|
Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus" Witamy wszystkich bardzo serdecznie i zapraszamy do przeżywania warsztatów 365 dni w roku :) Veni Sancte Spiritus!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Justa
Starszy Chorąży Amatorskiego chóru
Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warm.
|
Wysłany: Pon 10:07, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście te warsztaty różniły się od pozostałych... Zakończenie ich było niesamowite... Teraz taka pustka...
Dziękuję wszystkim za wspólny śpiew i modlitwę...
P.S. Witam panią Drzazgę!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monia
Sierżant Scholki Przykościelnej
Dołączył: 04 Lis 2008
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Braniewo
|
Wysłany: Pon 11:23, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dla mnie każde warsztaty są niesamowite, więc te również takie były... Już nie mogę doczekać się kolejnych warsztatów w Krakowie.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich warsztatowiczów!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgosia
Pułkownik Operowy
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Pon 14:23, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Kochani, jak mi za Wami tęskno!!!
Wpadłam dzisiaj do domu po pracy i niczym Jagoda (cytuję za Andrzejem ) ciężko padnięta swe pierwsze kroki skierowałam do komputera i na forum
Wczoraj nie byłam w stanie nic napisać , gdyż oczka odmówiły mi posłuszeństwa, po upojnej jeździe w śnieżycy z prędkością 30 km na godzinę...
Ale dzięki Bogu wróciłyśmyz Agą całe i zdrowe, słuchając na okrągło płyty z Krakowa i śpiewając (w końcu jechał alt z sopranem )
Olo, nic nie pamiętam (ani podeptania, ani wyrwanych włosów), wiem tylko, że faaaaaaaaaajnie było Was poznać twarzą w twarz, ręka w rękę, noga w nogę itd.
Dziękuję wszystkim za wspólne tworzenie i przeżywanie Piękna.
Wierzę w to, co pewnie w imieniu wielu z nas powiedział Hubert,
że spotkaliśmy się w Gietrzwałdzie nie tylko po to, żeby razem śpiewać, ale by Pan dotykał i przemieniał nasze serca, by przytulał nas do Swego Najświętszego Serca i obdarzał pokojem.
Dziękuję za wspólnotę modlitwy.
Buziaki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga175
Pułkownik Operowy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 14:45, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
HURRA! Dotarłam do domu! Pierwszy raz wracałam z warsztatów prawie dobę... ALE WARTO BYŁO To były najwpanialsze warsztaty na jakich byłam (a były to już moje dziesiąte ). A szczegóły mojej podróży jeszcze wam opiszę, tylko nie wiem w którym dziale, może w perełkach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
panasoniki
Moderator
Dołączył: 03 Cze 2007
Posty: 1587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lidzbark Warm.
|
Wysłany: Pon 15:33, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Czyżbyście też śpiewały: "Wieczne odpoczywanie"?...
Ostatnio zmieniony przez panasoniki dnia Wto 19:53, 25 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga175
Pułkownik Operowy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 15:54, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Może jednak tutaj opiszę moją dłuuuuugą podróż . Najpierw jechałyśmy z Małgosią samochodem, niestety śnieg utrudniał nam jazdę - jechałyśmy 20-30km/h , w dodatku w Toruniu trochę się zgubiłyśmy, bo wpisałyśmy w GPS ul. Dworcową, a dworzec był na Kolejowej . Na dworcu byłyśmy więc o 16.50, dokładnie 20 min po odjeździe mojego pociągu. Próbowałam się dowiedzieć o jakieś inne połączenie, niestety żadnego nie było. Wróciłam więc z Małgosią do Konina, gdzie jadłyśmy kolację w McDonaldzie. Stamtąd muszę przytoczyć słowa ekspedientki, która tak zwóciła się do Małgosi:
- Może pani kupić breloczek, z którego dochód przeznaczony jest na chore dzieci. Jest przy nim naklejka, na której wpisze pani imię swoje i córki ...
A mówiąc córki miała mnie na myśli
Po kolacji Małgosia zakwaterowała mnie w internacie, gdzie na szczęście mogłam się spokojnie przespać. O 6.55 wyruszyłam w dalszą podróż pociągiem linii Konin- Warszawa. W pociągu jakiś facet zaczął się do mnie przystawiać , a to moja "rozmowa" z tym panem:
Pan z pociągu: Czy w tym pociągu jest WARS?
Ja: Tak myślę, że jest.
Pan z pociągu: A czy miałbym to szczęście, żeby zaprosić panią na kawę?
Ja: Nie, dziękuję.
Pan z pociągu: A jak dojedziemy do Warszawy, to może miałbym to szczęście żeby zaprosić panią na kawę?
Ja: Nie, dziękuję. Ja nie jestem z Warszawy.
Pan z pociągu: A może miałbym to szczęście, żeby poznać panią w trakcie podróży?
Ja (w tym momencie przestałam już być kulturalna): Niech pan mnie zostawi w spokoju, jestem zmęczona!
Na szczęście potem się odczepił.
Na tym moje przygody na szczęście się skończyły, dojechałam do Warszawy, gdzie od razu przesiadłam się w busa do Lublina i dotarłam do domu .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga175
Pułkownik Operowy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 15:56, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Śpiewałyśmy pieśni z Krakowa, bo Małgosia włączyła płytę i słuchałyśmy jej w kółko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgosia
Pułkownik Operowy
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Pon 16:36, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
O córkoooo! Nic nie mówiłaś przez telefon, że przystawiał się do Ciebie jakiś facet Widzisz, jak to jednak bezpieczniej z mamą ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Monika
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Suwałki/Warszawa
|
Wysłany: Pon 17:08, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No proszę widzisz Małgosia na warsztatach nawet córki można się dorobić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olo
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 100LICA (jak kto woli Warszawa)
|
Wysłany: Pon 17:46, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Gosia nie chwaliłaś się że masz córkę no no no
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgosia S:)
Starszy Chorąży Amatorskiego chóru
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon 17:49, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ehh... Aga...
Jako PSYCHOLOG apeluję, byś popatrzyła na to też z innej, nie tylko egoistycznej perspektywy;
JAKIEMUŚ CZŁOWIEKOWI ODMÓWIŁAŚ SZCZĘŚCIA!!!!!!
Tak się nie godzi.
I to W DRODZE Z WARSZTATÓW...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olo
Marszałek Piotr Rubik
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1897
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 100LICA (jak kto woli Warszawa)
|
Wysłany: Pon 18:04, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Gosiu kiedy zobaczymy ciebie na zdjęciu od przodu, a nie od tzw "dupy strony"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgosia S:)
Starszy Chorąży Amatorskiego chóru
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pon 18:19, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Olku, nie epatuj mi tu wulgaryzmami!
Twarzowo widziałeś mnie na warsztatach. Trenuj teraz pamięć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga175
Pułkownik Operowy
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 18:56, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Małgosiu - nie mówiłam, bo zadzwoniłaś dokładnie w środku tej rozmowy i jakoś tak nie chciałam mówić na głos: "jakiś facet się do mnie przystawia", gdy ten siedział na przeciwko. Zresztą nie chciałam Cię dodatkowo denerwować "Mamusiu droga"
Małgosiu S. - jakbyś go zobaczyła, też byś mu odmówiła szczęścia . Przypominał mi takiego amerykańskiego aktora, który zawsze gra szaleńca .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Małgosia
Pułkownik Operowy
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 727
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Konin
|
Wysłany: Pon 22:33, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Ło matko, jak dobrze, że jak mi już wmówiono córkę, to okazała się być taka rozsądna! Po kim ona to ma? Chyba po mamusi!
Gosiu S. !!! Twoje teksty mnie powalają. Brakuje mi Twego zaraźliwego śmiechu i ciętego języczka
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|