|
Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus" Witamy wszystkich bardzo serdecznie i zapraszamy do przeżywania warsztatów 365 dni w roku :) Veni Sancte Spiritus!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karolina
Major vel M. Bajor
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Śro 20:44, 28 Lis 2007 Temat postu: Radość to usmiech, to uśmiech drugiego człowieka. |
|
|
Moi drodzy skoro różności, to proszę bardzo. Tworzę ten temat z nadzieją, ze tutaj znajdą sie sentencje, cytaty, słowa, które zaczerpneliście lub co będzie jeszcze piękniejsze będą to Wasze myśli.
Ja chcę się z Wami dzielić tym co mnie porusza, co mi się podoba, a moze dojdzie, że kiedyś ujrzycie tutaj moją małomiasteczkową twórczość.
Czyńcie to i Wy ! ! !
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karolina
Major vel M. Bajor
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Śro 20:47, 28 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
MODLITWA O DOBRY HUMOR
Panie,
daj mi dobre trawienie
i także coś do przetrawienia.
Daj mi zdrowie ciała
i pogodę ducha,
bym mógł je zachować.
Panie, daj mi prosty umysł,
bym umiał gromadzić skarby
ze wszystkiego, co dobre,
i abym się nie przerażał
na widok zła,
ale raczej bym potrafił
wszystko dobrze zrozumieć.
Daj mi takiego ducha,
który by nie znał znużenia,
szemrania, wzdychania, skargi,
i nie pozwól, bym się zbytnio
zadręczał tą rzeczą tak zawadzającą,
która się nazywa moim "ja".
Panie, daj mi poczucie dobrego humoru.
Udziel mi łaski rozumieriia żartów,
abym potrafił odkryć w życiu odrobinę radości
i mógł sprawiać radość innym.
Św. Tomasz Morus
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DARION
Starszy Chorąży Amatorskiego chóru
Dołączył: 15 Lis 2007
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:18, 28 Lis 2007 Temat postu: Modlitwa o wschodzie słońca |
|
|
Ostatnio zmieniony przez DARION dnia Sob 0:52, 29 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mahda :)
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Czw 6:56, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Ja coś lżejszego na dobry dzień To będzie "cytut"
"Prosiaczek, idąc w tyle za Puchatkiem wspiął się na paluszki i szepnął:
- Puchatku!
-Co Prosiaczku?
- Nic - rzekł Prosiaczek biorąc Puchatka za łapkę - chciałem sie tylko upewnić czy jesteś"
A teraz coś poważnego - w sam raz do pogoni za pieniądzem tak dziś popularną
"Nie dajcie się skusić pseudowartościom, półprawdami, widokiem miraży, od których później będziecie odwracać się z rozczarowaniem, poranieni...."
Jan Paweł II
I ta mądrą myśląc kończąc życzę prawdziwie dobrego dnia [b]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olo
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 100LICA (jak kto woli Warszawa)
|
Wysłany: Czw 12:31, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
A mnie się przypomniał pewien cytat tylko nie pamiętam gdzie go słyszałem no ale nie ważne.
"Co czyni człowieka człowiekiem?
Zastanawiał się kiedyś mój przyjaciel.
Jego pochodzenie? Sposób przyjścia na świat?Nie sądzę.
To wybory których dokonuje, nie to jak zaczyna ale jak postanawia zakończyć."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mahda :)
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Czw 12:54, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Olo, brawo!! Zaczynasz pisać więcej niż jedno zdanie Oby tak dalej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olo
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 100LICA (jak kto woli Warszawa)
|
Wysłany: Czw 14:42, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Mahda a Twój cytat to z jakiej książki pochodzi bo chyba nie znam. Jednak z chęcią bym ją zakupił dla tego cytatu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karolina
Major vel M. Bajor
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Czw 17:27, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Jak ja się cieszę, ze tutaj zaczynacie pisać.
Dziękuję Wam! ! !
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
justynka
Major vel M. Bajor
Dołączył: 12 Lis 2007
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kętrzyn/Warszawa
|
Wysłany: Czw 17:51, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
W pewnej chwili powiedział mi Pan, że: Więcej mnie ranią drobne niedoskonałości dusz wybranych, aniżeli grzechy dusz w świecie żyjących. Bardzo się tym zasmuciłam, że Jezus doznaje cierpień od dusz wybranych, a Jezus mi powiedział: Nie koniec na tych drobnych niedoskonałościach, odsłonię ci tajemnicę serca swego, co cierpię od dusz wybranych niewdzięczność za tyle łask jest stałym pokarmem dla serca mego od duszy wybranej. Miłość ich jest letnia, serce moje znieść tego nie może, te dusze zmuszają mnie, abym je od siebie odrzucił. Inne nie dowierzają mojej dobroci i nigdy nie chcą zaznać słodkiej poufałości we własnym sercu, ale szukają mnie gdzieś daleko i nie znajdują. To niedowierzanie mojej dobroci najwięcej mnie rani. Jeżeli nie przekonała was o miłości mojej śmierć moja, to cóż was przekona? Często rani mnie dusza śmiertelnie, tu mnie nikt nie pocieszy. Używają łask moich na to, aby mnie obrażać. Są dusze, które gardzą moimi łaskami i wszelkimi dowodami mojej miłości; nie chcą usłyszeć wołania mojego, ale idą w przepaść piekielną. Ta utrata dusz pogrąża mnie w smutku śmiertelnym. Tu duszy nic pomóc nie mogę, chociaż Bogiem jestem, bo ona mną gardzi; mając wolną wolę, może mną gardzić albo miłować mnie. Ty, szafarko mojego miłosierdzia, mów światu całemu o mojej dobroci, a tym pocieszysz serce moje.
Dz. 580
Św. s. Faustyna Kowalska
O mój Boże! Trójco Błogosławiona, pragnę Cię Kochać i starać się, by Cię kochano, pracować na chwałę świętego Kościoła, ratując dusze, które przebywają na ziemi, i wybawiając te, które cierpią w czyśćcu. Pragnę wypełniać doskonale Twoją wolę i osiągnąć ten stopień chwały, który przygotowałeś mi w swoim królestwie, jednym słowem, pragnę być świętą; czuję jednak moją słabość i proszę Cię, o mój Boże! Ty sam bądź moją Świętością.
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Skoro mnie aż tak umiłowałeś, że dałeś mi swego jedynego Syna, by stał się moim Zbawicielem i Oblubieńcem, to nieskończone skarby Jego zasług i do mnie należą, ofiaruję je Tobie z radością, błagając, abyś patrzył na mnie już tylko przez Oblicze Jezusa i przez Jego Serce gorejące Miłością.
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Podziwiając przyrodę wzruszała się: " Boże mój, któżby to mógł uczynić
jeśli nie Ty?"
św. Paula Montal od św. Józefa Kalasancjusza
Nie wiesz, co powiedzieć Panu w modlitwie! Nic ci się nie przypomina, a jednak chciałbyś poradzić się Boga w tylu sprawach. Patrz: zapisz sobie w ciągu dnia sprawy, które pragnąłbyś przemyśleć w obliczu Boga. I bierz te notatki na modlitwę.
Droga, 97
św. Josemaría Escrivá de Balaguer
Pragnę, o mój Umiłowany, za każdym uderzeniem serca niezliczone razy ponawiać tę ofiarę, aż rozproszą się cienie i będę mogła ponawiać wyznanie mej Miłości twarzą w twarz w wieczności.
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza z Lisieux
Tyś Król wieków!
Ty jesteś Król wieków nieśmiertelny,
Ty dzierżysz królestwo,
nie czyje, ale Twoje własne.
Ile razy słyszę w Credo te słowa:
A królestwu Jego nie będzie końca,
zawsze we mnie serce rośnie z radości.
Wychwalam Ciebie, Panie,
błogosławię Ciebie
i niech Cię wysławia wszystko stworzenie,
iż królestwo Twoje będzie trwało wiecznie.
Więc nie dopuszczaj tego, Panie,
by ktoś mając chwalić Ciebie
i rozmawiać z Tobą,
czynił to tylko usty.
św. Teresa od Jezusa
Wnętrze duszy mojej jest jakoby wielkim i wspaniałym światem, w którym mieszka Bóg i ja. Poza Bogiem nikt tam wstępu nie ma. W początku tego życia z Bogiem przenikała mnie bojaźń i oślepienie. Jego jasność oślepiała mnie i myślałam, że Go nie ma w sercu moim, a jednak były to chwile, w których Bóg pracował w duszy mojej, a miłość stawała się czystsza i silniejsza; i doprowadził Pan wolę moją do najściślejszego zjednoczenia z świętą wolą swoją. Nikt nie pojmie, co przeżywam w tym wspaniałym pałacu duszy swojej, gdzie przebywam ustawicznie z Umiłowanym swoim. Żadne rzeczy zewnętrzne nie przeszkadzają mi w obcowaniu z Bogiem; chociażbym użyła najsilniejszych wyrazów, to i to nie będzie nawet cieniem tego, jak jest dusza upojona szczęściem i miłością niepojętą, tak wielką i czystą jak źródło, z którego wypływa, to jest sam Bóg. Dusza jest tak przesiąknięta Bogiem na wskroś, czuję to fizycznie, i ciało bierze udział w tych radościach; chociaż się to zdarza, że tchnienia Boże są różne w tej samej duszy, jednak pochodzą z tego samego źródła.
Dz. 582Św.
s. Faustyna Kowalska
Ofiaruję Ci także wszystkie zasługi Świętych (którzy są w niebie i na
ziemi), ich akty Miłości, jak również Świętych Aniołów; wreszcie ofiaruję
Ci, o Trójco Błogosławiona, Miłość oraz zasługi Najświętszej Panny, mojej
drogiej Matki, przez której ręce składam moją ofiarę, prosząc, by ją Tobie
przedłożyła. Jej Boski Syn, mój Umiłowany Oblubieniec, powiedział nam za
dni swego śmiertelnego życia: O cokolwiek byście prosili Ojca, da wam w
imię moje. Jestem więc pewna, że spełnisz moje pragnienia, o mój Boże!
(im więcej zamierzasz dać, tym więcej każesz pragnąć). Czuję w mym sercu
niezmierzone pragnienia, toteż proszę z ufnością, byś pospieszył zabrać na
własność moją duszę. Ach! Nie mogę przyjmować Komunii świętej tak często,
jak tego pragnę, ale czyż Ty, o Panie, nie jesteś Wszechmocnym? Pozostań
we mnie jak w tabernakulum, nie oddalaj się nigdy od Twej małej hostii.
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza z Lisieux
"Uratujemy rodziny ucząc dziewczęta świętej bojaźni Bożej, aby jego
Majestat był uwielbiony za pośrednictwem ich czułych serc".
św. Paula Montal od św. Józefa Kalasancjusza
Mówi Jezus: Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a
znajdziecie; pukajcie, a otworzą wam.
Módl się. W jakimże ziemskim interesie otrzymasz większą gwarancję sukcesu?
Droga, 96
św. Josemaría Escrivá de Balaguer
"Wielką radość sprawia mi mój Boże myśl, że w tej godzinie tyle
dziewczynek Cię wielbi".
św. Paula Montal od św. Józefa Kalasancjusza
Pragnąc, aby całe moje życie było aktem doskonałej Miłości, poświęcam
siebie na ofiarę całopalną Twojej Miłosiernej Miłości, błagając, byś mnie
wyniszczał nieustannie, przelewając w mą duszę strumienie nieskończonej
czułości, ukryte w Tobie, bym w ten sposób, o mój Boże, stała się
Męczennicą Twej Miłości!
Niechaj to męczeństwo przygotuje mnie do stawienia się przed Tobą, a potem
przyprawi mnie o śmierć, aby dusza moja mogła bezzwłocznie ulecieć w
wieczyste objęcia Twej Miłosiernej Miłości!
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza z Lisieux
Chciałabym Cię pocieszyć za niewdzięczność występnych i błagam, odbierz mi
wolność czynienia czegokolwiek wbrew Twemu upodobaniu. Jeżeli przez
słabość kiedyś upadnę, niechże Twoje Boskie Wejrzenie natychmiast oczyści
moją duszę, wyniszczając jej wszelkie niedoskonałości, jak ogień, który
wszystko przemienia w siebie
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza z Lisieux
Kiedy wychodziła do ogrodu zatrzymywała się przy każdym drzewie i kwiatku
i mówiła do towarzyszącej jej siostry: "Powiedz, powiedz mi: Kto jak nie
Bóg mógłby stworzyć tyle piękna? Niech będzie błogosławiony i uwielbiony
Pan, który to uczynił".
św. Paula Montal od św. Józefa Kalasancjusza
Dziękuję Ci, o mój Boże! za wszystkie łaski, jakimi mnie obdarzyłeś, a
szczególnie za to, że mnie przeprowadziłeś przez próbę cierpienia. W dniu
ostatecznym z radością będę patrzyła na Ciebie trzymającego berło Krzyża;
skoro raczyłeś podzielić się ze mną tym drogocennym Krzyżem, ufam, że w
Niebie będę podobna do Ciebie i na moim uwielbionym ciele ujrzę jaśniejące
chwałą święte stygmaty Twej Męki...
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza z Lisieux
Pod wieczór życia stanę przed Tobą z pustymi rękoma, bo nie proszę Cię, Panie, byś liczył moje uczynki. Wszelka sprawiedliwość nasza jest skażona w Twych oczach . Pragnę więc przyodziać się Twoją własną Sprawiedliwością i jako dar Twojej Miłości otrzymać wieczne posiadania Ciebie samego. Nie chcę więc innego Tronu ani innej Korony, jedynie tylko Ciebie samego, o mój Umiłowany! W Twoich oczach czas jest niczym, jeden dzień jest jak tysiąc lat , to też w jednej chwili możesz przygotować mnie do stawienia się przed Tobą
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza z Lisieux
"Aby się modlić, trzeba zamknąć oczy ciała, a otworzyć oczy duszy".
św. Paula Montal od św. Józefa Kalasancjusza
Mam nadzieję, że po tym ziemskim wygnaniu pójdę radować się z Tobą w
Ojczyźnie; nie chcę jednak zbierać zasług na Nieba, chcę pracować jedynie
z Miłości ku Tobie, tylko w tym celu, by sprawić Ci radość, pocieszać
Twoje Najświętsze Serce i ratować dusze, które będą Cię kochać przez całą
wieczność.
Św. Teresa od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza z Lisieux
Wytrwaj na modlitwie. Wytrwaj, choćby twój wysiłek wydawał się daremny. Modlitwa jest zawsze owocna.
Droga, 101
św. Josemaría Escrivá de Balaguer
"Święty, Święty, Święty panie, dochodzi z każdej strony ... i od tylu
dziewczynek. Jak cudowną musi być ta pieśń w niebie!"
św. Paula Montal od św. Józefa Kalasancjusza
Do widzenia mój Umiłowany, oddaję Ci moje serce."
(Udając się na spoczynek powtarzała ten akt strzelisty przed Najświętszym
Sakramentem).
św. Paula Montal od św. Józefa Kalasancjusza
Trochę tego dużo, ale są piekne i na koniec: "uśmiech to najkrótsza droga do drugiego człowieka"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olo
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 100LICA (jak kto woli Warszawa)
|
Wysłany: Czw 18:24, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
"Poprzez czytanie - piszesz - gromadzę zapas paliwa. Wydaje się on bezużytecznym stosem, ale właśnie z niego moja pamięć czerpie coś, co ożywia nagle moją modlitwę i rozpala moje dziękczynienie po Komunii świętej."
Droga, 117
św. Josemaría Escrivá
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olo
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 100LICA (jak kto woli Warszawa)
|
Wysłany: Czw 18:27, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
W gruncie rzeczy to polecam całą "Drogę" Josemaría Escrivá'y bo te fragmenty przytoczone przez Justynę i przeze mnie są tylko kroplą w morzu wartościowych sentencji zawartych w tej książce.
Pozdrawiam polecający Olo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mahda :)
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Czw 19:41, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
A ja się pochwalę moim uczniem.
Klasa IIIb (duuuuuuzo mnie kosztują lekcje w tej klasie). Dzieci dostały listy zapewniające o miłości wiecznej, wybraniu etc. Podpisane "Twój Ojciec Niebieski". Ich zadaniem było napisać odpowiedź na taki list. I jeden z uczniów Dawid miał problem. który sam sobie fenomenalnie wyjaśnił. Spróbuje go zacytować (rozważania Dawida były skierowane do niego samego - czyt. gadał do siebie).
" Jak to mój ojciec? Bóg to mój przybrany Tato? Nie! To mój tata jest przybranym tatą a Pan Bóg prawdziwym....."
Czyż nie zdolne dzieci mam??
Powalił mnie tym tekstem - zapisałam go sobie.
Życzę Wam kochani takiej pewności do jakiej doszedł Dawid
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karolina
Major vel M. Bajor
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Czw 19:41, 29 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
JESTEM...
Jestem z cienia i z płomienia i z olśnienia
Z pogrążenia, z poniżenia, z zapomnienia
Jestem z drżenia, z uwielbienia, z uniesienia
Z niewytchnienia, z wywyższenia, z wywyższenia
Jestem z cienia i z płomienia, i z pragnienia
Jestem z cienia i z płomienia, z przeznaczenia
I z pragnienia, i z pragnienia, i z pragnienia...
z nasycenia i nienasycenia
Zdążyć przed Panem Bogiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mahda :)
Moderator
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 19:39, 30 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Na ostatnich warsztatach kupiłam książkę "Śladami Jezusa" br. Tadeusza Rucińskiego. Dla "moich"dzieciaków, żeby im czytać coś na początku lekcji.
I chciałam Wam zacytować fragment o Trzech Królach (i horoskopach)
Adaś - to specjalnie dla Ciebie - obiecana bajka
Książka dla dzieci, ale jak czytam to głos mi się łamie.
"(...) Przeczytali mnóstwo grubych ksiąg, nauczyli się na pamięć imion gwiazd, królowie pytali ich o mądre rady, ale oni szukali Tego, Komu się gwiazdy ukłonią aż do ziemi, Kto zna wszystkie tajemnice tego, co było, co jest i co będzie na wieki wieków (...).
(...) I trafili w końcu do maleńkiego Jezusa - Króla bez korony, bez tronu i bez broni - bardzo bezbronnego, bo kochającego. Gdy przed Nim uklękli, poczuli się jak dzieciaki, co biegały za świecidełkami, a teraz znalazły Kogoś, Kto ma w oczach tyle światła, że już wszystko wiadomo - gdzie jest szczęście, gdzie mieszka dobroć, Kto kocha naprawdę i Komu można wierzyć, nie pytając gwiazd czy horoskopów(...)."
Może mało ambitna książka dla szanownych forumowiczów, ale czasem to co proste trafia prosto w serce............
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asia
Starszy Szeregowy Jan von Muzykant
Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:30, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Na pamięć! Najlepiej na pamięć! I powtarzać gdy jest jekiś problem. To odpowiedź na każde pytanie.
To znana rzecz, ale mi się podoba, żeby podstawić w miejsce "miłość" swoje imię, i tak się starać postępować, bo chrześcijanin ma naśladowac Boga, a On jest miłością.
Hymn o miłości
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący.
Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką możliwą wiarę, tak iżbym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym.
I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, lecz miłości bym nie miał, nic bym nie zyskał.
Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą, albo jak dar języków, który zniknie, lub jak wiedza, której zabraknie.
Po części bowiem tylko poznajemy, po części prorokujemy.
Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe, zniknie to, co jest tylko częściowe.
Gdy byłem dzieckiem, mówiłem jak dziecko, czułem jak dziecko, myślałem jak dziecko. Kiedy zaś stałem się mężem, wyzbyłem się tego, co dziecięce.
Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz: Teraz poznaję po części, wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany.
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość."
1 Kor 13,1-13
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|