Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus"

makarenka

powazna sprawa

teraz to już w ogóle nie będzie kiedy spać Yellow_Light_Colorz_PDT_37

Aga175

No to trzeba sobie zrobić listę i lecieć do biblioteki Wink

Poczytałam sobie recenzje książek polecanych przez Daniela i bardzo mi się one spodobały, ciekawe tylko czy dostanę coś z tego w bibliotece Rolling Eyes

Richard Powers jest niestety tylko po angielsku i po niemiecku.

A jak ktoś chciałby znaleźć dla siebie dobrą książkę, poczytać recenzje itp. to polecam stronę biblionetka.pl Smile

Małgosia

Żeby nie było tak całkiem poważnie - przeczytałam wczoraj najnowszą książkę M. Musierowicz "Sprężyna".
Uwielbiam wszystkie jej powieści - mimo że nie jestem już nastolatką.

Tym razem poznajemy najmłodsze pokolenie rodziny Borejków, ze wszystkimi perypetiami, jakie niesie ze sobą życie. Akcja dzieje się na przestrzeni kilku ostatnich dni czerwca tego roku, możemy więc wręcz sięgnąć pamięcią parę miesięcy wstecz i przypomnieć sobie, co też wtedy robiłam...

Od wielu lat towarzyszę Borejkom w ich poznańskim życiu (jest mi szczególnie bliskie - bo studiowałam w Poznaniu).
Jedno, co pozostaje niezmienne w kolejnych tomach Jeżycjady, to wiara w człowieka, w to że dobro jest silniejsze od zła, a miłością i odrobiną humoru można zwyciężyć nawet najtrudniejsze chwile.

No i oczywiście potęga wielopokoleniowej rodziny!
Aż chciałoby się usiąść w słynnej kuchni Borejków z kubkiem parującej herbaty w ręku, posłuchać łacińskich sentencji seniora rodu, pośmiać się z dziecięcych trafnych obserwacji świata, pobyć z takimi zwyczajnymi - niezwyczajnymi ludźmi.

Czas lektury "Sprężyny" wywołuje mimowolny uśmiech na twarzy, pozwala nam przyjemnie zwolnić, wyhamować i ogrzać serce w takie zimowe wieczory... Heart

Olo

Mahda :)

Gosiu, miałam napisać o "Sprężynie" jakiś czas temu jak tylko ją przeczytałam. Smile

Ja też lubię Musierowicz, mimo metryki Smile

Ale nie czuję się na swoje lata więc zaczytuję się Jej książkami Smile

POLECAM!!

zwierzaczek

je też uwielbiam czytać, książki często są dla mnie oderwaniem od rzeczywistości i bardzo często otwierają oczy na świat Smile

z książek jakiś czas temu u babci w szafie wygrzebałam "Jutro będzie lepiej..." A. M. Selinko... książka ciekawa choć napisana jeszcze przed wojną jest wciąż aktualna w wielu sprawach, pokazuje jak sobie radzić z trudnymi sytuacjami Smile

druga książka którą Wam polecę "Białe na czarnym" Ruben Gallego
opowieść o tym, jak przejść przez piekło i zwyciężyć, gdyż autor tej książki jest urodzonym w Moskwie synem Wenezuelczyka i Hiszpanki. Wychowywał się jako sierota w sowieckich domach dziecka. Z tej perspektywy opisał swoje dzieciństwo i młodość, które upłynęły pod znakiem walki z chorobą i okrucieństwem systemu, kierującego zdolne, lecz upośledzone fizycznie dzieci z sierocińca bezpośrednio do domu starców...jest to bardzo poruszająca i wstrząsająca relacja człowieka pozbawionego miejsca w świecie, od chwili narodzin skazanego na śmierć, który mimo wszystko przetrwał...

Mahda :)

Daniel chyba nie wspominał tutaj o tej książce Smile

Ale polecam ją w Jego (mam nadzieję, że potwierdzi) i swoim imieniu.
Kryminał osadzony w Bostonie drugiej połowie XIX wieku. Grupa przyjaciół przygotowuje pierwszy angielski przekład "Boskiej Komedii" Dantego. Ich spotkania związane z tym przedsięwzięciem noszą nazwę "Klubu Dantego". Co może łączyć włoskiego autora "Komedii" z zabójstwami różnych, pozornie przypadkowych, niczym nie powiązanych ludzi?.....

Zachęcam do podróży ulicami Bostonu razem z prof. Holmes'em i jego przyjaciółmi oraz przystojnym (według mnie) policjantem Mulatem - Nicolasem Rey'em Smile

"Klub Dantego" - MAtthew Pearl

agalein_alt

Kochani!
Polecam najserdeczniej książkę pana
Franciszka Kucharczaka "Tabliczka sumienia". Ok!

[/size

[size=18]Autor jest felietonistą Gościa Niedzielnego, którego jestem stałą czytelniczką. Każdorazowo lekturę tego tygodnika zaczynam od felietonu pana Kucharczaka i doprawdy nigdy się jeszcze nie zawiodłam! Ma chłopisko niewątpliwie autentyczny Dar Boży

mówienia (pisania) o rzeczach nienajłatwiejszych w sposób prosty, rzeczowy, dobitny i z dużą dozą sarkastycznego humoru. Facet wali prawdę prosto z mostu mając w nosie "poprawność polityczną".

Jego felietony są kopalnią znakomitych argumentów w dyskusjach na tematy społecznie drażliwe np. aborcja, in vitro, orientacje seksualne, polityka.
Na wieść o wydaniu książki, która jest zbiorem jego felietonów, oszalałam z radości i obdarowałam nią gwiazdkowo pół swojej rodziny. Jak do tej pory - same pozytywne i entuzjastyczne opinie.
Jeśli zatem ktoś interesuje się tematami polityczno-społecznymi, koniecznie musi przeczytać tę książkę! Przy okazji polecam internetową księgarnię katolicką [link widoczny dla zalogowanych] gdzie można nabyć tę pozycję!
POLECAM SERDECZNIE!!!![ Ok!

Karolina

Gdzieś tam na początku zakładania tego tematu napisałam, że lubię ksiązki i tak patrzę i patrzę a nie ma tu żadnej ksiązki polecanej przeze mnie Szok

Ale już spieszę z podzieleniem się radosną nowiną!!! Mam ksiązki do polecenia.
Ksiązki, które chcę polecić to przepiekny wymysł amerykańskiej pisarki urodzonej w Leningradzie Paulliny Simons.
Jest to trylogia "Jeździec miedziany", "Tatiana i Alesksander" i "Ogród letni". Pierwsza część opowiada o początku miłości Tatiany - młodej Rosjanki i Aleksandra rosyjskiego żołnierza, amerykańskiego pochodzenia. Wszystko rozgrywa się w Rosji, a konkretnie w Leningradzie i okolicach. Miłość napotyka mnóstwo przszkód: wojnę, śmierć rodziny, głód i wiele innych spowodowanych wojną. Druga część rozgrywa się w Ameryce gdzie toczą się dalsze losy Tatiany i Aleksandra. Trzecia część to trudne perypetie dużej rodziny obciążone wspomnieniami z wojny. - To taka moja niezbyt udolna recenzja. A nizej fachowe zachęcenie do przeczytania Smile

"Jest czerwcowe przedpołudnie 1941 roku. Niemcy atakują Związek Radziecki. Siedemnastoletnia Tania Mietanowa poznaje młodego oficera, Aleksandra Biełowa. Wybucha między nimi miłość, żarliwa, ale też trudna i niebezpieczna w tych strasznych czasach.
Aleksander musi ukrywać swoją tożsamość. Jest Amerykaninem szantażowanym przez podwałdnego - jedynego człowieka, który zna głęboko skrywaną tajamnicą jego pochodzenia.
Wojna i blokada Leningradu, niczym rozszalała Newa w poemacie Puszkina "Jeździec Miedziany", w straszliwy sposób niszczą dawne życie, a Alaksander i Tania, jak bohaterowie poematu, stają sie ofiarami żywiołu. Mimo to udaje im się przeżyć chwile pełne miłości i szczęśćica."

Jak to bywa w wieloczęściowych produkcjach czy powieściach pierwsza jest najlepsza! I tu także przyznam się pierwszą i drugą część pochłąnęłam w zastraszająco szybkim tempie, trzecia natomiast nie była tak wciagająca, ale również godna polecenia. Zachęcam do sięgnięcia!
(Trudna do odnalezienia na pułkach bibliotecznych - przynajmniej w Lidzbarku. Ja jestem szczęśliwcem i posiadam je w swoich osobistych, skromnych zbiorach).

Mahda :)

Żeby nie było, że zaprzestałam czytania. O nie. Never!! Filmy swoją drogą, książki swoją.
Teraz czytam polecaną tu wcześniej "Życie Pi". Niesamowita historyja.....

Małgosia · Wysłany: Wto 22:08, 03 Mar 2009 Temat postu:

Dziewczyny z Warmii, Mazur i nie tylko! Very Happy

Czy znacie bestsellerową trylogię "Dom nad rozlewiskiem" Małgorzaty Kalicińskiej? Otóż, utonęłam w niej (dwa tomy już poza mną, pozostał niestety jeszcze tylko jeden). Rzecz dzieje się w Rozlewisku - magicznym miejscu na Mazurach. Pasym, Biskupiec, Olsztyn - to tylko niektóre miejscowości przywoływane na kartach książki. Dzięki autorce gościmy w przepełnionym ciepłem domu nad rozlewiskiem, poznajemy historię trzech pokoleń dzielnych kobiet. Splątane korzenie bohaterów (polsko-niemieckie i katolicko-ewangelickie) są tłem dla historii o miłości, rozstaniach, poszukiwaniu swojego miejsca w życiu. W domu zatopionym pośród mazurskich pejzaży dokonują się przedziwne powroty - do siebie, do tradycji, do bliskich.
"Nikt nie może wziąć urlopu od siebie samego. Dokądkolwiek by wyjechał. Nikt też nie może uciec od samego siebie, gdziekolwiek by ucieł. Ale mamy wybór: zawsze jest dobry czas, by szukać siebie /.../ z dala od konformizmu, snobizmu, hipokryzji/.../ O tym jest ta książka."

Może znajdziecie tam obrazy ze swojego dzieciństwa, sąsiedztwa, dawne i znajome przepisy kulinarne, legendarne opowieści??? Polecam!

Karolina · Wysłany: Sob 10:53, 07 Mar 2009 Temat postu:

I ja polecam wspomnianą przez Małgosię książkę. Jestem w trakcie czytania II części. Spokój, troska o rodzinę, dom pachnący miłością i radością. Można poczuć wszystkie te zapachy, obejrzeć te widoki... Polecam, polecam.

irena d

Z całego serca polecam:
"Urzekająca" John & Stasi Eldredge
książka zachwycająca jak kobieta Smile

Aga175

Kilka dni temu skończyłam czytać książkę, którą można by nazwać "muzycznym kryminałem" Wink

: "Dziesiąta Symfonia" Joseph Gelinek.

Recenzji pisać nie umiem, mogę powiedzieć tylko, że bardzo mi się podobała, ale zacytuję to co jest na okładce:

W świecie muzycznym wybucha prawdziwa sensacja! Wybitny dyrygent Ronald Thomas wykonuje podczas prywatnego koncertu, zrekonstruowaną rzekomo z luźnych zapisków, pierwszą część legendarnej X Symfonii Beethovena. Jeden ze słuchaczy, młody muzykolog Daniel Paniagua, ma jednak wiele wątpliwości. Czy istniała autentyczna partytura X Symfonii? Czy mogła trafić w ręce Thomasa? Czy Beethoven ukończył ją mimo klątwy, która ciąży nad każdym, kto odważy się skomponować swoją dziesiątą symfonię?
Po odnalezieniu zwłok okrutnie zamordowanego dyrygenta rozpoczyna się wyścig z czasem. Daniel, pełna determinacji sędzia i zdolny inspektor z wydziału zabójstw muszą stawić czoło wielu wpływowym ludziom, którzy chcą zdobyć utwór, będący czymś na kształt świętego Graala muzyki klasycznej. Nikt nie podejrzewa, że odpowiedź na wszystkie pytania kryje w sobie burzliwa biografia Beethovena i zakazana miłość, która do tej pory pozostawała tajemnicą...

Daniel

X symfonia to przedostatnia powiesc jaka czytalem. Chcialem ja polecic na stronie ale uprzedzilas mnie Aga. Mysle ze jest ona dla szerokiego grona odbiorcow. Dla ciebie pewnie jest ciekawy matematyczny watek kodow. Czyta sie ja przede wszystkim lekko. jest troche biografii Beethovena, dobry watek kryminalistyczny no i wszystko sie zaczyna od dekapitacji dyrygenta. Nie moglem tego nie przeczytac choc nie zycze sobie takiego konca. Dobry wybor Aga.