Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus"

Justa

Zauważam pewne podobieństwo

Olo

Adaś się nie chwalił że ma sławnego wujka w Londynie Razz

Monika

a ja mam takie pytanko czy ktoś ma jakieś nagrania pieśni z edycji o adwencie?? czy w ogole były jakieś nagrania??

Mahda :)

Nie było Moniko Smile

To była pierwsza, pamiętna edycja Smile

Monika

aha. no cóż szkoda Sad

Gosia M.

Monika - ładne zdjęcie, ale żądam usunięcia, bo mi się żołądek skręca i ślina cieknie, jak widzę tego pączka!

Gosia M.

Witam Was, Panasoniki Drogie! Powiększyła się rodzinka? Suuper! Tylko dlaczego o Wujka Fasolę?

Monika

Nie ma mowy Razz

trzeba ćwiczyć swoją silną wolę Wink

na adwent jak znalazł Very Happy

Gosia M.

no dobra, to ja biegnę do sklepu po pączki, co by mi się już w adwencie nie chciało...

Małgosia S:)

Oj, widać jak na dłoni, lub też zakończeniu innej kończyny, żeście nie oglądały takich podstawowych seriali edukacyjnych, jak np. "Dynastia" lub choć "Moda na sukces", gdzie roi się aż od znalezionych po latach dzieci, wujków, kobiet porwanych przez kosmitów...

Jak myślicie (i jest to pytanie-konkurs); w jaki sposób powiązany jest z Panasonikami pan Atkinson?

Małgosia S:)

I żeby nie było; jest konkurs, to będzie i nagroda!

Oczywiście NIESPODZIANKA!

Już nawet wiem, jaka! Laughing

Aga175

Ja mam taki pomysł Wink

:
Prapradziadek Panasonikowy sir Panasonic z Anglii miał piękną żonę, wielką posiadłość ze wspaniałymi ogrodami i mnóstwo pięniędzy, które zarobił na produkcji pierwszych telewizorów. Wkrótce urodził się im syn. Żyliby tak długo i szczęśliwie, niestety straszliwa tragedia przerwała im tę sielankę. Zaczęło się od tego, że cioteczna babka stryjecznego brata ojca lady Panasonic napisała do niej list, w którym zawiadamiała o cięzkiej chorobie ciotecznego dziadka stryjecznego brata ojca i nalegała by lady Panasonic natychmiast przyjechała. Jednak tak naprawdę list napisał daleki kuzyn macochy ciotecznej siostry lady Panasonic. Lady Panasonic niegdyś odrzuciła jego zaloty i ten postanowił się zemścić. Niczego nieświadoma lady Panasonic wzięła swojego synka i pojechała do ciotecznej babki. Po drodze jednak banda dalekiego kuzyna porwała ją i jej synka, których nigdy nie odnaleziono. Zrozpaczony sir Panasonic nie mogąc się pozbierać postanowił wyjechać z kraju. Osiedlił się na wsi w Polsce, gdzie po dojściu do siebie ożenił się z miłą wiejską dziewczyną. Wkrótce urodził im się syn - pradziadek Panasonikowy:). A zaginionemu synowi z Anglii udało się ujść z rąk porywaczy. Zmienił nazwisko na Atkinson i jego wnukiem jest właśnie pan Rowan.

panasoniki

Popłakaliśmy się ze śmiechu!!!!!!!!
Brawo dla Małgosi S. za pomysł!!! Hurra

Brawo dla Agi za doskonałą historię!!! Hurra

Jakże ona podobna do prawdziwej historii naszej rodziny!!! Szok

I kto by pomyślał, że niewinne wstawienie zdjęcia naszego przodka...wywoła taki efekt!!! Padam

Aga- w nagrodę, na krakowskich warsztatach, fundujemy Tobie i Małgosi S. obiad w najlepszej krakowskiej restauracji (ale taki do 25 zł!)!!!

Aga175

Cieszę się, że się wam podoba moja historyjka Very Happy

Ja też prawie płakałam ze śmiechu pisząc ją Wink

A co do nagrody to trzymam was za słowo Wink

Małgosia

Aga, Ty się marnujesz na tej matematyce!. Powinnaś pisać scenariusze do polskich (albo nawet amerykańskich) seriali Laughing

Pozdrawiam wszystkich cieplutko i zmykam spać, bo miałam ciężki dzień. Dobrej nocy, pa Spi