Warsztaty Liturgiczno-Muzyczne "Veni Creator Spiritus"

xgm · Wysłany: Śro 21:18, 16 Mar 2011 Temat postu:

A ja też będę blisko z Wami - pomijając fakt, że do Konina mamy z Kalisza jakieś 50 km, to spotkamy się z Pawłem u mnie, no i Jakub też pojedzie z błogosławieństwem proboszcza z Rogatki Kaliskiej Wink

Małgosia · Wysłany: Śro 22:09, 16 Mar 2011 Temat postu:

Ojej, Padre, a może by nas Ksiądz zaszczycił swoją obecnością któregoś dnia Question

...najlepiej po prostu zabrać się z Pawłem albo z Jakubem Wink

...w końcu to tylko 50 km Very Happy

... Zapraszamy!!!

ewa_w · Wysłany: Pon 9:41, 21 Mar 2011 Temat postu:

A może ktoś jedzie w piątek do Konina z Warszawy - ma do zaoferowania miejsce w samochodzie albo swoje towarzystwo w pociągu? Smile

makarenka · Wysłany: Pon 13:48, 21 Mar 2011 Temat postu:

my jedziemy z Danielem o 10:40 z warszawy tlk-ą

Olo · Wysłany: Pon 16:41, 21 Mar 2011 Temat postu:

Prawdopodobnie w sobotę po południu do was dołączę Wink

Jeśli ktoś chce ze mną wracać w niedziele samochodem to zapraszam, będzie mi miło mieć współtowarzyszy podróży Smile

Gosiu P. znajdzie się dla mnie jakiś skromny nocleg?
Pytam ja Twój warsztatowy brat Wink

makarenka · Wysłany: Pon 16:51, 21 Mar 2011 Temat postu:

Olo ja chętnie z Tobą pojadę, może i Daniel i Ewa....
byłoby wesoło Wink

Małgosia · Wysłany: Pon 22:00, 21 Mar 2011 Temat postu:

Wow! Olo! Nie wiedziałam, ze już śmigasz samochodem na takie trasy..no, no... Wink

oczywiście spróbuję gdzieś Cię wcisnąć...sama mam trochę skomplikowaną sytuację "pracowo-domowo-warsztatową", ale ufam, że wszystko się poukłada...
Ewka, mam nadzieję, że zaznaczyłaś na karcie zgłoszenia opcję z noclegiem...
Kochani! Do zobaczenia zatem...to już niedługo Very Happy

Olo · Wysłany: Pon 22:19, 21 Mar 2011 Temat postu:

To Makarenko jesteśmy wstępnie umówieni Smile

Gosiu czy ja wiem czy to taka "trasa", miałem już większe Wink

grunt to robić sobie przerwę w odpowiednim momencie i jest git Kwadratowy

Zatem mam nadzieje do zobaczenia niebawem Smile

ewa_w · Wysłany: Pon 23:44, 21 Mar 2011 Temat postu:

Byłoby świetnie z takim powrotem do Warszawy!
czy mogę też czuć się wstępnie umówiona? Smile

Tak tak, zaznaczyłam na karcie nocleg, więc jeśli będzie możliwość ulokowania mnie gdzieś, to bardzo chętnie, dziękuję Smile

No to do zobaczenia już w piątek!!!
(być może też pojadę tym pociągiem)

Olo · Wysłany: Wto 0:05, 22 Mar 2011 Temat postu:

Skoro Makarenka za Ciebie poświadcza to czemu nie Wink

Wiem wiem słaby żarcik Very Happy

Małgosia · Wysłany: Pią 21:21, 25 Mar 2011 Temat postu:

Melduję, że wszystko się rozpoczęło!!! Very Happy

Pozdrawiam Wszystkich króciutko i na gorąco Wink

Jest nas prawdopodobnie około 150 osób Hurra

Makarenka, Daniel i Ewa dotarli tym samym pociągiem, jest oczywiście Paweł, jutro dobije Olo, tak że pozdrawiamy forumowo

Małgosia · Wysłany: Sob 21:44, 26 Mar 2011 Temat postu:

Kochani! Pozdrawiamy wszystkich serdecznie! Mieliśmy szczery zamiar słać smsy z newsami...ale zwyczajnie brakuje czasu (a i czasami zasięgu- większą część dnia jestesmy w podziemiach Wink

)
Jest czadowo, o ile można użyć tego słowa, ale w tej chwili nic lepszego mi nie przygodzi do głowy...
Co prawda poranek przywitał nas śniegiem, a tej nocy z kolei śpimy krócej (o ile jest to jeszcze w ogóle możliwe Sad

), ale przyjmujemy z pokorą te wyrzeczenia, bo każdy trud z ofiarowaną intencją ma sens, prawda Madziu?! Very Happy

Konferencje O. Tomasza Grabowskiego - rewelacja! Po prostu "przewraca" czasem nasz skostniały sposób myślenia o Liturgii i Kościele...
Niezwykła była też dzisiejsza Msza święta sprawowana po łacinie..oj działo się działo...niechcący się okazało, że czytać po łacinie to jeszcze jakoś dajemy radę, ale już "odśpiewać" celebransowi...hm..deliaktnie mówiąc były pewne problemy...
To tyle na dziś krótkiej relacji z warsztatowego Konina...narazie to parę myśli, a raczej wrażeń takich "na gorąco", w żartobliwym tonie... Wink

Tak naprawdę, to jak zawsze na warsztatach -ziarno zostało zasiane...i kiełkuje...kiełkuje...

Jola · Wysłany: Sob 22:03, 26 Mar 2011 Temat postu:

Gosiu wielkie dzięki, że o nas nie zapominacie...
W swoich modlitwach proszę westchnijcie za tych co próbują pisać magisterki...
Serdecznie Was wszystkich pozdrawiam... i tęsknie ;(... Buziaki

Olo · Wysłany: Nie 18:25, 27 Mar 2011 Temat postu:

Melduję że od jakieś godzinki już jestem w domu Smile

Jutro na "chłodno" coś opiszę, a tymczasem idę odpoczywać po podróży.

Małgosia · Wysłany: Nie 20:54, 27 Mar 2011 Temat postu:

No cóż, wygląda na to, że Olo naprawdę odpoczywa, Makarenka jest jeszcze w drodze do Olsztyna, Daniel obiecał, że napisze jednego posta Wink

, Ewa też, więc może ja spróbuję, choć wiele myśli mam jeszcze niepoukładanych, tłuką się chaotycznie w mojej głowie...
Dziękuję Panu Bogu...
... za ten niezwykły czas, za to, że mogłam się zatrzymać, wybić z rytmu bardzo trudnej ostatnio codzienności...
...za potęgę wspólnego śpiewu, który porywa, jednoczy i wprowadza pokój serca
...za wzruszające szukanie "swojego tekstu" o cierpieniu w "Błogosławcie Pana" (Pawle - Padam

)
...za Słowa ojca Tomasza, te z konferencji i te z kazań
...za wszystkie rozmowy, uściski, dobre myśli, poruszenia serca

...za krzyżyk na czole nakreślony ręką ojca Tomasza "na odchodne"

Nie wszystko da się ubrać w słowa, ba, jestem nawet przekonana, że tego wręcz, co najważniejsze, nie potrafię przekazać słowami...
...trwam...