Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus"

Małgosia

Moniś, a pamiętasz, że na te trytony to wychodziło jakieś 12 lat Question

Monika

tak ale Daniel mówił, że nam mniej to zajmie Wink

Olo

Gosiu przecież Daniel powiedział że możesz przejść przyśpieszony kurs trwający 6 lat Wink

Jeszcze nie będziesz taką starą babcią jak po 12 Razz

He he wiem wiem niedobry jestem Very Happy

Małgosia

A może jednak tym razem Cię puknę Cisza

, a co mi tam!

Czyli - dziewczęta i chłopcy czas się zabrać do nauki Gwizdze..

Więc ja na dziś stąd znikam - idę ćwiczyć kwarty, kwinty i trytony... Spi

Olo

Czy mi się wydaje czy mam robić za werbel?

Marta

Moniczko... warsztatowy hit w Sercu... usłyszysz... jak przyjdziesz z Jolą i połaczymy siły we cztery (bo z Kasią jeszcze) i razem coś zaśpiewamy... właściwie ... czemu nie!!!! A może dyskretnie sprzedmy bakcyla reszcie ekipy... i kto wie co się będzie działo na kolejnych warsztatach i po nich...

makarenka

Ale wspaniale Was tutaj widzieć!!!
Szczegolnie kolejne namówione osoby!!!

a ja najwidoczniej muszę jeszcze dac sobie troche czasu, bo kolejny wieczór zaplanowany przy kompie spędziłam śpiąc z dziecmi na małej kanapce.
Brakuje mi tego snu, a zwłaszcza że obie maja katar musiałam trzymać je obie za ręce bo zasnąć nie mogły...

od 6:30 na nogach a teraz przy kawie czytam kolejne wpisy i serce mi rośnie!!!

a co do trytonów..
to ja ostatnio zauważyłam że im bardziej egzotyczny interwał tym szybciej wchodzi niektórym do głowy Laughing

zwierzaczek

oj tak tak, pamiętam tryton, który był prostszy od utrzymania się na jednym dźwięku Blue_Light_Colorz_PDT_30

z tego co Daniel mówił to ostatni etap nauki jest tak trudny,że trzeba nieć słuch absolutny, wiec od razu się zmniejsza ilość podręczników do nauki Blue_Light_Colorz_PDT_08

makarenka

dobrze że nikt tak

nie zareagował na trytony (tudzież inne "twory") instrumentalne

lucasq

Czesc Wam!!
Pomyślałem, że i ja podzielę się wrażeniem z warsztatów..
Mówiąc znajomym o tych warsztatach dosyć krytyczne słyszałem opinie na temat repertuaru, "babcine hity" nie wyglądały na atrakcyjne... ale mimo wszystko bardzo chciałem tam iść...
Mimo przeciwności nawału pracy i zmęczenia tygodniem.. już w piątek brała się jakaś energia nie wiadomo skąd Smile

Wspólne rozśpiewanie, czas w jakim opracowywaliśmy pieśni no szok.... takie tempo... (bo niestety nie miałem bardzo czasu przyjrzeć się wszystkim nutkom przed... ) dawaliśmy czadu!!
entuzjazm bijący z prowadzących i uczestników... czuć było niepowtarzalność i radość bycia razem... jak to Makarenka wcześniej napisała takie: "dobrze że tu jesteśmy"
Cały czas spędzony tam... był bezcenny, a babcine hity nawet brzmią teraz w uszach.. dzięki Wam wszystkim za ten czas! Oby do następnych warsztatów Smile

makarenka

Łukasz,ale fajowo że jesteś tutaj z nami!!!
i dzięki za Twoje słowa.

zwierzaczek

Łukasz witaj Smile

)
dobrze,że do nas dołączyłeś Smile

lucasq

dzięki za powitania Smile

myślę że uda się zaglądać częściej Smile

Olo

Cześć Łukasz Wink

miło Ciebie tutaj widzieć

Gosik zmieniłaś fotkę Razz

makarenka