Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus"

Monika

Widzisz Gosia jak wszyscy za tobą tęsknili??? nie uciekaj więcej na tak długo Wink

Mahda :)

Aż miło patrzeć jak forum się przebudziło Smile

Monika

Oby na dłużej Smile

jedyny sposób to wywyoływać po kolei wszystkich po imieniu Smile

jak w szkole Smile

panasoniki

Gosia... Gosia...
Kiedyś pisała z nami na forum taka jedna Gosia z Konina, ale to było bardzo dawno, dawno temu...

Nie wiemy, czy czasem po tak długiej nieobecności- NIE POWINNA WZOREM CYPRIANA- TRAFIĆ NA PEWIEN OKRES DO FORUMOWEJ IZOLATKI!

Ale to tylko po to, żeby oswoiła się z nowymi tematami, wątkami...
Tak to jest, jak się włóczy po Italiach, a o własnym RODZINNYM forum się nie pamięta!!!

panasoniki

My też, podobnie jak Jola i Bogusia (którą spotkaliśmy osobiście)- byliśmy obecni na Mszy Św. odpustowej w Gietrzwałdzie w minioną niedzielę!
Pogoda była iście letnia, świeciło na niebie przepiękne słońce, a my siedząc na rozłożonym kocu- słuchaliśmy kazania.
Właśnie podczas kazania nasza córka samodzielnie po raz I-szy w życiu- stanęła na proste nóżki- nie trzymając się niczego i po chwili przepięknie zaczęła mówić "mamamamamama"(tzn. mama czyli ja!), "dadadadada" (tzn. chyba tata, czyli Andrzej!), no i "aaaaadadadada" (tzn. chyba Aaaaadaś!).
Także był to dla nas pobyt pełen niezapomnianych wzruszeń! Heart

W Gietrzwałdzie spędziliśmy prawie cały dzień, a i tak wieczorem żal było opuszczać to urokliwe i pełne spokoju miejsce...

Tymczasem pozdrawiamy Was wszystkich wrześniowo, a ja obiecuję w niedalekiej przyszłości podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami z "bycia" wychowawczynią 23 rozbrykanych 7- latków...
W niedalekiej przyszłości, bo teraz jest gorący czas rad pedagogicznych, zebrań rodziców i przygotowań do ślubowania klas I...
A zatem... do napisania!!

Jola

No to wielkie GRATULACJE dla Faustynki!!! No, no, no jak ona dobrze wiedziała gdzie pierwszy raz najlepiej samodzielnie stanąć na własne nóżki. Applause

Jak miło przeczytać, że w niedzielę razem byliśmy razem w Gietrzwałdzie. Szkoda, że wcześniej nie wiedziałam to bym dzwoniła gdzie jesteście, żeby Was znaleźć. A poza tym w Gietrzwałdzie tego dnia były jeszcze dr Marta i Kasia Smile

Katarzyna Tomczuk

W Gietrzwałdzie była jeszcze Ania, co ma do Olsztyna bliżej niż do Gdańska Wink

A ja miałam okazję pierwszy raz grać na gitarze przez całą pielgrzymkową drogę (łącznie pięć godzin) Very Happy

Gorące gratulacje za osiągnięcia i życzenia wszystkiego dobrego dla Faustynki z okazji pierwszych urodzin!!! Smile

Małgosia

Ojej, proszę, tylko nie do izolatki Help

sama się już przecież tak niechcący wyizolowałam...obiecuję poprawę

, acha no i wielkie gratulacje dla Faustynki..zdaje się Jagoda, że córka zaczyna Wam chodzić własnymi drogami... Very Happy

Mahda :)

Życzę wszystkim dobrego tygodnia roboczego Smile

Małgosia

Oj żebyś wiedziała Madziu, że bardzo roboczy... Sad

pozdrawiam wszystkich w krótkiej przerwie między produkowaniem stosów dokumentów...

Monika

A ja pozdrawiam i oby do piątku bo weekend na kochanej Warmii Very Happy

grafik spotkań już otwarty Very Happy

Jola

Dla mnie to jeszcze tydzień wakacyjny, choć pogoda tego nie potwierdza Smile

Pozdrawiam z kochanego Olsztyna.

panasoniki

No i "Bozia mnie pokarała" za to grożenie Gosi izolatką...

Dopadła nas rodzinnie taka grypa, że nasze mieszkanie to teraz jedna wielka izolatka!

A Faustyna jak kaszle!!! Zdziwiony

Także Gosiu z Konina!
GROŹBA IZOLATKI, TO BYŁ TYLKO NIEWINNY ŻART!
NIKT NIGDY NIE OŚMIELIŁBY SIĘ TAM UMIESZCZAĆ NIKOGO... POZA CYPRIANEM!

ania-bela

KOCHANE PANASONIKI ! TAK TO JEST JAK NA KOCU SIE SIEDZI O TEJ PORZE !!!! MATKA BOSKA...PEWNIE TYLKO KIWAŁA GŁOWĄ ...!
i CHORUBSKO WAS DOPADŁO..;(
ZDROWIA ŻYCZĘ Smile

GRATULUJĘ FAUSTYNIE "PIERWSZYCH KROKÓW "
NA PEWNO BYŁO WIDOWISKOWO .. Wink

BUZIAKI JESIENNE LEJE I LEJE ....ALE JA PO WARSZTATACH PIESZYCKICH
WIĘC JAK NIGDY POGODA MNIE NIE WZRUSZA Smile

ANIA-MATKA

ania-bela

Anioły są miłością zesłaną z nieba .
Anioły są takie piękne
ciche...
Kiedy jesteś mały
otaczają Cię ze wszystkich stron.
Nie można bez nich życ
nawet , gdy w nie nie wierzysz ,
one są przy Tobie zawsze ,
jak wiatr...
Pewnego dnia wszystko się zmienia
i nawet nie wiesz kiedy
najważniejszy Anioł
prowadzi Cię ku niebu...
To istota ,
która zawsze jest przy Tobie gdy śpisz...
otacza Cię swoimi skrzydłami ...
pełnymi czułości i troskliwości
ociera ukradkiem łzę ,
kiedy o niej zapomnisz...
Nie pozwala Cię skrzywdzic ,
chce pokazac Ci świat ,
chociaż Ty tak strasznie się przed tym bronisz ,
pragnie Twojego szczęścia ...
To Twój Anioł ...
To Miłośc .

Ks. Jan Sochoń

Dziś Święto Aniołów Stróżów .... Smile