się życiem.

Kiedy ma 80 lat:
Nie troszczy się o patrzenie w lustro. Po prostu zakłada liliowy
kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radość i przyjemność ze świata.
Smile

)))

monika_o

Eh... Szkoda, że trzeba czekać do starości... Wink

Bardzo fajny tekst! Smile

Olo

No Moniczko jeszcze troszke tych etapów tobie pozostało Razz

Śmiem twierdzić że więcej niż połowa Kwadratowy

Mahda :)

Ale pocieszające jest to, że niektórzy w wieku 20 lat myślą już jak 50-latka z naszego opowiadania Smile

Karolina

Ale niestety też jest tak że te w wieku 10 lat myślą jak 20-latki. Że najczęściej są za grube, za brzydkie i odchydzają się, malują, wystawiają pępki i nie tylko, żeby poczuć się atrakcyjną... niestety też i tak jest Sad

Olo

Mówisz z własnego doświadczenia? Razz

Karolina

Hmmm... nie z osobistego. Ale znam taki nasto-latki.

Dorka-Bwo

ogłaszam wszem i wobec, ze z datą 19.06.2009 koncze swoją przygode nauczycielska i nie mam zamiaru jej kontynuowac!! mowilam, ze sie do tego nie nadaje... dzis odrabialismy listopad i powiem wam szczerze.... mialam ochote przyłozyc co niektorym

jeszcze zaden uczen mnie do płączu nie doprowadzil... az do dzis... ja sie nie nadaje, nie mam podejscia do uczniow jesli chodzi o nauke... nie wiem dziewczyny, jak Wy sobie radzicie, ale zazdroszcze umiejętności opanowania sytuacji...

Olo

Dorka wiesz one to już są rutyniary Wink

Głowa do góry Kwadratowy

Olo

Mahda :)

Dorcia - nie jest lekko - nawet jak się pracuje już trochę czasu, ale zobaczysz, że WARTO!!!!!! To dopiero początek Twojej drogi - daj sobie czas... I uczniom Smile

Zobaczysz, że będzie dobrze!

panasoniki

A my wiemy z sekretnych źródeł, że Dorka nabrała wiatru w skrzydła i z nowymi siłami i nadzieją idzie jutro do szkoły!!!!!!

Dorka, trzymaj się dzielnie!!!

Olo, w szkole nie ma miejsca na rutynę!!!
Tak jak i w Twoim zawodzie!!!

Dorka-Bwo

miałam więcej pisać ale nie bede:P tzn nie dzis Wink

zaraz wyxchodze na babskie pogaduchy, wiec powiem tylko tyle:
DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!!!!!!