|
Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus" Witamy wszystkich bardzo serdecznie i zapraszamy do przeżywania warsztatów 365 dni w roku :) Veni Sancte Spiritus!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
asia p.
Sierżant Scholki Przykościelnej
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk/Poznań
|
Wysłany: Pią 12:54, 26 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
makarenka napisał: | ♫♪♪♫ fajne masz te nutki Asiu!!!!♫♪♪♫♫♪♪♫♫♪♪♫♫♪♪♫♫♪♪♫♫♪♪♫ |
Dzięki, Makarenko!
P.S. też je lubię ;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Andrzej de Truszczyński
Szeregowy Janko Muzykant
Dołączył: 20 Lis 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 1:01, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
makarenka napisał: | VENI, VIDI, VICI!!!!
KOCHANI
BRAK MI SŁÓW ŻEBY OPISAĆ CO CZUJĘ
WYPŁAKAŁAM JUŻ TROCHĘ EMOCJI...
TO BYŁ NIEZWYKŁY CZAS, NAWET SIĘ NIE SPODZIEWAŁAM ŻE MI TYLE DA!!
DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM BEZ WYJĄTKU |
VENI, VIDI, ale nie zwyciężyłem. Nie daje mi spokoju zdarzenie, że jeden z kolegów warsztatowiczów został przez ks. dyrektora odprawiony do domu. Piękno, dobro, Bóg nie kryje się przecież w 100% harmoni! Człowiek przyjechał na warsztaty, żeby nauczyć się śpiewać. Mam nadzieję, że będzie mógł nadal budować, rozwijać talent. Poprę Go słowami ks. Jana Twardowskiego - Jana od biedronki, który pisze w wierszu:
"Chroń mnie od pięknej gładkiej wymowy kościelnej
od homiletyki na piątkę"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bogusia
Sierżant Scholki Przykościelnej
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:43, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Andrzeju, cieszę się, że wspomniałeś sytuacji. Też jestem zdania, że na warsztaty przyjeżdżamy po to by się nauczyć nie tylko nowych pieśni, ale samego śpiewu również. Nie uważam siebie za jakąś wokalistkę z prawdziwego zdarzenia. Moje doświadczenia ze śpiewem dopiero raczkują. Dopiero nabieram ogłady. Miałam chyba jednak szczęście, że ksiądz mnie nie słyszał bo pewnie też dostałabym bilet powrotny. Kiedy na tym wieczornym spotkaniu wszystkich uczestników warsztatów powiedział, że jak ktoś fałszuje to trzeba powiedzieć to wprost nie wiedziałam, że doszło też do odesłania kogoś do domu. Byłam zaskoczona bo do tej pory wszyscy twierdzili, że na warsztaty może przyjechać każdy kto chce się czegoś nauczyć...
a co do cytatu to ktoś kiedyś powiedziała też, że my wszyscy zawsze będziemy umieć tylko na 4 bo na 5 to umie sam Bóg.
Mam także nadzieję, że ktoś kto tak został potraktowany, odesłany do domu jeszcze się kiedyś pojawi i wytrwale będzie ćwiczył.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
panasoniki
Moderator
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warm.
|
Wysłany: Nie 15:57, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Na samym początku witamy Ciebie Andrzeju na forum!!
A witamy Cię oczywiście jak najbardziej "po królewsku"!
Poruszyłeś bardzo istotną sprawę...
Nie chcemy tu stawać w niczyjej obronie, albowiem nie byliśmy świadkami tego zdarzenia.
Nie wiemy, czy była to indywidualna decyzja ks.Piotra, czy może sugestia Daniela, prowadzącego próby z tenorami...
Widzisz Andrzeju, 3- dniowe warsztaty to zbyt krótki okres, aby kogoś, kto nie ma muzycznego słuchu- nauczyć śpiewania (czy to w ogóle jest możliwe?...).
Jeśli byłeś na "spontanicznej" wieczornej konferencji, to z pewnością słyszałeś, jak ks. Piotr mówił o tym, jak to jest strasznie trudno i niekomfortowo, gdy trzeba zwrócić komuś uwagę, że źle śpiewa (tzn. fałszuje), że jedna taka osoba potrafi nieświadomie "rozłożyć na łopatki" cały chór...
Niestety taka jest prawda...
Oczywiście zgadzamy się z tym, że człowiek jest najważniejszy, ale akurat te warsztaty są na tyle specyficzne, że ktoś fałszujący nie powinien brać w nich czynnego udziału.
Może wyjściem byłoby, gdyby został w głosie i przysłuchiwał się melodii?...
Może gdyby ją sobie po cichutku nucił pod nosem?...
Gdy tak się zastanawialiśmy nad treścią tego posta, nasz Adaś przyszedł z kościoła z nowym "Gościem Niedzielnym", w którym jest akurat fotorelacja z naszych warsztatów, a oto frag. wypowiedzi ks. Piotra:
"Organizatorzy zapraszają na warsztaty wszystkich chętnych, nie jest konieczne wykształcenie muzyczne. WAŻNE JEST JEDNAK WYCZUCIE MUZYCZNE I SŁUCH. Zdarzają się czasami takie osoby, które niestety nie do końca pasują i przez to mogą przeszkadzać innym, gdyż różnica poziomów nie może być zbyt duża. Takim osobom trzeba to uświadomić i zaproponować inną drogę odnalezienia się w liturgii. Może w sekcji instrumentalnej, albo jako liturgiczna służba ołtarza. We wszystkim można bowiem wielbić Boga, niekoniecznie śpiewem."
Wiesz Andrzeju, w naszej scholi była kiedyś taka dziewczyna, która pięknie śpiewała solo, poprawnie śpiewała na próbach altem, ale jak przyszło do śpiewania w połączonych głosach (a stałyśmy z nią pomiędzy sopranami a Andrzejem- tenorem)- Kasia, bo tak miała na imię- "wymiękała" na całego.
Po prostu fałszowała strasznie, nie mogą utrzymać się w swoim głosie...
Strasznie nam to przeszkadzało i nie pozwalało skupić się na przeżywaniu Mszy Św., ale koniecznie chcieliśmy jej jakoś pomóc, stosując indywidualne próby, nagrywając jej melodię altu na płytę (do osłuchiwania się w domu) itp...
Nic to nie dało.
Dopóki sama śpiewała altem (umiała swój głos na 5, bo była bardzo pracowita)- było dobrze, ale jak śpiewaliśmy razem- problem zaczynał się od nowa.
Niestety, pomimo bólu serca, pomimo wyrzutów sumienia- przeprowadziliśmy z nią bardzo nieprzyjemną rozmowę, nieprzyjemną, bo im bardziej grzecznie i łagodnie tłumaczyliśmy, na czym polega problem- tym bardziej ona nas atakowała i oskarżała o chory perfekcjonizm, o pychę i o zamknięcie się zespołu na nowych ludzi.
Bolały nas te słowa bardzo, ale było to potrzebne dla nas wszystkich...
Koniec końców Kasia obraziła się na nas, a w zespole znów pojawiła się harmonia..., bo harmonia jest bardzo potrzebna człowiekowi...
A swoją drogą, ciekawe, drodzy Forumowicze, czy zetknęliście się kiedyś z takim problemem?...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
s. Samuela
Miszcz-Dyrygent
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biskupiec
|
Wysłany: Nie 18:58, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Po długiej nieobecności witam najpierw nowo przybyłych forumowiczów i młodych duchem i wiekiem "starych"- dzielnych i najwytrwalszych.
Najpierw BARDZO DZIĘKUJĘ za cudną kartkę z mnóstwem pozdrowień i ciepłych słów z Gietrzwałdu. Duchem byłam z Wami a fizycznie w Krynicy Morskiej na szkoleniu. Cieszę się, że tak cudne owoce przyniosły warsztaty u Matki Gietrzwałdzkiej.
Zachęcona postem Panasoników chciałabym też zabrać głos w dyskusji. Owszem spotkałam się z podobnym problemem nie raz i nie dwa. Ale może warto zacząć od przypowieści o talentach...... 5 talentów, 3 talenty, 1 talent... Nie nam dyskutować z Panem dlaczego, jakie i według jakiego klucza On sam je ludziom rozdaje. Daje z pewnością takie, które stają się darami i charyzmatami, którymi człowiek służy wspólnocie i dzięki którym łatwiej mu trafić do Boga.
Dwa przykłady: w Warszawie miałam dziewczynkę, która nie powtarzała prawidłowo ani jednego dźwięku, ale bardzo płakała i prosiła by przyjąć ją do chóru dziecięcego. Przyjęliśmy ją na próbę - może się rozśpiewa. Po roku śpiewała czyściutko w chórze i solo. Z dziećmi sprawa jest prostsza - nieumuzykalniane niestety w szkołach, często po prostu nie potrafią śpiewać. Wystarczy chęć i trochę pracy i problem się rozwiązuje.
Z dorosłymi niestety jest inaczej. Do jednego z prowadzonych przeze mnie chórów trafił Pan, który zupełnie nie słyszał różnicy dźwięków. Kochał śpiewać i bardzo chciał to robić. Uwierzcie, pół roku męki całego chóru. Pan był nie wyuczalny. Robiliśmy to samo co Panasoniki, nagrywaliśmy mu ścieżki dźwiękowe, pracowaliśmy indywidualnie. Nic z tego. Problemem takich ludzi jest też najczęściej to, że oni nie wiedzą, że fałszują i zwykle śpiewają najgłośniej.Delikatne zwracanie uwagi, też zwykle nie daje efektów. Myślę, że nie taka jest rola chóru w Kościele, żeby za wszelką cenę nauczyć kogoś śpiewać i dzielnie znosić jego fałsze. Trzeba takiemu człowiekowi pomóc odkryć jego miejsce w Kościele. Celem warsztatów liturgiczno-muzycznych nie jest z pewnością nauczenie czytania wysokości dźwięków, ale pomoc ludziom, którzy służą śpiewem w Kościele nauczyć się prawidłowego i pięknego śpiewu liturgicznego.
Jeśli za mocno napisałam, przepraszam, ale tylko mówiąc sobie prawdę stajemy się dojrzałymi w wierze Pozdrawiam wszystkich forumowiczów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
irena d
Porucznik Chóralny
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biskupiec/Lidzbark Warmiński
|
Wysłany: Nie 21:00, 28 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie sluchałam na scholancie
[link widoczny dla zalogowanych]
nagrań-filmików z warsztatów.
Nie wiem co napisać jedynie:
NIECH BĘDZIE BÓG UWIELBIONY !!!
JEMU CHWAŁA I CZEŚĆ !!!
ON JEST JEDYNYM PANEM I KRÓLEM !!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek/Julia
Szeregowy Janko Muzykant
Dołączył: 17 Lis 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:57, 29 Lis 2010 Temat postu: Kolędy |
|
|
Witamy wszystkich serdecznie:)
W związku z padającym śniegiem, a raczej nadchodzącymi mrozami, zaczynamy u siebie w Wilnie przygotowania do chyba najbardziej ciepłych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia. Mamy małą prośbę - czy ktoś z warsztatowiczów brał udział w warsztatach bożonarodzeniowych w Gietrzwałdzie (listopad 2006) i może ma nutki kolęd w wersji elektronicznej? Byłoby nam niezmiernie miło, jak ktoś mógłby nam w jakiś sposób je wysłać (szczególnie interesuje mnie Wśród nocnej ciszy, do odsłuchania na Chomiku).
Mail, tak na wszelki wypadek to [link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiamy ciepło i pamiętamy w modlitwach!
Julia i Wojtek Orszewscy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monia
Sierżant Scholki Przykościelnej
Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Braniewo
|
Wysłany: Wto 20:22, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Właśnie wysłałam nuty, które miałam... jeśli nie doszły, dajcie znać. Spróbuję wysłać jeszcze raz.
Pozdrawiam cieplutko, mimo mrozów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek/Julia
Szeregowy Janko Muzykant
Dołączył: 17 Lis 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:40, 01 Gru 2010 Temat postu: Dzięki za kolędy |
|
|
Śliczne dzięki wszystkim, którzy wysłali nam nutki kolęd! Będziemy mieli pracowity Adwent i mam nadzieję piękne Święta dzięki nowym kolędom!
Ściskamy,
Julia i Wojtek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki/Warszawa
|
Wysłany: Śro 19:41, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dla wszystkich spoza diecezji warmińskiej polecam artykuł z lokalnego Gościa niedzielnego o naszych warsztatach [link widoczny dla zalogowanych] tam gdzieś pośrodku tego pliku jest ten artykuł
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marlenula
Starszy Szeregowy Jan von Muzykant
Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk :D
|
Wysłany: Pią 8:55, 03 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Bardzo miło czytało się ten artykuł z GN )
Pozdrawiam z chyba najzimniejszego liceum w Gdańsku^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
panasoniki
Moderator
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warm.
|
Wysłany: Pią 23:35, 03 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Z tym zimnem to chyba Lidzbark jak na razie utrzymuje się w czołówce, 18-20 na minusie to chyba niezły wynik!
Ale my naród twardy czekamy na niższe temperatury!
A co do GN, to artykuł rzeczywiście robi wrażenie, a przede wszystkim - rozkładówka-
Brawa dla twórców i wykonawców!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Trzciona
Major vel M. Bajor
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam gdzie zaczyna się tęcza!
|
Wysłany: Sob 17:10, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Potrezbuje jakiś kontakt do Antka (zdaje się) skrzypko-altowiolisty co grął z nami w Gietrzwałdzie. ma ktoś może? Antek???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki/Warszawa
|
Wysłany: Śro 18:59, 15 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Gdyby ktoś miał ochotę obejrzeć zdjęcia z koncertu Mocni w wierze zapraszam na stronkę [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgosia
Pułkownik Operowy
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Czw 23:00, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Gratuluję Dziewczyny!!! Wyglądacie pięknie i na pewno równie pięknie wypadł koncert. Widzę radość i Moc malujące się na Waszych twarzach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|