|
Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus" Witamy wszystkich bardzo serdecznie i zapraszamy do przeżywania warsztatów 365 dni w roku :) Veni Sancte Spiritus!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gosia M.
Chorąży o Złotych Strunach (głosowych)
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warm./Mrągowo
|
Wysłany: Wto 0:05, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
I ja melduję swój powrót do domu. Odstawiona do Olsztyna przez Karolinę, zaopiekowałam się w dalszej drodze do Mrągowa Adasiem (mam nadzieję, że szczęśliwie dotarł do Kętrzyna).
Moje powarsztatowe refleksje są takie: Cieszę się z obecności na warsztatach, bo jak każde dały mi chwile zachwytu, wzruszeń i modlitewnych uniesień, szczególnie na ostatniej niedzielnej mszy św.
A tu mała poprawka co do wpisu Jagody o lidzbarskiej grupie a raczej jej nowym narybku: ten nowy narybek to Agata i Monika. Pozdrawiam Was dziewczyny, miło było Was poznać i być z Wami te kilka dni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jola
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Olsztyna
|
Wysłany: Wto 0:08, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Ojej jak wreszcie forum ożyło... Ja wróciłam do domku wczoraj koło godz. 15:30. I jak jestem w domu to oprócz odsypiania zaglądam tu często i tylko czytam... ale czytając żałuję, że tyle mnie ominęło, bo jak znajdowałam chwilkę na odwiedziny Panasoników to Mała akurat spała, więc Was podziwiam, że wiedzieliście kiedy do pokoju 22 zajrzeć, żeby być ugoszczonym kawą. Niby przez sekretariat z prawie wszystkimi był jakiś kontakt, ale tak naprawdę niewiele rozmów... wiele czasu uciekało przez palce, choć i tak cieszyłam się i cieszę nadal, że dzięki obecności Ani choć trochę mogłam pouczestniczyć w próbach, bo niektórzy wiedzą jak wyglądała przed warsztatami sytuacja i jak bardzo nie chciałam być na warsztatach zaangażowana w sekretariat, a raczej wolałam być na warsztatach na takich samych zasadach jak na poprzednich edycjach... Warsztaty - przyjechałam z nadzieją na zaczerpnięcie ze źródła łaski Bożej jakim mogą być rekolekcje w tej formie (mi też brakowało jakiejś konferencji), przyjechałam rozśpiewać gardło bo po jego chorobie z którą walczyłam ponad dwa tygodnie a wizyta u p. doktor zbytnio nie pomogła, ale choć troszkę rozśpiewek bardzo pozwoliło mu się oczyścić, przyjechałam się z Wami spotkać... Bardzo cieszę się z powrotu Sławka na warsztaty. Cieszę się, że mój brat mógł pierwszy raz zobaczyć czym są takie normalne warsztaty z orkiestrą (bo wcześniej był na warsztatach dla dzieci). A w uszach też mi brzmi "Aniele Boży, Aniele mój..." oraz "Bądź radosny", co do którego tekstu zachwyt wyraziłam Justynce na próbie.
Mogę się pochwalić, że oglądałam też już zdjęcia które w niedzielę zgrałam od Janka i kilka filmików, tak żeby jeszcze przedłużać sobie ten czas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szafran
Szeregowy Janko Muzykant
Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 2:13, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Bądźcie pozdrowieni!
Dzięki za parę pięknych dni. Różne rzeczy robiłem, choć wszystko przez chwilę. Kilka rozmów mogłem przeprowadzić, a każda ważna, choć czasem mało ważnych rzeczy dotyczyła.
I w tym roku postanowiłem coś zostawić, mianowicie trąbkę. Po 80 km się zorientowałem, ale zabrał ją już Marek za co mu bardzo dziękuję. " border="0" /> " border="0" /> " border="0" /> " border="0" />" border="0" /> " border="0" /> " border="0" /> " border="0" />
Oraz dziękuję wam, żeście ją dostrzegli i oddali w dobre ręce. Choć też miałem myśli, że nigdy jej nie zobaczę i posłuży ona szczęśliwemu znalazcy, który zostanie dzięki znalezisku wybitnym wirtuozem instrumentu. (mimo małej ilości czasu mam nadzieje, że chociaż podstawy opanowaliście)
To nie pierwszyzna dla nas. Raz pojechała sobie do Torunia mimo, że wysiadłem w Inowrocławiu. Potem musiałem ją tam łapać na stacji.
Dzięki za możliwość przenocowania , za śpiewanie , granie , rozmowy , podróż . Warsztaty się dla mnie, gdy wszedłem do swojego domu i pomyślałem "czy rzeczywiście ja tam pojechałem? czy rzeczywiście mi się to przytrafiło?"
Mama zawsze mi mowi, że mój Anioł Stróż to mocny gość , dobrze że teraz mogłem się do niego zwrócić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
panasoniki
Moderator
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warm.
|
Wysłany: Wto 13:00, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Wy pewnie w szkołach, w pracy, na uczelniach, na wykładach, czy na służbach (jak Andrzej), a ja rano wróciłam od lekarza, który słysząc moje "ściekające" do nosa chore zatoki- kazał siedzieć na zwolnieniu do 25.11.!!!!
Jak to fajnie mieć zatoki, które czasem chorują!!
Wypiłam więc sobie z nianią Krysią kawę, uśpiłam córkę, która wciąż odsypia warsztaty i nocnych gości i witam Was w ten pochmurny dzień!
Wczoraj staraliśmy się drogą telefoniczną, kierowani z Kętrzyna przez Adasia, włożyć na forum filmik z "Anielskim orszakiem" i "Aniele mój", ale polegliśmy na końcowym etapie.
Dziś więc, jak syn wróci z zajęć- postara się to zrobić!
Jestem pod wrażeniem talentu do filmowania mojego męża, który pomimo kamery o niezbyt wysokiej jakości- "jeździł" po Waszych twarzach z możliwie najlepszym zbliżeniem, a nawet pokusił się na zbliżenia Cudownego Obrazu (tylko mu trochę ręka "latała").
Ale pamiątka jest!!
A teraz kilka odniesień:
- Iwona, mam nadzieję, że nie pojechałaś do Gietrzwałdu z nami, bo byłaś akurat w Holandii!!! Bo jeżeli byłaś w tym czasie w Lidzbarku, to wiesz, gdzie Cię kopniemy zespołowo????
- Aga, te "gooogle", to takie nasze, w naszych głowach, a nie w komputerze!
- Karolina, pozdrów Panią Jasnogórską od nas wszystkich i daj znać, kiedy włączyć TV TRWAM, żeby Was zobaczyć!!
- Gosiu M., Adaś szczęśliwie dotarł do Kętrzyna, ale muszę przyznać, że to jakieś dziwne dziecko: 2 godziny go namawialiśmy, żeby zrobił sobie w poniedziałek wolne od szkoły, że sobie pośpi, odpocznie... a ten nieczuły na nasze propozycje postanowił iść jednak na lekcje!!
Aha, i stwierdził, że ma najdziwniejszych rodziców na świecie!
Nie wiemy, o co mu chodzi? Przecież chcieliśmy dobrze!
Dzięki za przypomnienie o Monice- naszym kolejnym nowym "narybku"
Niech sobie małe Niewiadomskie rośnie w Tobie, a Ty wyginaj się może bardziej do przodu, bo Adaś miał rację mówiąc, że: "W tej ciąży to wyglądasz, jakbyś tylko 2 pary ciepłych majtek założyła!!"
- Wiem, Komu zapomniałam podziękować!!
Dzięki wielkie Tobie Jolu za pokój 22, który pomimo, że jest 4- osobowy, mieścił 24h/dobę dziesiątki gości!!
Wykonałaś "brudną robotę" (jak to Daniel kiedyś trafnie określił), ale piękne jest to, że robiłaś to z wrodzoną sobie pokorą, skromnością, życzliwością i uśmiechem. To jest wielka sztuka, wykonywać uczciwie i z wielkim oddaniem rzeczy najmniejsze...
Jak wygramy w końcu milion złotych i zorganizujemy w Lidzbarku warsztaty- masz u nas jak w banku posadę szefowej recepcji!!!
- Szafranie, nasz nocny Gościu- PIĘKNIE PISZESZ JAK NA TAK MŁODEGO CZŁOWIEKA!
To cenna cecha w dzisiejszych czasach- być odważnym w wyrażaniu swoich poglądów!
A jak za rok znowu wybierzesz się na niepodległościową manifestację ulicami Warszawy, to bierzemy Faustynę do wózka, Adasia z wielką biało-czerwoną flagą i też idziemy z Tobą, ok?
A teraz idę wstawić ręczniki do prania!
Do zobaczenia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwonka:D
Szeregowy Janko Muzykant
Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Wto 13:16, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Gdzieś tam głęboko miałam myśl żeby przyjechać do Gietrzwałdu i zrobić wam niespodzinkę,no ale 1200 km to nie 60 z DANII!!!(dla Jagody każde państwo za naszą granicą to Holandia ) no ale wracam także mam nadzieję że czeka na mnie dalej ta sama ciepła posadka w sopranach czekam na filmiki!! :**
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iwonka:D
Szeregowy Janko Muzykant
Dołączył: 26 Maj 2010
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Wto 13:23, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
A noi słyszłam o nabyciu dwóch duszyczek do zespołu tak trzymać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgosia
Pułkownik Operowy
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Wto 18:23, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Jola napisał: | Bardzo cieszę się z powrotu Sławka na warsztaty. |
Ja też! (Chociaż nie był to taki dosłowny powrót) Mówcie co chcecie, ale Jego słynne rozśpiewki to po prostu majstersztyk
Obojętnie ile razy już to widziałam i słyszałam, nieodmiennie bawi mnie opukiwanie się, warczenie i wyśpiewywanie przedziwnych dźwięków
i na dodatek jest to bardzo skuteczne!
Szkoda tylko, że tak mało czasu było na nauczenie się tego Agnus Dei...tak się starałyśmy z Anią - Matką, ale żebyście nas słyszeli jak "szyłyśmy" w tej pierwszej ławce ...wstyd było tylko, że orkiestrowe blachy (na czele z Panem Profesorem) słuchają tych naszych wypocin...ale miałyśmy naprawdę dobre chęci, prawda Aniu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta
Chorąży o Złotych Strunach (głosowych)
Dołączył: 04 Maj 2009
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 19:08, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Witajcie, ja już prawie odespałam warsztatowe dni i conocne powroty do domu. Nawet zdążyłam już popracować nieco, a jeszcze tuż po powrocie do Olsztyna powarsztatową kawkę wypić.
I znowu było pięknie, znowu było tyle cudnych ludzi, tylu aniołów (tych ludzkich i tych właściwych), i niestety znowu się skończyło...
Dzięki Panasonikom kochanym miałam gdzie jeść i pić i składować swoje torby (nie te z Biedronki, żeby można było je od miejscowych odróżnić ), a i humor człowiekowi w takim towarzystwie się poprawia i stąd pewnie ta "uśmiechnięta gębula"
Dzięki Kasi Slajd, czy też jak wolicie, tej z butelką na głowie, nie musiałam codziennie samotnie pokonywać trasy Olsztyn-Gietrzwałd.
Bardzo się też cieszę, że w niedzielę dane mi było podróżować w towarzystwie Makarenki i jej przeuroczych dzieciątek, a w drodze powrotnej z Agą, Agnieszką i Magdą
Mam nadzieję Makarenko, że spotkamy się jeszcze na warsztatach, choć może nieco później niż, poza nimi.
Jagódko kochana, z rozpędu w poniedziałek pobiegłam do pracy w spódnicy.... ostatnio często tak biegam, choć nadal za wygodniejsze uważam spodnie. Aaaaa... nie wiem czy wiesz, że w niedzielę pierścień dostałam... taki puszkowy, ale jakże cenny Pewnie domyślasz się od kogo, albo nawet wiesz Mało z zaskoczenia nie padłam...
No dobra, koniec postowania, biorę się za pisanie poważnych artykułów o jeszcze poważniejszych rzeczach i mam nadzieję, że Anioły będą czuwały nade mną...
PS. Podobnie, jak duża część Was nucę sobie: "Aniele boży, Aniele mój..."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olo
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 100LICA (jak kto woli Warszawa)
|
Wysłany: Wto 19:13, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Gosiu nawet Wirus powalił by Bonda i tak jest też ze mną tyle że w przeciwieństwie do Jagody mam zwolnienie tylko do pt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki/Warszawa
|
Wysłany: Wto 19:34, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Zwolnień wam zazdroszczę dla odmiany ja nucę nawet chodząc po szkonych korytarzach "Anielski orszak niech Twą duszę przyjmie"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olo
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 100LICA (jak kto woli Warszawa)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karolina
Major vel M. Bajor
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Wto 20:20, 15 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
A ja w przeciwieństwie do Was, Olo i Jagodo nie mam zwolnienia ale za to mam zupeeeeeełnie zatkane zatoki. Wdycham sobie lecznicze liście geranium, które urwałam z mojego kwiatka i popijam sok z czarnego bzu.
Co do Częstochowy, oczywiście jest wręcz wskazane oglądanie, a nawet można nas nagrać. Będziemy uczestniczyć w piątkowej mszy o godz.18 i oczywiście w apelu transmitowanym przez telewizję Trwam i internet. Natomiast w sobotę po wystąpieniach, będziemy uczestniczyć w apelu, następnie we mszy świętej o północy i o godzinie drugiej (w nocy )poprowadzimy różaniec.
Będzie się działo!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Trzciona
Major vel M. Bajor
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam gdzie zaczyna się tęcza!
|
Wysłany: Śro 0:05, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
jejku! jak tu znalezc czas na pisanie jak tyle do czytania madrosci waszych? a w dodatku klawiatura na literki podpisane po japonsku zdaje sie....
Ale skoro jagoda znalazla czas to ja mam nadzieje tez bo sie sporo wydarzylo od gietrzwaldu! Tylko juz nie dzis gdyz jest polnoc ja wlasnie wrocilam z koncertu a probe do niego mielismy o 7:20 wiec dluuuuuugi dzien!
Z justynka wspominamy! Dzisiaj rowniez z michalem chwile tez. teskno do takiego troche jednak beztroskiego i bezpiecznego z aniolami strozami i matenka boska czasu!
Wybaczcie te male literki i brak polskich ale na prawde nie orientuje sie w japonskiej/chinskiej czy tam koreanksiej klawiaturze? a w sumie to dlaczego ona jest u nas wdomu jako komputer?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gosia M.
Chorąży o Złotych Strunach (głosowych)
Dołączył: 11 Cze 2007
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warm./Mrągowo
|
Wysłany: Śro 10:13, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
A ja nie powiem, do kiedy mam zwolnienie, ha!! I to wcale nie z powodu zatkanych zatok, a raczej pełnego brzucha Tak więc rozumiem doskonale Waszą radość z przebywania w domu i jednoczę się z Wami wszystkimi na zwolnieniach i z tymi, co mają w brzuchu potomka.
Gosia N. w niewidocznej ale (średnio)zaawansowanej ciąży
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kacper
Starszy Szeregowy Jan von Muzykant
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Śro 13:24, 16 Lis 2011 Temat postu: Melduję się! |
|
|
To i Gdańsk się zgłasza stosunkowo żywy
Korzystając z obecności szanownych muzyków chciałbym też zaprosić na mój kanał na youtube:
KacperZygowski - niestety linka nie mogę wstawić, bo mam za mało postów na forum
Kanał ma nieco inny charakter niż warsztatowy, jednakże mam nadzieję, że każdemu chociaż coś się spodoba .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|